Zmienne warunki tym razem nie służyły gospodarzom. Po wyśmienitej pierwszej serii, w której najlepszy był Dawid Kubacki, w drugiej wiało pod narty rywalom. Szczególnie Austriakom i Norwegom. Polacy uzyskiwali małe odległości, ale zdołali utrzymać się na podium. Piotr Żyła skakał przy bardzo mocnym wietrze w plecy dającym mu dodatkowe 14 punktów. Cóż z tego skoro to nie zrekompensowało krótkiego skoku. Philipp Aschenwald, który skakał przed Piotrkiem miał 12 punktów mniej za złe warunki, ale skoczył 16 metrów dalej.
Jutro konkurs indywidualny. Jeśli wiatr nie będzie kręcił, Polacy mają szansę dać radość swoim kibicom w Wiśle. na skoczni Adama Małysza wystartuje ich ośmiu: wywalczyło łącznie ośmiu reprezentantów Polski: Dawid Kubacki i Kamil Stoch, Jakub Wolny, Piotr Żyła, Maciej Kot, Stefan Hula, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł. Początek zawodów o godz. 11.30.
Pomóż w rozwoju naszego portalu