Był to ostatni wywiad, jakiego w życiu udzielił prof. Jan Szyszko, były minister środowiska.
Rozmowa zaczyna się od kasłania prof. Jana Szyszki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
PO: Czy pan naprawdę to powiedział: Przedszkola i żłobki to spuścizna po komunizmie i PO?"
JS: Powiedziałem, że to co robi rząd jest koniecznością. Koniecznością jest odtworzenie dzietności kobiet. To co teraz robi rząd jest naprawianiem błędów poprzedników, również przez system komunistyczny. Nie ulega wątpliwości, że najważniejszą sprawą jest rodzina.
W tej chwili to co jest, jest koniecznością. Kobiety muszą pracować, w związku z tym muszą być także przedszkola i żłobki. W przyszłości myślę, że zacznie funkcjonować normalna rodzina, gdzie [tylko - przyp. red.] będzie pracować.
Ludzie są biedni, w związku z tym za wszelką cenę trzeba sfinansować przedszkola i żłobki.
PO: pytanie o przewidywaną przez bukmacherów laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla (Greta Thunberg)
JS: Pokojowa Nagroda Nobla powinna należeć do tych, którzy mają ogromny wkład w zakresie obrony ludzkości, świata...
Ideały pana Nobla gdzieś się zagubiły.
PO: pytanie o polską politykę klimatyczną
Reklama
JS: Ja bym bardzo prosił, żeby pan prezydent Macron zajął się swoim państwem, bo Polska nie jest francuską kolonią (...) Polska miała dokonać redukcji na poziomie 6%, dokonała na poziomie 32%, dokonując jednocześnie dużego wzrostu gospodarczego.
Prof. Szyszko odpowiadał także na pytania dotyczące klimatu, odchodzenia przez Polskę od węgla, Parku SGGW w Warszawie i Tuczna.
Przed wywiadem na pytanie o przebieg kampanii odpowiedział:
Wszystko doskonale.
Link do materiału Poranka Siódma9: Zobacza
Link do zapisu rozmowy (audio): Zobacz