Reklama

Caritas dzieciom

Doroczna akcja wakacyjna Caritas Archidiecezji Lubelskiej stworzyła możliwość wypoczynku dla blisko tysiąca dzieci z rodzin ubogich, wielodzietnych, a także dla podopiecznych domów dziecka i świetlic terapeutycznych. Pod opieką wychowawców dzieci przebywały w ośrodkach Caritas w Firleju i Dąbrowicy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ilość miejsc jest - niestety - ograniczona. Patrząc na sytuację rodzin w Lublinie i na terenie całej archidiecezji, wiem, że chętnych jest znacznie więcej, niż możemy przyjąć” - mówi ks. Wiesław Kosicki, wicedyrektor lubelskiej Caritas i opiekun sierpniowych turnusów w Firleju. Ośrodek pomieścił po 126 uczestników i 14 osób kadry na ośmiu dziesięciodniowych turnusach. Dzieci przebywają tu bezpłatnie. Koszty utrzymania spoczywają częściowo na parafii, pozostałą kwotę zabezpiecza Caritas. Zorganizowanie kolonii stało się możliwe przede wszystkim dzięki środkom finansowym pozyskanym w ramach Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, a także dotacji Kuratorium Oświaty w Lublinie. „Pomogli również indywidualni sponsorzy - mówi ks. Kosicki. - Mamy także dary żywnościowe z Unii Europejskiej, przekazywane dla najuboższych”.

Chcą zrobić coś dobrego

Reklama

Opiekunami i organizatorami wypoczynku są księża, nauczyciele i studenci. Rolę wychowawców pełnią głównie studenci wolontariusze. „Początkowo musieliśmy zabiegać o to, żeby znaleźć wolontariuszy na nasze kolonie. Teraz te osoby same się do nas zgłaszają, chcą zrobić coś dobrego” - z satysfakcją przyznaje ks. Wiesław. Agata i Justyna przyjechały na kolonie Caritas po raz pierwszy. „Jeszcze czujemy się niepewnie, ale jest wśród nas wielu wychowawców, którzy jeżdżą od wielu lat i chętnie dzielą się z nami zdobytym doświadczeniem” - z uśmiechem i zapałem dziewczyny opowiadają jednocześnie o grupach swoich podopiecznych, planach. Sporo wysiłku kosztowało je przygotowanie się; czytały książki, opracowywały zabawy dla dzieci. Muszą być zawsze przygotowane, np. na rozładowanie sporu, i otwarte na potrzeby dzieci. Pomysłów na zabawę im nie brakuje, ale najważniejsze, że dają im siebie. „Skończyłam drugi rok pedagogiki i tutaj zgłosiłam się na praktyki” - Małgosia, studentka KUL-u, jest również po raz pierwszy. „Będę się opiekowała starszymi dziećmi. Pracy będzie dużo, ale przyjemnej” - uśmiecha się.
Coraz więcej dzieci pojawia się na placu zabaw. Grają w piłkę, kręcą się na karuzeli, huśtają na huśtawkach. Odważniejsi zawierają pierwsze znajomości. Niektórzy trzymają się blisko rodziców. Wśród drzew otaczających ośrodek pojawiają się ostatni uczestnicy kolonii z plecakami na własnych plecach lub na plecach zatroskanych rodziców. Zakwaterowanie w domkach przebiega bardzo sprawnie. Wszyscy spotykają się na pierwszym wspólnym obiedzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trudny pierwszy dzień

Dziewięcioletnia Asia jest przyzwyczajona do obecności mamy. „Jest jeszcze mała i ciężko się rozstać. Ale jest z koleżankami” - przed ostatecznym rozstaniem rodzice spoglądają na swoją pociechę przez szybę w jadalni. „Będzie tu miała na pewno inaczej niż w domu. Obawiamy się, czy nie będzie problemów z jedzeniem, czy nie zadzwoni za kilka dni, żeby ją zabrać. Na początku jej się podoba, choć jest trochę wystraszona. Da sobie radę” - mówi z przekonaniem tata. Jedenastoletni Kamil i Sebastian trzymają się bardzo dzielnie. Chcą grać w piłkę. Rozglądają się odważnie w poszukiwaniu nowych przyjaciół. Przy stołach siedzą dzieci, z którymi będą się bawili przez najbliższe dni. Malutka Kasia, siedząc pod huśtawką, przesypuje piasek z rączki do rączki. Jest tu z rodzeństwem. „Już jest fajnie, proszę pani. Niczego się nie boję” - mówi.

Modlitwa i zabawa

„Na szczęście słońce dopisuje - spogląda w niebo ks. Kosicki. - Mamy do dyspozycji jezioro, co jest sporą atrakcją dla dzieci”. „Caritasowscy” koloniści kąpią się na gminnym kąpielisku pod czujnym okiem ratownika. Teren ośrodka dysponuje miejscami do zabawy. Jest boisko i plac zabaw do wykorzystywania w każdej chwili czasu wolnego. „Przewidujemy szereg gier integracyjnych, sprawnościowych, sportowych na terenie ośrodka, a także wycieczki krajoznawcze, umożliwiające poznanie pobliskiego terenu. Każdego dnia organizujemy tzw. pogodny wieczór, w czasie którego poszczególne grupy prezentują skecze, zabawy. W planie jest konkurs plastyczny, czystości, sportowa olimpiada. Nie zabraknie dyskotek, ogniska z pieczoną kiełbaską. Najlepszym czynnikiem integrującym jest śpiew, więc i na niego stawiamy - wylicza atrakcje ks. Wiesław. - Centralnym punktem każdego dnia jest Msza św. Wszystkie posiłki rozpoczynamy i kończymy modlitwą”. Niewątpliwie, nie ma czasu na nudę na koloniach. Dzieci mogą się tu bliżej poznać, zaprzyjaźnić, odpocząć od zgiełku miasta i obowiązków domowych.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Pustynne zmagania

2025-03-04 09:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Félix Joseph Barrias, „Kuszenie Chrystusa przez diabła” (1860), olej na płótnie

Komentarz do Ewangelii na I niedzielę Wielkiego Postu roku C.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy działalność

2025-03-05 14:39

[ TEMATY ]

Fundacja Profeto

Ks. Michał Olszewski

Ks. Michał Olszewski SCJ

Drodzy Przyjaciele, z sercem pełnym wdzięczności, ale i smutku jesteśmy zmuszeni – z uwagi na zajęcie przez organy ścigania naszych kont bankowych, co skutkuje brakiem materialnych środków potrzebnych do dalszej działalności – po kilkunastu latach pięknej i owocnej pracy jako prawdopodobnie największa ambona Słowa Bożego w Internecie, ale i na falach eteru, zakończyć nasze dzieła, które dumnie noszą nazwę Profeto - czytamy w opublikowanym na stronie profeto.pl oświadczeniu ks. Michała Olszewskiego.

Drodzy Przyjaciele,
CZYTAJ DALEJ

Klinika Gemelii: papież uczestniczył we Mszy św., śledził rekolekcje dzięki łączom wideo

2025-03-09 19:35

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Klinika Gemelli

Klinika Gemelli

Papież Franciszek uczestniczył dziś rano we Mszy św. w kaplicy szpitalnej, a popołudniu śledził na wideo rekolekcje dla Kurii Rzymskiej odbywające się w auli Pawła VI - informuje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Sytuacja jest stabilna, ale pozostaje złożona. Wczorajszy raport medyczny pozostaje aktualny, z „niewielką poprawą”, która jest utrwalana. Stabilność jest czynnikiem pozytywnym, ale lekarze pozostają ostrożni i nie dają jeszcze żadnych wskazówek co do zmiany rokowania. Papież stosuje dietę dostosowaną do jego stanu, która obejmuje pokarmy stałe.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA
Niebędnik Katolika drukowany

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję