Reklama

Pomóżmy w budowie nowej kaplicy w Borysławiu na Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzymskokatolicka parafia św. Barbary w Borysławiu ma swoją ponad stuletnią historię. Pod koniec XIX w., dla wzrastającej liczby wiernych, zbyt mała okazała się drewniana kapliczka, dlatego wybudowano nowy, murowany kościół. Obrzęd poświęcenia nowej świątyni miał miejsce 4 grudnia 1902 r. Nie była to data przypadkowa, bo właśnie w tym dniu przypadało święto św. Barbary, którą obrali sobie za Patronkę kościoła, a później powstałej parafii, wierni rzymskokatolickiej wspólnoty Borysławia, wśród których byli pracownicy przemysłu wydobycia ropy i górnicy okolicznych kopalń wosku ziemnego (ozokerytu). Tuż przed II wojną światową w Borysławiu było ponad 20 tys. wiernych obrządku rzymskokatolickiego. Po wojnie sytuacja zmieniła się drastycznie, pozostała mała grupa.
Parafia św. Barbary w Borysławiu została ponownie zarejestrowana w 1991 r. To jeden z pięciu ośrodków, nad którym duszpasterską pieczę sprawowali Redemptoryści pracujący na Ukrainie w rejonie Drohobycza. Aktualnie naszą opieką duszpasterską obejmujemy dwie wspólnoty wiernych: w Truskawcu i Borysławiu. Borysław to nasza placówka dojazdowa, ojcowie mieszkają przy kościele w Truskawcu. Już u początków wznowionej działalności parafii pojawiła się myśl budowy nowej świątyni. Wspólnota wiernych otrzymała od władz miasta działkę - plac po zniszczonym cmentarzu polskim, niedaleko kościoła św. Barbary, w którym aktualnie jest greckokatolicka cerkiew św. Anny. W tym celu wybudowano prowizoryczny budynek - magazyn na materiały z myślą o przyszłej budowie (metalowy szkielet, w połowie zabudowany cegłą, w połowie różnymi płytami, pokryty eternitem). Z czasem budynek ten adaptowano na tymczasową kaplicę Matki Bożej Nieustającej Pomocy (1997 r.), wciąż myśląc o budowie. Budowa jednak nie została rozpoczęta z braku środków finansowych. Ostatnie, dość zaawansowane plany z 2003 r. również nie doszły do skutku. Tymczasem prowizoryczna kaplica była systematycznie poprawiana. Jesienią 2004 r. został naprawiony cieknący dach, dalsze prace remontowe były planowane na lato roku 2005. W tymczasowej kaplicy wierni spotykali się na modlitwie, prowadzona była też katechizacja, z tym jednak zastrzeżeniem, że w okresie zimowym katechizacja była prowadzona w prywatnym mieszkaniu. Aktualnie w Borysławiu na Mszę św. w niedzielę uczęszcza około 60-80 osób, w święta do 100-120 osób, gdyż zazwyczaj wtedy przyjeżdżają z zagranicy nasi parafianie, którzy na co dzień szukają źródeł utrzymania dla swoich rodzin w różnych krajach. Nasi parafianie najczęściej wyjeżdżają do pracy do Polski, Niemiec, Hiszpanii, Włoch, a nawet na Cypr.
W Wigilię Zesłania Ducha Świętego, 14 maja 2005 r., około godz. 18.00 (czasu ukraińskiego), pół godziny po zakończonym nabożeństwie, w tymczasowej kaplicy miał miejsce pożar. Panu Bogu dziękujemy, że nikomu nic się nie stało!!! Spłonął dach, część ścian i całkowitemu zniszczeniu uległo wyposażenie kaplicy. Budowla nie nadaje się do remontu.
W pierwszych tygodniach po pożarze, Mszę św. w niedzielę odprawialiśmy w cerkwi greckokatolickiej św. Anny w Borysławiu. Latem, w zależności od warunków pogodowych, modliliśmy się również przy polowym ołtarzu na placu przy spalonej kaplicy. Aktualnie wspólnota parafialna spotyka się w wynajętej sali, której nadaliśmy, na ile to było możliwe, wygląd kaplicy.
Budowa nowego obiektu jest konieczna, ale bez pomocy różnych instytucji i ludzi dobrej woli, parafia nie jest w stanie sama jej przeprowadzić. Środki jakie posiadamy, zbierane przez lata przez wiernych ofiary na remont kaplicy, nie są wystarczające. Aktualnie z większej części spalonej kaplicy został zrobiony magazyn dla przyszłej budowy. Ponadto czynimy starania w przygotowaniu dokumentacji - planów przyszłej budowy świątyni, którą chcemy rozpocząć na wiosnę. Za pieniądze z otrzymanych już ofiar, zakupiliśmy część materiałów budowlanych. W nowej świątyni, jedna z kaplic, będzie poświęcona św. Barbarze, Patronce parafii.
Zdaję sobie sprawę, że dziś wielu rodzinom trudno jest się utrzymać. Tym bardziej, z drżeniem serca piszę te słowa, zwracając się do Was, Drodzy Przyjaciele, o pomoc w naszym trudnym położeniu. W sytuacji rozpoczynającej się budowy, zwłaszcza tu, na Ukrainie, gdzie duża liczba naszych parafian to emeryci, a zarobki pozostałych są niskie - liczy się każdy najmniejszy grosz. Tym, którzy zechcieliby nas wspomóc - podajemy numer konta: Klasztor Redemptorystów w Tuchowie, ul. Wysoka 1, 33-170 Tuchów, Bank Ochrony Środowiska S. A., o/Tarnów, ul. Piłsudskiego 5, Rachunek nr: 101540 1203 2001 428041870004 „Wschód” z dopiskiem „Pożar - ofiara na Borysław”.
Za wszelkie ofiary składamy serdeczne Bóg zapłać! O naszych Dobroczyńcach, my - Redemptoryści i nasi wierni pamiętamy nieustannie w modlitwie. Prosimy Was również o wsparcie modlitewn naszych poczynań.

O. Jakub Zieliński CSsR - proboszcz

Rzymskokatolicka parafia św. Barbary, ul. Włodzimierza Wielkiego, Borysław, Ukraina, Kancelaria: ul. Suchowola 1, 82-200 Truskawiec, Ukraina, tel. (0-0-38-03-247) 515-12.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjdź Duchu Święty i zamieszkaj we mnie

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Adobe Stock

Rozważanie do Ewangelii J 16,12-15

Czytania liturgiczne na 28 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Jest akt oskarżenia. Emerytka stanie przed sądem za wpis o Owsiaku

2025-05-28 18:59

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Adobe Stock

Prokuratura w szybkim tempie przygotowała akt oskarżenia w sprawie 66-latki z Torunia w związku z jej wpisem dotyczącym Jerzego Owsiaka. Kobiecie grozi 3 lata pozbawienia wolności.

13 stycznia 66-letnia emerytka z Torunia zamieściła na portalu Facebook komentarz o treści: „giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twojego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary, bo takie noszą LGBT”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję