Reklama

Inauguracja XVII Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej

W Książu po czesku

Konkursy, koncerty, rajdy turystyczne, wystawy, zlot liturgicznej służby ołtarza, sesja o husytach - interesująco zapowiadają się tegoroczne XVII Polsko-Czeskie Dni Kultury Chrześcijańskiej. Spotkanie inauguracyjne odbyło się 24 stycznia na zamku Książ k. Wałbrzycha. Rozpoczęła je Msza św. odprawiona po czesku w kaplicy zamkowej przez ks. prał. Josefa Sochę - wikariusza generalnego biskupa z Hradec Kralove, i ks. Josefa Suchara - proboszcza z Neratova i zarazem dyrektora Caritas Diecezji Hradec Kralove.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydział Programów Katolickich „Polestu” z Wrocławia chce się włączyć w organizację zlotu liturgicznej służby ołtarza w Rudawie albo w Starym Wielisławiu. Przez Rudawę - miejscowość w rejonie Bystrzycy Kłodzkiej - szło część wojska Jana III Sobieskiego na Wiedeń. Kilka lat temu kard. Henryk Gulbinowicz odbudował tutejszy kościół, który popadł w ruinę, gdy okolica została wyludniona. - Gdybyśmy to spotkanie zrobili w Rudawie, urządziliśmy turniej rycerski. To byłaby na pewno spora atrakcja dla ministrantów - mówi Bronisław Pałys z „Polestu”. Ale Stary Wielisław też kusi - to przez tę wieś szedł na Pomorze św. Wojciech - patron i Polaków, i Czechów. Kościół w Starym Wielisławiu to klejnot - wnętrze aż kipi barokowym przepychem. Kard. Gulbinowicz reaktywował w Starym Wielisławiu sanktuarium maryjne.
Stowarzyszenie „Civitas Christiana” zaplanowało sesję naukową o husytyzmie - ruchu religijno-społecznym, który na ziemi kłodzkiej jest źle wspominany, bo wojska husyckie niosły śmierć i zniszczenia. Ale trzeba pamiętać, że w Czechach jego narodzinom towarzyszyły wzniosłe ideały. Sesja odbędzie się we Wrocławiu.
Polsko-Czeskie Dni Kultury Chrześcijańskiej odbywają się pod hasłem „Bądźmy Rodziną”. Rodzina zwykle dobrze się zna - a tutaj to wciąż życzeniowe hasło. Żeby się lepiej poznać, PTTK z Ząbkowic Śląskich organizuje rajdy turystyczne. Kolejny polsko-czeski rajd „Poznajmy się” zaplanowano od 11 do 12 października - cel to Góry Stołowe po obu stronach granicy. Część trasy zostanie pokonana pieszo, część autokarem. Czesi więcej od nas wędrują, jeżdżą na rowerach, biegają na nartach - i podczas takich rajdów to widać. Polska strona przed rajdem obiecuje sobie podnieść formę, żeby wstydu nie było. Ponadto w maju planowana jest w Ząbkowicach Śląskich sesja o Podiebradach - czeskiej dynastii, która panowała też na Śląsku.
Za przebieg międzynarodowego konkursu „Co wiesz o pograniczu polsko-czeskim” odpowiadają Miejski Zespół Szkół nr 1 w Nowej Rudzie i Biblioteka Miejska w Policach nad Metują. Konkurs obejmuje znajomość kultury, historii i geografii pogranicza polsko-czeskiego w szczególności obszaru Euroregionu Glacensis oraz najważniejszych wydarzeń z dziedziny współpracy polsko-czeskiej od 1990 r. do chwili obecnej, zaś jego celem jest m.in. wzajemne poznanie i zrozumienie historii, tradycji i kultury sąsiadujących narodów.
W czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pieszycach odbędzie się finał konkursu recytatorskiego poezji religijnej dla powiatu dzierżoniowskiego (12 października), wcześniej zaś (8 października) w kościele św. Antoniego w Pieszycach zaplanowano VI Przegląd Chórów Pogranicza Polsko-Czeskiego.
O kolejnych imprezach będziemy informować na bieżąco.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny: trwa audyt w diecezji sosnowieckiej

2024-10-01 06:48

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Biskup sosnowiecki Artur Ważny poinformował PAP, że w diecezji trwa audyt - pracę rozpoczęła komisja ds. rozeznania i rozwoju, której zadaniem jest przyjrzenie się, jak działają instytucje i struktury w wymiarze duszpasterskim, administracyjnym, prawnym i finansowym. Druga komisja, która zajmie się wyjaśnieniem skandali z udziałem duchownych jest - jak powiedział biskup - na etapie umocowania.

Bp Ważny odniósł się również do zaplanowanego na listopad na Jasnej Górze spotkania biskupów i osób skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym. Zaznaczył, że w spotkaniu widzi "wielką szansę", bo tego typu wydarzenia "rodzą odpowiedzialność i solidarność".
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy świecki rzecznik w archidiecezji!

2024-10-01 09:46

Archiwum prywatne

1 października Maciej Rajfur został nominowany przez abp. Józefa Kupnego nowym rzecznikiem prasowym archidiecezji wrocławskiej.

1 października Maciej Rajfur został nominowany przez abp. Józefa Kupnego nowym rzecznikiem prasowym archidiecezji wrocławskiej.

– Chciałbym być rzecznikiem obecnym w mediach nie tylko, kiedy trzeba będzie się wytłumaczyć z jakiejś kryzysowej sytuacji, ale przede wszystkim kiedy dzieje się coś wartościowego w naszej archidiecezji. I tym zainteresować ludzi – mówi Maciej Rajfur, nowy rzecznik prasowy archidiecezji wrocławskiej.

Pierwszy raz w historii archidiecezji wrocławskiej jej rzecznikiem prasowym została osoba świecka – to Maciej Rajfur, wieloletni redaktor Wrocławskiego Gościa Niedzielnego, a obecnie jego kierownik, pracował także jako dziennikarz Gazety Wrocławskiej. I jak sam o sobie mówi, szczęśliwy mąż i ojciec.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję