Reklama

Duszne pogawędki

Niedziela rzeszowska 49/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy Pana Boga należy się bać? Dlaczego w jednym z psalmów śpiewamy, że .bojaźń Boża jest początkiem mądrości. (Ps 111, 10)? Przecież św. Jan pisze, że Bóg jest miłością. Miłość wyklucza strach; nie boję się kogoś, kogo kocham i o kim wiem, że kocha mnie. Czy z Bożą miłością jest inaczej? Czy Pan Bóg jest jakimś tyranem, że .najmądrzejszą. postawą jest lęk?

Aby rozwiązać powyższe wątpliwości, należy zastanowić się nad treścią słowa .bojaźń.. Co, tak naprawdę, jest początkiem mądrości? A może nawet trzeba zapytać, co to jest mądrość?

W języku Biblii . mądrym jest ten człowiek, który umie tak żyć, aby osiągnąć wieczną nagrodę. Chodzi tu nie tyle o wiedzę naukową o świecie, co raczej o umiejętność .zasłużenia. na zbawienie. Tak więc człowiekiem naprawdę mądrym jest ten, kto troszczy się nie tylko o życie doczesne, ale może nawet bardziej zabiega o wieczne. Aby wyrobić w sobie taką postawę, należy .bać się Boga.. Czyli? No właśnie... Nie chodzi tu o strach. Boimy się kogoś (czy czegoś), kto (co) może nam wyrządzić krzywdę. Czy Pan Bóg może nas skrzywdzić? Nie. Więc? Gdy Pismo Święte pisze o .bojaźni Bożej. nie tyle wzywa nas do strachu przed Bogiem, co raczej do miłości. Jak pogodzić jedno z drugim? Jeśli kogoś naprawdę kochamy, jeśli jakaś osoba jest nam naprawdę droga . lękamy się, by nie sprawić tej osobie przykrości. Będziemy się więc starali poznać, co dana osoba lubi, co sprawia jej przyjemność. Będziemy starali się tak postępować, by ta kochana osoba mogła się z nas cieszyć. Im bardziej kochamy, do tym większych poświęceń jesteśmy zdolni i tym bardziej się lękamy, by nie sprawić komuś przykrości. Biblijna .bojaźń Boża. to właśnie taki jakby lęk, by nie sprawić Bogu przykrości. Prawdziwie mądrym będzie ten, zasłuży na zbawienie ten, kto będzie się starał poznać, co się Bogu podoba i będzie się starał żyć według Jego wskazań . ale nie ze strachu przed karą, ale właśnie z lęku przed sprawieniem kochanej Osobie przykrości. Przy tej okazji można przypomnieć o żalu za grzechy: doskonałym (wynikającym właśnie z boleści duszy spowodowanej sprawieniem Bogu przykrości) i niedoskonałym (wynikającym jedynie ze strachu przed karą Bożą); gdy będziemy oczyszczać nasze dusze w sakramencie pokuty, postarajmy się o ten pierwszy.

Czy Pan Bóg posługuje się takim .zwykłym. strachem? Czasami tak. Bóg jest miłością i chce, by ludzie kochali Go i postępowali uczciwie właśnie z motywu miłości do Boga. Ale bywają takie osoby, które czasem trzeba trochę .przestraszyć. . dopiero wtedy zaczynają rozumieć zło swego postępowania; dopiero wtedy są skłonne do nawrócenia, a w konsekwencji . do ukochania Boga. Powinniśmy zachowywać przykazania z miłości, ale czasem potrzebujemy, by .postraszono. nas piekłem. Dlatego między innymi prorocy wzywając do nawrócenia posługiwali się nieraz przerażającymi obrazami. Sam Jezus używał nieraz takich groźnie brzmiących porównań, by dotrzeć do tych .bardziej opornych. słuchaczy.

Nie dziwmy się więc, słysząc o Bożej bojaźni, która prowadzi do mądrości. Nie dziwmy się tym groźnie brzmiącym obrazom, które adwentowa liturgia często będzie nam przypominała. To wszystko ma nam uświadomić, jak bardzo zależy Bogu na naszym zbawieniu; ile czyni starań, by pozyskać nas do życia wiecznego.

Przy okazji . zastanówmy się . które obrazy do nas bardziej przemawiają? Czy bardziej zachęca mnie do nawrócenia to, jak bardzo Bóg mnie kocha? Czy może trzeba mnie .przestraszyć. i dopiero wtedy zaczynam myśleć o podporządkowaniu się przykazaniom. Odpowiedzi na te pytania podpowiedzą nam, czy bardziej Boga kochamy (i lękamy się Go obrazić), czy bardziej się Go boimy (a więc nasza miłość do Niego jest jeszcze za mała). Niech owocem lektury tego felietonu będzie chwila refleksji nad tymi sprawami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proboszcz jednej z parafii podaje do wiadomości publicznej, jaką kwotę zebrano podczas kolędy

2025-01-30 08:26

[ TEMATY ]

kolęda

wizyta duszpasterska

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Krzysztof Pawłowski, proboszcz pięciotysięcznej parafii w Ulanie w diecezji siedleckiej, ujawnił, jaką kwotę zebrano podczas wizyty duszpasterskiej.

We wpisie czytamy, że księża odwiedzili 1320 domów. W 82 domach mieszkańcy nie zdecydowali się przyjąć duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Ofiarowanie – posłuszeństwo prawu

Niedziela Ogólnopolska 5/2015, str. 30

[ TEMATY ]

Ofiarowanie Pańskie

Kościół św. Józefa w Krzeszowie – Michael Willmann /Graziako

"Ofiarowanie Jezusa w świątyni”

Ofiarowanie Jezusa w świątyni”

Obchody Ofiarowania Pańskiego pokazują, że Rodzina Święta była głęboko zakorzeniona w tradycji żydowskiej. Choć z chwilą przyjścia na świat Jezusa Chrystusa mówimy o początkach chrześcijaństwa, ortodoksyjny judaizm był źródłem, z którego późniejsi wyznawcy Jezusa czerpali pełnymi garściami

Kobieta izraelska, po urodzeniu dziecka, musiała się poddać oczyszczeniu. Biblijny opis pierwszych dni Jezusa nawiązuje zatem do przepisów Prawa Mojżeszowego. W Ewangelii według św. Łukasza jest mowa o obrzezaniu, które dokonało się 8. dnia po narodzeniu. Zaś 40. dnia miało miejsce tzw. oczyszczenie, które wiązało się z przyniesieniem do świątyni małego dziecka. W przypadku zaś dziecka pierworodnego, jak o tym decydowało prawo, trzeba było je poświęcić Bogu, co w życiu Świętej Rodziny miało miejsce przy okazji Ofiarowania. Według Prawa, należało wówczas ofiarować baranka i gołębia lub baranka i synogarlicę. Ubodzy mogli składać jako ofiarę dwa gołębie lub dwie synogarlice. Odnotowanie przez Ewangelistę czynności rytualnych ma na celu wskazanie, że misja Jezusa wyrasta na gruncie posłuszeństwa jego rodziców Prawu.
CZYTAJ DALEJ

Papież w rozmowie z młodymi Ukraińcami: bądźcie patriotami!

Przez godzinę Ojciec Święty rozmawiał z młodymi Ukraińcami, zebranymi w Kijowie oraz w innych miastach Europy i Ameryki w ramach spotkania online, zorganizowanego dla młodzieży przez nuncjusza, abp. Kulbokasa i zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, abp. Szewczuka. Papież odpowiadał na pytania, zachęcał do miłości Ojczyzny i przebaczania, pomimo okrucieństw wojny. Podzielił się też osobistym świadectwem, związanym z młodym ukraińskim żołnierzem, który zginął na froncie.

Bycie „patriotą”, czyli „kochanie Ojczyzny”, obecnie zranionej przez przez wojnę, która zabija i prowadzi do głodu. Następnie „przebaczanie”, ponieważ „prawdą jest, że musimy się bronić”, ale zawsze należy być gotowym do przebaczenia, nawet jeśli „jest to bardzo trudne” i odruchowo chcemy „odpowiedzieć ciosem na cios”. Wreszcie – dialog: „zawsze”, „między sobą”, nawet z tymi, którzy „są przeciwni”, i mimo „uporu niektórych”, mając pewność, że „pokój buduje się przez dialog” – to główne myśli, jakie pozostawił ukraińskiej młodzieży Papież Franciszek podczas sobotniego spotkania.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję