Reklama

Kościół

Ważne słowa abp. Jędraszewskiego o ideologii LGBT

O „tęczowej zarazie” abp Jędraszewski mówił podczas mszy świętej z okazji 75. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Jak mówił wtedy, „czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa”.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Artur Stelmasiak/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

– Co jakiś czas mówi się, że żyjemy w czasach ostatecznych, a potem okazuje się, że był czas wielkiego kryzysu i żyjemy dalej. Kościół trwa, a bramy piekielne go nie przemogą - taka jest prawda, która się ciągle, nieraz mimo wielkich trudności, nieraz prawdziwych katastrof, potwierdza. Mówię o katastrofach chociażby wtedy, kiedy doszło do podziału zwłaszcza chrześcijaństwa na Zachodzie mniej więcej 500 lat temu, to była prawdziwa katastrofa nie tylko religijna. Pociągnęła ona za sobą wiele innych, fatalnych następstw, niektóre z nich trwają po dzień dzisiejszy. Katastrofą na pewno był wiek XX, kiedy przerażające w skutkach systemy totalitarne, bolszewicki, czerwony, nazistowski, hitlerowski, niemiecki - to były katastrofy. Wtedy ludzie w dużej mierze byli przekonani, że to czasy ostateczne i w jakiejś mierze takie były, bo trzeba było podejmować wtedy bardzo ważne i w jakiejś mierze ostateczne decyzje „za” lub „przeciw”. To wcale nie znaczy, że kończy się czas, bo my tego nie wiemy, wie to tylko Pan Bóg - powiedział metropolita krakowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnosząc się do pytań o to, czy dziś żyjemy w czasach ostatecznych, odpowiedział: „To są pytania ludzi, którzy patrzą na świat w kategoriach czysto ludzkiego przewidywania. Odwołam się do tego, czego doświadczałem pod koniec lat 70, będąc w Italii na studiach. Kiedy wybrano nowego papieża Karola Wojtyłę, to nastąpiło przerażenie w intelektualnych środowiskach włoskich, a także pośród najwybitniejszych przedstawicieli świata politycznego. Oni się bali tego papieża. Bali się, że na pewno coś się stanie, ale to się może skończyć wojną. Oni inaczej sobie wyobrażali koniec żelaznej kurtyny, a jeśli wojna, to wojna atomowa. Bano się skutków tego co może się stać, ponieważ patrzono na historię w kategoriach czysto ludzkich. Nie brano pod uwagę tego, czym żył Jan Paweł II, co głosił. Pamiętajmy, że nad ludzką historią, nad ludzkimi dziejami jest Bóg i Boża Opatrzność. Zaufajmy jej i bądźmy jej wierni, zwyciężymy”.

Reklama

Abp Jędraszewski wyjaśnił również wypowiedziane w krakowskiej Bazylice Mariackiej podczas kazania w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego słowa o „tęczowej zarazie”. Wskazał, że „ideologia LGBT” dojrzewała jeszcze przed wybuchem rewolucji seksualnej w 1968 roku: „Dzisiaj są kolejne odsłony tamtego generalnego zakwestionowania: zakwestionowania najpierw istnienia Pana Boga, a potem tej koncepcji człowieka, która wyrasta z tradycji greckiej, rzymskiej i chrześcijańskiej - poprzez powrót do wizji czysto pogańskich. Dla Marcusego chodziło o powrót do takiego człowieczeństwa, które wyraża się poprzez symbole Narcyza i Orfeusza. Narcyza zapatrzonego tylko i wyłącznie w siebie, Orfeusza, który chce całe swoje życie urządzać tylko według potrzeb seksualnych. Jest to spłaszczenie człowieka, pozbawienie go wymiaru rozumności”.

– Podobnie jak inne ideologie, czerwona, bolszewicka czy hitlerowska, to są ideologie, czyli pewne programy skierowane do naszych umysłów, do naszych serc, po to żeby doprowadzić nas do zupełnie nowego odczytania siebie i świata oraz naszego przeznaczenia. W tym sensie są to ideologie niezwykle niebezpieczne, gdyż dotykają istoty naszego ducha.

Spotykam się z zarzutami, że jakim prawem mogłem porównać LGBT do czerwonej zarazy. Po pierwsze, w tamtych czasach Powstania Warszawskiego, ale zwłaszcza potem, nie można było mówić o komunizmie jako zarazie i o ideologii. Mówiono jako o prawdzie naukowej, światopoglądzie naukowym. Dzisiaj możemy wrócić do tej prawdy, ją tak genialnie intuicyjnie określił wtedy Ziutek Szczepański doświadczając tego, co może z człowiekiem zrobić ta ideologia, to znaczy przekreślić najbardziej podstawowe elementy ludzkiej solidarności. Także doprowadzić do tego, że armia radziecka stoi po drugiej stronie Wisły i patrzy z obojętnością na dymy walczącej Warszawy, czekając aż dymy zagasną, a ludzie przestaną istnieć.

Reklama

Było to pozbawienie się najbardziej podstawowych odczuć ludzkich, to co genialnie wyraził Gustaw Herling-Grudziński w „Innym Świecie”. Inny świat to świat bez dekalogu, bez Boga - jest to zaraza. Dzisiaj zagraża nam ideogia innego rodzaju, ale też podobna. Mamy bowiem przedefiniować to, kim jesteśmy jako ludzie, doprowadzając do tego, że przyjmując wizję czysto materialistyczną, mamy sprowadzić siebie do stworzenia, które żyje tylko i wyłącznie swoją seksualnością. Zresztą Marcuse podał jako kryterium postępu cywilizacyjnego, tezę, że im więcej seksualizacji w życiu codziennym, tym większy postęp ludzkości. Z tym mamy dzisiaj do czynienia – mówił krakowski metropolita.

Hierarcha stwierdził, że ideologia LGBT jest zaprzeczeniem wizji jaką miał Bóg, stwarzając człowieka na swój obraz i swoje podobieństwo: „Najgłębszym przejawem naszego podobieństwa do Pana Boga jest to, że potrafimy być odblaskiem jego miłości. A ona jest pełna dobroci, pełna życzliwości, ofiarna, bezinteresowna. Stwarzając człowieka jako kobietę i mężczyznę Pan Bóg zawarł bardzo konkretny plan, kim każdy z nas jest, w swojej strukturze, także biologicznej i jak ma swoje człowieczeństwo realizować. Natomiast wszystko, co temu zaprzecza, jest na pewno czymś, co uderza w zamysł Boży. Można się tutaj odwołać do słów samego Pana Jezusa: niech wasza mowa będzie ‘tak-tak’, ‘nie-nie’, a co nadto- jest od złego. Mamy dzisiaj właśnie do czynienia z tym, co ‘nadto’”.

Komentując kwestię wprowadzania do języka pojęcia „małżeństwa” w stosunku do par jednopłciowych, abp Jędraszewski powiedział: „To jest bardzo perfidna operacja na języku, zabieg znany chociażby z czasów bolszewickich. Zmienia się myślenie człowieka, zmieniając treść pojęć i ludzie tych pojęć używają i nie zdają sobie sprawy, że przypisują im zupełnie inne znaczenie i w tym przypadku jest to przekreślenie Bożego zamysłu”.

Krakowski metropolita zapytany o kompromis aborcyjny funkcjonujący w Polsce od 26 lat i o to, czy episkopat powinien wzmóc presję na ustawodawcę, odpowiedział: „Piąte przykazanie dekalogu brzmi jednoznacznie ‘Nie zabijaj’. Tam nie ma dalszego uszczegółowienia kogo możemy zabić, a kogo nam zabijać nie wolno. Nikogo nam nie wolno zabić i każdy z nas właśnie dlatego, ze jest człowiekiem, jest i powinien być stróżem brata swego, czyli być stróżem jego życia. Pod tym względem nauka Kościoła jest jednoznaczna i w tym co mówię tkwi też odpowiedź, czy możemy się zadowolić tym tzw. kompromisem, który sprawia, że jednak oficjalnie, ponad 1000 dzieci w ciągu roku w Polsce podlega temu nikczemnemu procederowi. Odwołałbym się do proroczych słów Jana Pawła II, kiedy był po raz pierwszy w Polsce po przemianach ‘89 roku w Kielcach. Odłożył kartkę i mówił, że "Polska jest jego matką, ojczyzna jest jego matką i dlatego nie może zgodzić się na to, co się w tej naszej ojczyźnie, ziemskiej matce się dzieje”.

Komentując problem wykorzystywania nieletnich przez duchownych, powiedział: „że problem był i być może jeszcze w jakiejś mierze jest obecny. Nie możemy powiedzieć, że go nie ma, w imię prawdy. Natomiast prawda domaga się od nas wszystkich tego, abyśmy spojrzeli na to w kategoriach odpowiedzi na pytanie: jak procentowo te straszne rzeczy przedstawiają się w Kościele, w stosunku do innych rzeczywistości społecznych, innych zawodów, innych ludzi, którzy zajmują ważne miejsce w naszym społeczeństwie. Okazuje się, że ilość tych naprawdę bardzo złych zdarzeń sięga zaledwie kilku procent jeśli chodzi o księży. Trzeba 2więc na to spojrzeć obiektywnie. Tymczasem robi się z Kościoła, a właściwie z duchownych, osoby, które jako jedynie są odpowiedzialne za ten odrażający proceder. Natomiast jeśli chodzi o Kościół, jest tam bardzo mała liczba duchownych winnych pedofilii. Jest to na pewno problem społeczny, dużo bardziej szeroki, o którym trzeba mówić. A w imię elementarnej sprawiedliwości społecznej należy wołać o ochronę wszystkich dzieci zagrożonych pedofilią”.

2019-11-08 08:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

21 nowych diakonów archidiecezji krakowskiej

[ TEMATY ]

diakonat

abp Marek Jędraszewski

Adam Bujak/BPAK

Święcenia diakonatu na Wawelu, 2017 r.

Święcenia diakonatu na Wawelu, 2017 r.
W uroczystość św. Stanisława BM, arcybiskup Marek Jędraszewski udzielił święceń diakonatu 21 alumnom z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. To pierwsze święcenia, których abp Jędraszewski udzielił jako metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Radio Jasna Góra ma już 30 lat

2025-03-25 11:52

[ TEMATY ]

rocznica

Radio Jasna Góra

30 lat

radiojasnagora.pl

Radio Jasna Góra ma już 30 lat

Radio Jasna Góra ma już 30 lat

Radio to fale, które nadawane przez jednych odbierają drudzy. Radio to dźwięk. Radio to ludzie. Radio odbiera się uchem, ale nadaje sercem. Dziś przypada 30. rocznica powstania Radia Jasna Góra. Na przestrzeni trzech dekad rozgłośnia szerzy kult Matki Bożej wśród tęskniących za Nią słuchaczy.

Na co dzień pracownicy Radia Jasna Góra dbają o to, by w sposób rzetelny przekazywać bieżące informacje. By ich praca przyczyniała się do szerzenia kultu Matki Bożej, nie gorszyła, wręcz przeciwnie - przyciągała ludzi do wiary. Dbają o to, by prezentowane przez nich treści nie były „kościółkowe”, ale ludzkie, bliskie człowiekowi, jednocześnie pomagające jednak słuchaczowi wzrastać duchowo.
CZYTAJ DALEJ

30-lecie encykliki Evangelium Vitae: dalekowzroczna intuicja Jana Pawła II

2025-03-25 12:30

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Evangelium vitae

30‑lecie encykliki

intuicja

commons.wikimedia.org

Św. Jan Paweł II dostrzegał, że poważne formy naruszania życia najsłabszych są w rzeczywistości wyrazem perwersyjnej idei wolności, która zamienia zbrodnię w prawo - mówi Gabriella Gambino, podsekretarz Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Podkreśla, że nadszedł czas, by Kościół zbudował prawdziwe duszpasterstwo życia ludzkiego.

Minęło trzydzieści lat od publikacji encykliki Evangelium Vitae, filaru nauczania Kościoła na temat świętości ludzkiego życia. W jaki sposób dokument ten inspirował i nadal inspiruje Kościół? Czy dziś nadal stanowi punkt odniesienia?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję