Reklama

Kwiatki księdza Józefa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak kropla wody daje kwiatu siłę,
by podniósł się z omdlenia,
tak odrobina miłości może uleczyć człowieka,
dopomóc mu odzyskać utraconą odwagę życia.

Phil Bosmans

Narkomani - zbuntowani, nieprzystosowani do życia „odmieńcy”. Wytykani palcami, siejący grozę, oburzenie wśród ludzi. Społeczeństwo ich odrzuca, rodzina zamyka drzwi, przyjaciele się odwracają. Zadajmy sobie pytanie: ilu z nas wyciągnęłoby rękę, by pomóc tym ludziom? Niewielu! Dlaczego? Gdyż nas to nie dotyczy, my jesteśmy normalni, nasza rodzina jest wzorowa, a nasze dzieci... Takie słychać głosy, gdy podejmowany jest temat narkomanii, a przecież każdą rodzinę może dotknąć problem uzależnienia.
W dzisiejszym świecie ludzie mają fałszywy obraz narkomana. Myślą, że to leżący pod ławką brudas, a tymczasem to świetnie ubrany chłopak, inteligentna dziewczyna z porządnego domu! Na szczęście są ludzie, którzy wyciągają swoją pomocną dłoń do dotkniętych chorobą narkomanii. Wśród nich jest ukochany przez uzależnioną młodzież ks. Józef Walusiak - „człowiek dusza”, jak mówią o nim jego wychowankowie.
Ks. Walusiak prowadzi Ośrodek Wychowania i Resocjalizacji, w którym obecnie przebywa na terapii 30 młodych ludzi. Uzależniona młodzież uczy się tam odkrywania uroków życia w trzeźwości. Ks. Józef zapytany o przebieg terapii swoich wychowanków mówi, że nie ma możliwości wyjścia z nałogu bez zawierzenia Bogu. Dlatego jednym z podstawowych filarów terapii jest formacja duchowa młodzieży. Ksiądz dodaje, że „cały regulamin ośrodka opiera się na Dekalogu, a życie w ośrodku wyznaczają chrześcijańskie święta”.
Wychowankowie ks. Józefa to nie tylko katolicy, ale także protestanci, prawosławni, niewierzący. „Nikogo nie zmuszamy do przyjęcia wiary katolickiej, jednak życie w ośrodku ma chrześcijański wymiar” - mówi ks. Józef.
Cały chrześcijański świat obchodził niedawno święta Bożego Narodzenia. Młodzież w ośrodku przygotowywała się do świąt podczas kilkudniowych rekolekcji adwentowych, które od wielu lat prowadzą redemptoryści z Tuchowa. Rekolekcje były dla wielu młodych ludzi pierwszym tak bliskim spotkaniem z Bogiem. Dla 15-letniej Oli był to początek wiary w Boga: „Podobały mi się rozmowy z księżmi, wiele mi dały, zważywszy na to, że w przeszłości miałam o nich nienajlepsze zdanie. Mogłam zapytać o wiele spraw, których do tej pory nie mogłam zrozumieć, np. dlaczego umarł mój tato”. Rekolekcyjne dni przepełnione były modlitwą, chrześcijańską muzyką, rozmowami o Bogu, a centralną częścią była Msza św. „Mieliśmy mało wolnego czasu, co sprawiło, że głębiej przeżyliśmy ten święty czas” - stwierdza Michał.
24 grudnia, gdy na niebie wzeszła pierwsza gwiazda, młodzież zasiadła do wigilijnego stołu. Śpiewali kolędy, pastorałki, składali sobie życzenia trzeźwości i prawdziwej miłości. Dla wielu z nich była to pierwsza wigilia w życiu. Dla Anity, która nigdy w domu nie miała wigilii, był to cudowny czas, gdyż i w niej narodził się Chrystus. Dla Pawła, który jest w ośrodku pół roku, „wigilia była dużym religijnym przeżyciem, dostrzegł w ludziach bliskich, z którymi warto świętować - to wspaniałe święto”. Młodzież wraz z panią Basią przygotowała potrawy wigilijne. Na stole pojawił się tradycyjny barszczyk z uszkami, krokieciki, ryba po grecku, karp, wiele sałatek, pyszne ciasta... Dla młodzieży ważnym punktem tego wieczoru było wyjście na parafialną Pasterkę do Komorowic. W pierwszy i drugi dzień świat Bożego Narodzenia uczestniczyli w Eucharystii, a potem świętowali, śpiewając kolędy przy świątecznym stole.
Trzydziestu młodych ludzi, każdy inny, wspaniały, wartościowy. Każdy ma swoje małe i duże marzenia. Największe - to powrót do normalności, trzeźwości, bo przecież nie urodzili się narkomanami. Wspaniali, gdyż walczą o siebie, życie, rodzinę, marzenia. Wartościowi, gdyż dostrzegają piękno świata, otwierają się na Boga i Jego miłosierdzie. To cudowne kwiaty, którym wystarczy kropla miłości ludzi wyciągających do nich pomocną dłoń, by uwierzyć, że warto żyć i być trzeźwym!!! To - jak o nich mówi ks. Józef - jego Kwiaty. Kwiatki księdza Józefa!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję