KS. PAWEŁ BEJGER: - Księże Krzysztofie, od pewnego czasu możemy słuchać Diecezjalnego Radia "Nadzieja". Od kiedy Radio to będzie nadawać "pełną parą".
KS. KRZYSZTOF JURCZAK: - Otwarcie odbędzie
się 25 grudnia br. Ksiądz Biskup pierwszą Mszą św. transmitowaną
przez nasze Radio rozpocznie działalność rozgłośni. Odbędzie się
wówczas poświęcenie i oddanie w pełni do użytku naszego Radia diecezjalnego.
Ten czas od pierwszej niedzieli Adwentu, tj. od kiedy nadajemy, jest
czasem oczekiwania na nasze właściwe nadawanie.
Diecezja łomżyńska otrzymała 15 lipca nową koncesję na
rozpowszechnianie tego programu. Czas naszego nadawania będzie we
współpracy z Radiem Maryja. Pewne audycje toruńskiego Radia chcemy
zostawić, bo są one dobre, ale większość programu będziemy realizować
na podstawie naszych lokalnych wiadomości. Nasz program będziemy
przygotowywać pod kątem własnej diecezji i naszych słuchaczy. Nie
zabraknie modlitwy, ale również będziemy dotykać spraw społecznych
i gospodarczych.
- Jak Ksiądz uważa, co to Radio da naszym diecezjanom?
- Wszędzie w mediach słyszymy ubolewania, narzekania, wszędzie tylko pokazywane jest zło, dlatego chcielibyśmy w naszym Radiu mówić o pozytywnych stronach, działania ludzi, którzy przynoszą nadzieję. Słuchacze sami będą mogli niejako tworzyć audycje, do czego serdecznie zapraszamy.
- Jaki jest zasięg Radia?
- Zasięg Diecezjalnego Radia "Nadzieja" na dzień dzisiejszy dociera do Myszyńca, tj. 60 km od Łomży. Mogą być trudności z odbiorem od strony Zambrowa, Ostrowi Maz., ale z czasem dostawimy antenę w tamtym kierunku.
- Jaki jest kontakt z rozgłośnią radiową?
- Telefony do studia 473-65-55, do Radia 473-65-02, fax 473-65-16, a niedługo będziemy też dostępni w internecie pod adresem: www.radionadzieja.pl, będzie również można z nami kontaktować się e-mailem: redakcja&radionadzieja.pl czy też sport&radionadzieja.pl.
- Tworzenie Radia to na pewno wielki wydatek, jeśli chodzi o sprzęt techniczny. Ale chcę zapytać o potencjał ludzki? Czy jest redakcja, która będzie odpowiedzialna za program?
- Sprzęt techniczny łatwo jest skompletować, ustawić, z ludźmi jest trochę trudniej, bo w Łomży mało jest przygotowanych radiowców. Niektórzy zetknęli się z radiem, pracując w innych lokalnych rozgłośniach. Ale myślę, że będziemy się uczyć, starać się szkolić. Jest już kilka osób, które zgłosiły chęć pracy. Oczekujemy też takiej współpracy społecznej ludzi, pragnących włączyć się, przygotowując nasze programy, materiały, przynosząc nam informacje o różnych rzeczach dziejących się na terenie naszej diecezji, nie tylko w Kościele, ale też w ich wioskach, miastach.
- Dziękuję serdecznie za rozmowę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu