Reklama

Lubelscy święci

Obrońca wiary

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan sprzyja odkrywaniu tego, co łączy wyznawców Chrystusa. Taką wspólną cechą jest świętość, która także w Kościele prawosławnym jest oficjalnie ukazywana poprzez kanonizacje. Przeważająca większość kanonizowanych w ostatnich latach świętych prawosławnych to męczennicy z czasów prześladowań komunistycznych. Do nich należy św. Ambroży Gudko.

Niedziela lubelska 4/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Późniejszy Święty przyszedł na świat 28 grudnia 1867 r. na Lubelszczyźnie (dokładnego miejsca nie udało się do tej pory ustalić) i otrzymał na chrzcie imię Bazyli. Pobożna atmosfera domu rodzinnego przyczyniła się do tego, że chłopiec bardzo wcześnie zapragnął poświęcić się Bogu w życiu zakonnym. Mając siedemnaście lat, wstąpił do Seminarium Duchownego w Chełmie, a po jego ukończeniu podjął dalsze studia w petersburskiej Akademii Teologicznej. Na dwa lata przed święceniami złożył śluby mnisze, przyjmując imię Ambroży. Gdy zakończył studia, został kierownikiem szkoły katechetów misyjnych. Tę i inne funkcje pełnił przez następne lata. W tym czasie podejął także działalność pisarską i publicystyczną. W 1904 r. został konsekrowany na biskupa i był pasterzem różnych diecezji. Z całą gorliwością i odwagą skutecznie zwalczał sekty i alkoholizm. Często odwiedzał fabryki, gdzie odprawiał dla pracowników nabożeństwa i wygłaszał kazania. Swoją serdecznością i otwartością zyskał sympatię wiernych, zwłaszcza chłopów i robotników. Z powodu krytykowania przez Świętego władz guberni przeniesiono go w stan spoczynku i powierzono obowiązki administratora swijażskiego monasteru pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny. Tam zastał go wybuch rewolucji i porządki nowej władzy. Na ile to było możliwe w zmienionej sytuacji, Biskup starał się wypełniać swoje obowiązki duszpasterskie i administracyjne. Ponieważ Hierarcha nie wahał się w homiliach piętnować komunizmu, został aresztowany. Świadkami przeciw oskarżonemu byli ukarani przez niego za rozwiązłość i gospodarcze nadużycia mnisi monasterskiej wspólnoty (jeden z nich usiłował nawet wcześniej zabić swojego zwierzchnika, za co został uwięziony, a po rychłym zwolnieniu został milicjantem). Ponieważ nie znaleziono dowodów „kontrrewolucyjnej działalności”, wypuszczono Biskupa, ale po niespełna dwóch miesiącach uwięziono go ponownie za przeciwstawienie się zbezczeszczeniu klasztoru powierzonego jego pieczy. W obronie swego pasterza dwie duże kazańskie fabryki zagroziły strajkiem, co znów przyczyniło się do jego uwolnienia. Św. Ambroży postanowił jednak powrócić do Swijażska, mimo świadomości zagrożenia życia, ponieważ w tym czasie miasto było głównym punktem ofensywy wojsk rewolucjonistów. Tym, którzy namawiali Pasterza, aby zaniechał powrotu, odpowiedział, iż radością jest żyć w takich czasach, kiedy można cierpieć za Chrystusa, gdyż męczeństwo wysługuje wieczną szczęśliwość. Ponieważ przeciwstawił się czerwonogwardzistom w zarekwirowaniu zapasów klasztornego zboża, został kolejny raz zaaresztowany i uwięziony w wagonie kolejowym na miejscowej stacji. Następnego dnia, 9 sierpnia 1918 r., odtransportowano Władykę i towarzyszącego mu od czasu drugiego aresztowania mnicha Hioba do stacji Tiurlem (linia Kazań - Moskwa). Świętego wyprowadzono z wagonu na pole, a następnie rozstrzelano lub, według innej wersji zdarzeń, zakłuto bagnetami; w tym samym miejscu ciało zostało złożone do ziemi. W 1930 r. mnich Hiob, wierny towarzysz ostatnich miesięcy życia Biskupa Ambrożego, sam został aresztowany i rozstrzelany, stając się również męczennikiem za wiarę. Bohaterskiego Biskupa Cerkiew prawosławna na Ukrainie ogłosiła świętym w 1999 r., natomiast rok później w Moskwie nastąpiła jego ogólnocerkiewna kanonizacja razem z innymi licznymi męczennikami czasów komunizmu.
Każde męczeństwo procentuje dla przyszłych pokoleń chrześcijan - umacnia wspólnotę, wyprasza potrzebne jej łaski i rodzi dla niej nowych wyznawców. Ta prawda jest wspólna dla obu siostrzanych Kościołów, których męczennicy przyczyniają się do wzajemnego zbliżenia i zjednoczenia wyznawców Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Już kolejny raz parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim oraz parafia św. Mikołaja w Wolborzu połączyły swoje siły, organizując niezapomniane rekolekcje w drodze, czyli pielgrzymkę, której tym razem celem była Francja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję