Reklama

Czerwcowe szpalty „Niedzieli w Ameryce”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polacy wyjeżdżający w różnych okresach dziejów swojego narodu we wszystkie strony świata zabierają zawsze ze sobą kawałek Ojczyzny znad Wisły. Tak było przed laty, tak jest również dzisiaj. Dlatego w wielu parafiach polonijnych - czy to w Europie, Afryce, Australii, czy w Ameryce - możemy spotkać w czerwcu procesje Bożego Ciała. Obecnie Polska jest jednym z nielicznych krajów, gdzie w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa przypadającą w czwartek po Niedzieli Trójcy Przenajświętszej wychodzą na ulice miast i na wiejskie drogi procesje do czterech ołtarzy. W tym roku ten ważny dzień obchodzimy 15 czerwca. Natomiast w Ameryce wspólnoty polonijne czczą publicznie Jezusa ukrytego w Hostii w niedzielę 18 czerwca. Tak jak w Polsce - w procesji eucharystycznej kapłan niesie monstrancję z Najświętszym Sakramentem, słychać dzwoneczki, czuje się zapach kadzidła, a dziewczynki w białych sukienkach pierwszokomunijnych sypią kolorowe płatki kwiatów pod stopy Jezusa ukrytego pod postacią Chleba. Wszyscy robią miejsce Temu, który idzie z Nieba. O procesji Bożego Ciała za Oceanem pisze na łamach Niedzieli w Ameryce o. Marian Załęcki.
Ten sam autor przybliża sylwetkę o. Lucjusza Tyrasińskiego, paulina, wielce zasłużonego w pracy duszpasterskiej dla Polonii amerykańskiej, głównie w Amerykańskiej Częstochowie i w jedynej polskiej parafii na Manhattanie w Nowym Jorku, pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Uzupełnienie do sylwetki zaczerpnięte jest z księgi pamiątkowej przygotowanej na jubileusz 50-lecia kapłaństwa o. Lucjusza Tyrasińskiego, gdzie Danuta Piątkowska zamieszcza obszerny życiorys Jubilata. W numerze znajdziemy relację z jubileuszowych obchodów, które miały miejsce 11 czerwca.
Ks. Ireneusz Skubiś dzieli się swoimi wrażeniami na temat niedawno odbytej pielgrzymki na Ukrainę. To bardzo ważne doświadczenie dla redakcji Niedzieli, która stara się pamiętać o Polakach na Wschodzie.
Przez łamy Niedzieli w Ameryce pragniemy również być blisko Polaków mieszkających za Oceanem. Konkretnej pomocy dotyczącej spraw egzystencjalnych potrzebują głównie osoby, a nawet całe rodziny, które niedawno wyjechały do Stanów Zjednoczonych. O problemach imigracyjnych Polaków Katarzyna Ziółkowska rozmawia z Leszkiem Szymańskim, konsultantem imigracyjnym, który prezentuje działalność Katolickiego Biura Imigracyjnego w Nowym Jorku i daje konkretne wskazówki Polakom rozpoczynającym nowe życie w Stanach Zjednoczonych. Rozmowa przygotowana jest na Dzień Imigranta i Uchodźcy, obchodzony 20 czerwca.
Bogaty przegląd polskiego życia parafialnego na Manhattanie proponuje o. Michał Czyżewski. Możemy przeczytać o parafialnej majówce w Central Parku w Nowym Jorku, o zakończeniu roku szkolnego w Polskiej Szkole im. o. Augustyna Kordeckiego, a nawet o Tygodniu Floty, podczas którego do nabrzeża Manhattanu przycumowały statki amerykańskiej marynarki wojennej, łodzie straży przybrzeżnej i okręty wojenne.
Z pewnością nasi Czytelnicy chętnie zapoznają się z zebranymi przez ks. Ryszarda Kopera ogłoszeniami parafialnymi sprzed 90 lat, które dzisiaj wydają się bardzo zabawne, np.: „Nie zamykać ócz lub odwracać się w chwili, gdy nadchodzi kolektor z koszyczkiem”. A na ostatniej stronie można zobaczyć zdjęcie Miss Polonia z Maspeth.

* * *

Ponownie zwracamy się do Polaków mieszkających w Ameryce z prośbą, aby przesyłali do redakcji Niedzieli w Częstochowie newsy na temat pracy duszpasterskiej w ich parafiach. Prosimy księży i osoby świeckie - piszcie do nas o swoim życiu za Oceanem. Każdy Polak na Obczyźnie może stać się korespondentem prasowym Niedzieli w Ameryce. Propozycje można przesyłać elektronicznie pod adresem: lidia.dudkiewicz@niedziela.pl
Zachęcamy do lektury czerwcowego numeru Niedzieli w Ameryce. Do zobaczenia na łamach następnego numeru Niedzieli w Ameryce!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Kwaśny: Poza Bogiem nie ma szczęścia

2025-02-25 11:26

Niedziela Ogólnopolska 9/2025, str. 12-13

[ TEMATY ]

świadectwo

świadectwa

Materiał prasowy

Marcin Kwaśny

Marcin Kwaśny

Katolicyzm był dla mnie religią dla mięczaków, a sami katolicy jawili mi się jako ludzie niespełna rozumu, którzy mówią jedno, a robią drugie. Nie chciałem być jak oni, chciałem, żeby wszystko odbywało się na moich zasadach – o swojej drodze do Boga opowiada aktor Marcin Kwaśny.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Koch: święcenie kobiet przeszkodą dla jedności

2025-03-03 16:10

[ TEMATY ]

święcenia

święcenia kobiet

Adobe Stock

Ordynacja kobiet na pastorów w niektórych Kościołach protestanckich stanowi przeszkodę dla jedności chrześcijan - stwierdził w wywiadzie dla Katolickiego Uniwersytetu w Walencji, kardynał Kurt Koch, prefekt Dykasterii do spraw Popierania Jedności Chrześcijan. Szwajcarski purpurat kurialny omówił wyzwania ekumenizmu i sytuację w relacjach między Kościołem katolickim a różnymi wyznaniami chrześcijańskimi.

„My, katolicy, chcemy na nowo odkryć kościelną jedność w wierze, sakramentach i posługach” - powiedział kardynał Koch. „Komunia eucharystyczna zakłada uznanie posług, a dla Kościoła katolickiego święcenia kobiet nie są możliwe. Dlatego ten krok podjęty przez niektóre kościoły bardzo utrudnił jedność” - stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

61. letni ksiądz szkoli się na... klauna. „Lubię rozśmieszać ludzi”

2025-03-03 15:55

[ TEMATY ]

ksiądz

szkolenie na klauna

rozśmieszać ludzi

Adobe Stock

Ksiądz szkoli się na klauna

Ksiądz szkoli się na klauna

„Lubię rozśmieszać ludzi”, mówi ks. Thomas Schmollinger. 61-letni kapłan jest proboszczem parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Trossingen w Niemczech i od niedawna szkoli się na klauna. W sezonie karnawałowym ksiądz regularnie przebiera się w zabawny kostium. W zeszłym roku wystąpił na karnawale parafialnym jako „Superman”.

„Niebiesko-czerwony kostium pasował do mnie i pomyślałem, że choć raz mogę go wypróbować”, śmieje się ksiądz ze Szwabii. Następnie „przeleciał” przez salę parafialną niczym bohater filmu o tym samym tytule i sprawił, że ludzie gromko klaskali i śmiali się. Zdjęcie z jego występu znalazło się nawet w ówczesnej gazecie codziennej. Ks. Schmollinger zdaje sobie sprawę, że niektórzy parafianie mogą uznać jego występy za dziwne lub „śmieszne”. Ale „jako ksiądz powinienem mieć prawo być klaunem dla innych”, mówi duchowny. Śmiech jest zdrowy i nic nie kosztuje.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję