W tych idealnych warunkach było możliwe przeprowadzenie dwugodzinnej, „doprawdy braterskiej” rozmowy na ważne tematy, której centrum było prześladowanie chrześcijan. W konsekwencji tej rozmowy pojęcie „ludobójstwa chrześcijan”, którego nie chciano używać na Zachodzie, zaczęło być coraz częściej używane. Natomiast „deklaracja wspólna” stała się kamieniem węgielnym wspólnych działań Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego i Kościoła katolickiego w kwestiach, których większość dotyczy ludzi na całym świecie, mówił Patriarcha Moskiewski.
W rozmowie z prezydentem Diaz-Canel patriarcha Cyryl powiedział też, że jednym z tematów rozmowy w Hawanie był konflikt na Ukrainie. „Bardzo ważny” był apel o solidarność i dążenie do pokoju. Zarówno papież jak i patriarcha byli zgodni, że zadaniem Kościoła jest zawsze zmniejszanie różnic oraz poszukiwanie kompromisów, a w żadnym razie nie wolno umacniać stanowisk sprzecznych.
Patriarcha Cyryl odwiedzał już Kubę w latach 1998, 2004 i 2008, wówczas jeszcze jako metropolita smoleński i Przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Patriarchatu Moskiewskiego. W rozmowie z obecnym prezydentem Kuby wspomniał, że podczas wizyty w 2004 roku miał dłuższe spotkanie z Fidelem Castro, który wyraził zgodę na budowę kościoła rosyjskiego prawosławia w Hawanie. Cerkiew została poświęcona w 2008 roku. Patriarcha Cyryl wyraził też radość z pozytywnych zmian, do jakich obecnie dochodzi na Kubie. Jest przekonany, że wpłyną one pozytywnie także na życie religijne na wyspie. Kościół prawosławny opowiada się rozbudową stosunków między Rosją a Kubą w różnych dziedzinach, także w sferze duchowej, zapewnił swego kubańskiego gościa zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu