Otwierając konferencję, prof. Jerzy Kłoczowski podkreślił znaczenie Deklaracji oraz zaznaczył ogromną rolę działalności Jana Pawła II w budowaniu dialogu między religiami. Sesję rozpoczęło wystąpienie ks. Waldemara Szczerbińskiego, sekretarza Rady Episkopatu Polski do Spraw Dialogu Religijnego. Prelegent podkreślił, iż dialog w Kościele toczy się od początków istnienia świata, jednak przełomem w myśleniu o roli i znaczeniu dialogu międzyreligijnego był Sobór Watykański II, gdzie oficjalnie po raz pierwszy została poruszona relacja Kościoła z innymi religiami. Ważnym wydarzeniem było również powstanie w 1964 r. Sekretariatu dla Niechrześcijan, przemianowanego, w 1988 r. przez Jana Pawła II na Papieską Radę ds. Dialogu Międzyreligijnego. Prelegenci zgodnie podkreślali, że największym orędownikiem dialogu między religiami był Jan Paweł II, który w swoich tekstach często poruszał ten problem; podkreślano też ważne dla dialogu gesty Ojca Świętego: modlitwę pod Ścianą Płaczu i wizytę w synagodze rzymskiej.
Prof. Eugeniusz Sakowicz (UKSW) nakreślił cechy dialogu z muzułmanami. Podkreślił, że kluczowym momentem w dialogu z muzułmanami były słowa Jan Paweł II do 50 tys. młodych muzułmanów w Casablance w 1985 r. Papież wówczas wyznał: „wierzymy w tego samego Boga, Boga jedynego, Boga żyjącego, który stwarza świat i swoje stworzenie doprowadza do doskonałości”. Ks. dr Stanisław Grodź (KUL) zauważył, że w deklaracji Nostra aetate przedstawiono religię muzułmanów w zbyt pozytywnych barwach. Dodał jednak, że pominięcie elementów niezgodnych z chrześcijaństwem jest zrozumiałe w kontekście celu. Ks. Grodź zaznaczał, że ten obraz islamu jest tylko punktem wyjścia, a nie punktem dojścia w dialogu z muzułmanami. Analizując charakter dialogu z hinduizmem i buddyzmem, dr Maciej Zięba (KUL) powiedział, że prawdziwy dialog z tymi religiami nie istnieje; można mówić tylko o monologu chrześcijaństwa, prowadzonym przez jezuitów. Prof. Jan Woleński (UJ) przedstawił spojrzenie na Deklarację i dialog międzyreligijny od strony ateistów i agnostyków, a prof. Michael Singer (University of Notre Dame) mówił o ścieżkach pokoju w tradycji żydowskiej.
W popołudniowej części konferencji, której przewodniczył prof. Piotr Gutowski, zastanawiano się nad ekumenicznymi aspektami Deklaracji. Abp Józef Życiński mówił, że „Nostra aetate działa jak katalizator na postawy innych Kościołów chrześcijańskich”. Podkreślił, że Kościół nie odrzuca tego, co prawdziwe i święte w innych religiach, co staje się ogniwem łączącym różne środowiska. Metropolita Lubelski uważa, że „poszukiwanie prawdy, szacunek dla praw osoby ludzkiej, oddanie sprawie pokoju, duch wzajemnego zrozumienia i dialogu są płaszczyznami porozumienia z wyznawcami innych religii”. Akcent na otwarcie na inne religie kładł w swym referacie również ks. prof. Ryszard Rubinkiewicz (KUL), który skoncentrował się na potrzebie dialogu między zwykłymi ludźmi. Ks. prof. Hans Peter Heinz (Universitat Augsburg) powiedział, że Nostra aetate można określić mianem „mowy na Areopagu” i że jest to niewątpliwie najważniejszy dokument dla dialogu międzyreligijnego. Referat pt. „Nostra aetate w ocenie protestantów” przedstawił prof. Karol Karski (ChAT), w którym przypomniał, że w 1910 r. w Edynburgu odbyła się pierwsza konferencja misyjna (protestancka), uchodząca za początek współczesnych dążeń ekumenicznych. Dostrzegł on zbieżne myśli w oświadczeniu II Światowej Konferencji Misyjnej w Jerozolimie w 1928 r. z wypowiedziami w opublikowanej 40 lat później deklaracji Nostra aetate. Przedstawiciel Polskiego Autokefalicznego Kościoła prawosławnego ks. dr Piotr Nikolski powiedział, że Kościół prawosławny nie posiada dokumentów, które określałyby stosunek do innych religii. Wszystkie referaty wygłoszone na konferencji zostaną wydane drukiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu