Umiłowani Redaktorzy i Czytelnicy Tygodnika Katolickiego „Niedziela”
„Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi” (Łk 24, 34).
Gdy Pan Jezus po męce i śmierci na krzyżu trzeciego dnia wyszedł z grobu, zapanowała w świecie największa radość. Dokonało się nasze odkupienie. Chrystus zwyciężył grzech i zło, piekło i szatana, śmierć i pustkę beznadziei. Przyniósł nam łaskę zbawienia, swą radosną obecność wśród nas, nadzieję życia wiecznego. „Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli” (1 Kor 15, 20), my też wszyscy w dalszej kolejności zmartwychwstaniemy.
Wielkim sercem zwiastuję Wam, Umiłowani Redaktorzy i Czytelnicy naszego Tygodnika Katolickiego Niedziela, radość Zmartwychwstania. Niech ona Was ogarnie i usunie w cień to, co w życiu martwi, powoduje cierpienia i odbiera pokój serca. Dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa wszystko nabiera nowej jakości, bo jeśli zostaliśmy odkupieni, to wzorem Jana Pawła II możemy mówić, że przemijając idziemy do Domu Ojca. Nasze codzienne krzyże nabierają blasku chwały. Niech więc radość wielkanocna zdominuje wszystko to, co trudne i przykre w naszym życiu.
W tym roku nasza radość paschalna pomnoży się jeszcze dzięki temu, że w okresie wielkanocnym przyjeżdża do nas, do Częstochowy, następca św. Piotra - Ojciec Święty Benedykt XVI. Chrystus Zmartwychwstały specjalnie ukazał się Szymonowi Piotrowi i dał mu łaskę, by utwierdzał w wierze i nadziei zmartwychwstania swoich braci. Następca św. Piotra przyniesie nam umocnienie wiary, a także wielkie błogosławieństwo Chrystusa Zmartwychwstałego. Otwórzmy już teraz serca na to dobrodziejstwa.
Zdrowej, pogodnej i radosnej wiosny życzę wszystkim wraz z obfitością darów ziemskich, a życzenia popieram modlitwą „Alleluja” i błogosławieństwem w radości umiłowanej Matki Pana.
Czy Jezus był Żydem? Przekonałem się niedawno, czytając pewną książkę, że można powątpiewać, czy należał On do narodu Izraela, choćby z tego powodu, że pochodził z Galilei, nazywanej też w Piśmie św. Galileą pogan. A co mówi nam na ten temat Ewangelia?
Rodowód Jezusa wydaje się jej nudną częścią, ale ma kolosalne znaczenie. Zbawiciel świata nie spada z nieba w dowolnym czasie i miejscu, ale wchodzi w historię ludu wybranego przez Boga oraz prowadzonego i przygotowywanego na przyjście Mesjasza. Historia, w którą wchodzi wcielony Syn Boży, ma tak piękne, jak i niechlubne karty, te naznaczone odwagą i wiarą, a także zbrukane grzechem i przewrotnością. Jezus przychodzi, aby całe zło świata, przeszłe i przyszłe, wziąć na siebie i spalić w ofierze krzyża, a także aby udoskonalić i uświęcić wszystko, co dobre i szlachetne w człowieku.
Co musiał czuć Józef, kiedy dowiedział się, że Maryja, jego wybranka, nosi pod sercem dziecko? Nie wiemy, kto przekazał mu tę wiadomość ani w jakich okolicznościach. Może był to Joachim, który z ciężkim sercem odwiedził Józefa w warsztacie… Jakie myśli kłębiły się w jego głowie? Jaką stoczył wewnętrzną walkę? Ewangelia mówi, że po tym wszystkim anioł Pański przyszedł do niego w śnie…
Nie tylko Maryja miała swoje zwiastowanie. Józef nie odpowiada aniołowi ani słowem, ale milcząco po przebudzeniu wypełnia wszystko, co on mu nakazał. Rozpoczyna życie powołaniem, którego sobie nie wybrał, drogę, która poprowadzi go w nieznane. Ma odwagę przyjąć Boże słowo i zacząć je realizować, choć być może niewiele jeszcze wie czy rozumie.
Polacy są odporni. Gdy przejmowano bezprawnie media publiczne, skupili się na dyskusji o tym, czy były dobre, czy złe, przyjmując do wiadomości sam fakt, bo to przecież naturalne, że gdy zmienia się władza w kraju, to zmienia się i w mediach publicznych. A to, że się wszystko odbyło wbrew prawu, ustawom medialnym i orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego? Nieważne. Jako doświadczony dziennikarz TVP wiem, że to, kto nią rządzi nie spędza snu z powiek obywatelom.
Podobnie rzecz się miała przy przejęciu prokuratury. Nowa władza, niczym gangus napadający na czyjś dom, najpierw wyłączyła monitoring, zatkała usta domownikom, a dopiero w następnym kroku wzięła się za plądrowanie. Podobnie stało się i w naszym kraju. Prokuratura Krajowa została bezprawnie przejęta, a miejsce szefa obsadzone człowiekiem uległym władzy, który tam – z racji braku wymaganej w ustawie zgody – jest nielegalnie. To jednak nie wzbudziło wielkiego poruszenia. Zatrzymanie dwóch posłów opozycji tak, tysiące ludzi w ubiegłą zimę wyszło na ulicę i to zrobiło wrażenie. Jak się okazuje był to jednorazowy zryw i tu nie mam żalu do ludzi, jak już do największej partii opozycyjnej, że od tamtej pory nie zaplanowała kolejnej takiej demonstracji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.