8 grudnia ub.r. minęło 40 lat od zakończenia Soboru Watykańskiego II, którego ojcowie w Dekrecie o Ekumenizmie stwierdzili: „jednym z zasadniczych zamierzeń Drugiego Watykańskiego Świętego Soboru Powszechnego jest wzmożenie wysiłków do przywrócenia jedności wśród wszystkich chrześcijan” (DE 1). W tym kontekście dla katolików szczególnego znaczenia nabiera rozpoczynający się 18 stycznia Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan.
Hasłem Tygodnia, trwającego tradycyjnie już do święta nawrócenia św. Pawła (25 stycznia), będą w tym roku słowa: „Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 20).
Ubiegły rok to czas odejścia do domu Ojca wielkiego orędownika ekumenizmu Jana Pawła II. W poświęconej sprawie jedności chrześcijan encyklice Ut unum sint napisał on: „Gdy chrześcijanie modlą się razem, wówczas cel, jakim jest zjednoczenie, wydaje się bliższy. (…) We wspólnocie modlitwy Chrystus jest rzeczywiście obecny: modli się „w nas”, „z nami” i „za nas” (Ut unum sint, 22).
Wielu z nas ekumenizm wyobraża sobie raczej jako dialog między teologami, którzy muszą dojść do jednoznacznych ustaleń, osiągając drogą rozmów kompromis w kwestii rozumienia prawd wiary. Rozumiejąc go tak, nie bardzo widzimy potrzebę własnego zaangażowania w działalność ekumeniczną, zostawiając ją „fachowcom”. Tymczasem troska o jedność Kościoła to nie tylko sprawa dla „specjalistów”, ale wezwanie do wszystkich wierzących, a to, co możemy w tej dziedzinie zrobić, nie jest wcale sprawą marginalną.
To, co każdy z nas może i powinien robić dla zjednoczenia chrześcijan, to modlitwa. „Na ekumenicznej drodze do jedności trzeba przypisać stanowczy prymat wspólnej modlitwie - modlitewnemu zjednoczeniu wokół samego Chrystusa” - pisał Jan Paweł II. Dlaczego według niego, nasza modlitwa jest tak ważna? Bo „jeśli chrześcijanie, pomimo podziałów, będą umieli jednoczyć się coraz bardziej we wspólnej modlitwie wokół Chrystusa, głębiej sobie uświadomią, o ile mniejsze jest to wszystko, co ich dzieli, w porównaniu z tym, co ich łączy. Jeśli będą się spotykali coraz częściej i coraz wytrwałej modlili do Chrystusa, będą mieli odwagę podjąć całą bolesną i ludzką rzeczywistość podziałów, odnajdując się w tej wspólnocie Kościoła, którą Chrystus stale tworzy w Duchu Świętym ponad wszystkimi słabościami i ograniczeniami ludzkimi (Jan Paweł II, Ut unum sint, 22).
Zechciejmy się w tę modlitwę, szczególnie podczas Tygodnia Ekumenicznego, zaangażować. W Płocku Tydzień Ekumeniczny rozpocznie się 18 stycznia uroczystą Eucharystią w kościele pw. św. Jana Chrzciciela, której przewodniczył będzie o godz. 18.00 bp Roman Marcinkowski, homilię zaś wygłosi ks. Gabriel Grabarczyk z Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. W ciągu całego Tygodnia nabożeństwa w poszczególne dni będą odbywały się w świątyniach różnych wspólnot chrześcijańskich (ewangelickiej, prawosławnej), by zakończyć się 25 stycznia o godz. 17.00 uroczystą Eucharystią pod przewodnictwem bp. Marii Włodzimierza Jaworskiego, biskupa naczelnego Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w mariawickiej świątyni Miłosierdzia i Miłości. Homilię podczas kończącej Tydzień Ekumeniczny Mszy wygłosi bp Roman Marcinkowski.
Tam, gdzie będą organizowane wspólne spotkania modlitewne, zechciejmy w nich licznie uczestniczyć, zgodnie ze słowami Jezusa: „Gdzie dwaj lub trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18, 20). Jeśli zaś w pobliżu nie będzie organizowanych wspólnych modlitw z przedstawicielami innych kościołów chrześcijańskich, dołączajmy do naszych codziennych modlitw gorące wołanie o jedność Kościoła. Ekumenizm jest bowiem także naszą sprawą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu