Reklama

Polska

Kard. Dziwisz: rodzice św. Jana Pawła II uczą nas zwyczajnej świętości

Emilia i Karol Wojtyłowie mogą nas nauczyć szukania drogi do Boga w zwyczajnej codzienności – mówi kard. Stanisław Dziwisz. Hierarcha co roku w uroczystość Wszystkich Świętych przychodzi na cmentarz Rakowicki, by pomodlić się przy ich grobie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Dziwisz mówił, że w tych chwilach przede wszystkim dziękuje Bogu za rodzinę Wojtyłów. - O jej świętości mówi życie ich obu synów. Drogę Karola, który stał się papieżem i został wyniesiony do chwały ołtarzy, zna cały świat. Jego starszy brat Edmund żył krótko, ale było to życie dopełnione, bo codzienność upływała mu na pełnej poświęcenia pracy lekarza, oddanego bez reszty swoim pacjentom, co ostatecznie przypieczętował heroiczną śmiercią – przypomina, podkreślając, że w życiu obu braci rodzice zasiali „dobre ziarno” i stworzyli im dom pełen miłości, głębokiej wiary i otwartości na drugiego człowieka.

Wieloletni sekretarz św. Jana Pawła II przypomina ponadto, że w uroczystość Wszystkich Świętych przypada rocznica święceń kapłańskich ks. Karola Wojtyły. - Z perspektywy lat wydaje się opatrznościowym fakt, że swoją kapłańską drogę przyszły papież i święty rozpoczynał tego dnia, gdy Kościół raduje się tajemnicą świętości, do której wszyscy jesteśmy powołani – zauważa. Jego zdaniem, Jan Paweł II „całym swoim życiem, modlitwą i nauczaniem był drogowskazem do świętości”. - To powód do wielkiej radości, a dla mnie osobiście źródło wielkiego wzruszenia i wdzięczności Bogu za to, w jaki sposób prowadzi przez życie tych, którzy Mu bezgranicznie ufają. Tak, jak ufał Mu święty papież – wyznaje hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Krakowski arcybiskup senior jest przekonany, że rodzice wywarli ogromny wpływ na przyszłego papieża. Przypomina, że matka umarła na miesiąc przed I Komunią Świętą Karola i był to dla chłopca wielki cios. - Myślę, że tęsknił do niej przez całe swoje życie i głęboko odczuwał jej brak – dodaje.

- Ojciec był jego najbliższym przyjacielem. Spędzali razem wiele czasu na rozmowach, wspólnych wędrówkach, spacerach. On wprowadzał małego Karola w życie duchowe – opowiada najbliższy współpracownik św. Jana Pawła II, przypominając, że to Karol Wojtyła senior nauczył go modlitwy do Ducha Świętego, której papież był wierny do ostatniego dnia życia, i on prowadził go do Kalwarii Zebrzydowskiej, by ofiarować go Matce Bożej.

Jak jednak zauważa hierarcha, ważne było nie tylko to, czego uczył Karola ojciec, ale przede wszystkim to, jak żył. - Chłopiec bywał świadkiem, jak jego ojciec wstawał nocą do modlitwy i przejął od niego później ten zwyczaj. Sam wielokrotnie widziałem papieża modlącego się nocą – wspomina i dodaje, że dyscyplina w wypełnianiu codziennych obowiązków, umiejętność gospodarowania czasem i umiłowanie przyrody to są cechy, które Jan Paweł II odziedziczył po swoim ojcu.

Według kard. Dziwisza, rodzice papieża mogą być dziś nauczycielami „szukania drogi do Boga w zwyczajnej codzienności”. - Oni nie byli gigantami ducha, wielkimi mistykami. Byli prostymi ludźmi, oddanymi Bogu i otwartymi na bliźnich. Stworzyli dom pełen ofiarnej miłości, a w jego centrum postawili Pana Boga, nie siebie. W tym tkwi ich największa siła i na tym polega tajemnica ich świętości – podkreśla.

Emilia z Kaczorowskich i Karol Wojtyłowie oraz ich syn Edmund są pochowani w wojskowej części cmentarza Rakowickiego w Krakowie. W uroczystość Wszystkich Świętych ich grobowiec licznie odwiedzają krakowianie, zapalając setki zniczy i składając wiązanki kwiatów.

2019-11-01 15:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Paweł II we Wrocławiu

Ojciec Święty Jan Paweł II podchodził do każdego człowieka z szacunkiem, zwłaszcza do ludzi pracy, którzy w latach 80. pokazali swoją potęgę, nie tylko w Polsce, bo przecież dzięki polskiej „Solidarności” runął także berliński mur. Trzeba pamiętać, że kiedy ks. dr Wojtyła wędrował tutaj po II wojnie światowej, widział zniszczony Dolny Śląsk, widział w gruzach Wrocław, a teraz, gdy był w roku 1983, wszystko było odbudowane. Dzięki czemu? Dzięki ludziom, którzy tutaj napłynęli ze wschodnich okolic naszej Ojczyzny, bo przecież ponad połowa polskich ziem została w Rosji, wielu uciekało stamtąd, wielu było zmuszonych, aby tutaj się osiedlić. Ciekawa jest psychika Polaków, który wyrzuceni ze swoich posiadłości, z tego wszystkiego, czego rodzina się dorobiła, nie usiedli na tych gruzach, nie płakali, że ich los tak pokrzywdził, tylko zabrali się do roboty. I co jest najpiękniejsze? Jak patrzę na tych ludzi mieszkających we Wrocławiu i okolicach i na całym Dolnym Śląsku, to podziwiam ich, że oni potrafili wychować drugie i trzecie pokolenie w tym duchu twórczym i dzisiaj Dolny Śląsk jest dzielnicą, która się liczy w naszej ojczyźnie. Dzięki komu? Dzięki ludziom, szaremu człowiekowi. Papież to rozumiał i doceniał. Jego odezwania się, gesty serdeczności i sympatii, były skierowane do człowieka z Dolnego Śląska, który umiał wykorzystać sytuację i odbudować tę ziemię.
CZYTAJ DALEJ

Czy w swoim życiu szukam Jezusa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 1, 14-20.

Poniedziałek, 13 stycznia. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Hilarego, biskupa i doktora Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Protest przeciwko edukacji zdrowotnej w szkołach. "Chodzi o zniszczenie młodego człowieka!"

Przeciwnicy wprowadzenia przedmiotu edukacja zdrowotna do programu nauczania protestowali w niedzielę na Rynku Głównym w Krakowie. Była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak przekonywała, że przedmiot "uderza w moralność, w zdobycze cywilizacji chrześcijańskiej”.

"Nie zgadzamy się z tym, co w tej chwili dzieje się w planach ministerstwa (edukacji narodowej-PAP), które możemy już nazwać ministerstwem likwidacji edukacji i które bardzo konsekwentnie wprowadza plan ogłupiania polskich dzieci i deprawowania polskich dzieci" – powiedziała PAP była małopolska kurator oświaty, obecnie radna województwa małopolskiego Barbara Nowak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję