Na wstępie Franciszek podkreślił, że misją Kościoła kieruje Duch Święty, który posyła Pawła do Troady, a następnie do rzymskiej kolonii Filippi w Macedonii. Ma tam miejsce ewangelizacja i chrzest Lidii oraz jej rodziny; aresztowanie, którego doświadcza Apostoł wraz z Silą, po tym, jak uwolnili od opętania niewolnicę wykorzystywaną przez jej panów i wreszcie nawrócenie oraz chrzest strażnika więziennego i jego rodziny.
Ojciec Święty podkreślił otwartość serca Lidii, sprawiającą, że przyjmuje ona chrzest wraz z rodziną, a także przyjmuje tych, którzy należą do Chrystusa, goszcząc Pawła i Sylasa w swym domu. Mamy tutaj świadectwo dotarcia chrześcijaństwa do Europy: początek trwającego do dzisiaj procesu inkulturacji – podkreślił papież. Jednocześnie zauważył, że dzięki tej kobiecej gościnności będą rozkwitały Kościoły domowe, które dadzą gościnę pierwszym chrześcijanom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kolejnym wydarzeniem było uwięzienie Pawła i Sylasa za to, że uwolnili w imię Jezusa „pewną niewolnicę, opętaną przez ducha, który wróżył”, a która „przynosiła duży dochód swym panom”. (Dz 16,16). W odwecie zawlekli oni apostołów przed sędziów, pod zarzutem siania niepokoju publicznego. Podczas uwięzienia miało miejsce trzęsienie ziemi, a Paweł i Sylas odzyskali wolność. Strażnik sądząc, że więźniowie uciekli, chciał się zabić, ale Paweł krzyknął i zapewnił o tym, że są na miejscu. Wówczas strażnik zdumiony poprosił o chrzest. „W środku nocy tego anonimowego strażnika więziennego zajaśniało światło Chrystusa i pokonało ciemności: opadły łańcuchy serca i zrodziła się w nim oraz członkach jego rodziny radość, jakiej nigdy nie doświadczali” – skomentował to wydarzenie papież.
Na zakończenie Franciszek zachęcił: „Prośmy także i my dzisiaj Ducha Świętego o otwarte serce, wrażliwe na Boga i gościnne dla braci, takie jak serce Lidii oraz śmiałą wiarę, jak wiara Pawła i Sylasa, a także o otwartość serca, jak to miało miejsce u strażnika więziennego, pozwalającego, by dotknął go Duch Święty”.