„Spoglądając na nowy rok szkolny jesteśmy zaproszeni, aby iść śladami Jezusa i podjąć trud wychowania, to jest nasz obowiązek” – mówił bp Tadeusz Lityński na inauguracji roku szkolnego województwa lubuskiego we Wschowie.
Wojewódzką inaugurację roku szkolnego poprzedziła Msza św. w kościele wschowskich franciszkanów. Liturgii przewodniczył bp Tadeusz Lityński. – Wiemy z doświadczenia życiowego, że nie tylko ważna jest wiedza, nauka, posiadanie dużego zasobu informacji, ale także potrzebne jest dobre serce, potrzebna jest kultura zachowania w domu, w szkole, na ulicy, na cmentarzu w kościele. Dlatego tak ważna jest też praca wychowawcza, aby eliminować wady naszego charakteru i zdobywać cnoty i umiejętności, zdolności, które świadczą, że jesteśmy dobrymi ludźmi – powiedział biskup zielonogórsko-gorzowski.
– Spoglądając na nowy rok szkolny jesteśmy zaproszeni, aby iść śladami Jezusa i podjąć trud wychowania, to jest nasz obowiązek – dodał.
Biskup zauważył, że współcześnie daje się zauważyć niebezpieczną tendencję do odchodzenia w wychowaniu od trwałego i sprawdzonego systemu wartości. – Wychowanie młodego człowieka na bohatera, na osobę szlachetną i odpowiedzialną będzie możliwe wtedy, gdy jego rodzice, nauczyciele i wychowawcy położą nacisk na jego rozwój duchowy, moralny i religijny. Dlatego wychowanie polegające na stawianiu wymagań, odwoływaniu się do wartości ma pomóc w kształtowaniu dojrzałych ludzi sumienia, potrafiących realistycznie myśleć, solidnie pracować i odpowiedzialnie kochać – mówił bp Lityński.
W homilii nie zabrało także odniesień do 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. – Dzisiaj naszą modlitwą pragniemy wołać i prosić Boga o pokój. Niech nigdy nie powtórzy się tamten wrzesień i te wydarzenia z tragicznego września 1939 roku wołają o potrzebę wychowania do pokoju, do poszanowania drugiego człowieka, do miłości bliźniego Dalsze uroczystości związane z wojewódzką inauguracją roku szkolnego odbyły się w I Zespole Szkół im. Stanisława Staszica - dodał bp Lityński.
Umiejętności, jakie nauczyciele zdobywają teraz, ucząc zdalnie, przydadzą im się także w przyszłości. Uczymy i dokształcamy nauczycieli w tym zakresie, będziemy tego nadal uczyć obecnych i przyszłych nauczycieli – powiedział PAP minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.
PAP: Ostatnie tygodnie w polskich szkołach wyglądają inaczej. W związku z epidemią koronawirusa szkoły prowadzą nauczanie zdalnie. Zajęcia stacjonarne w publicznych i niepublicznych szkołach zostały zawieszone. Nauczyciele musieli nauczyć się inaczej pracować z uczniami, a uczniowie uczyć się w inny sposób. Czy coś z tego doświadczenia zostanie już na stałe w polskiej szkole?
Wpisując się w kontekst wielkiej historii powszechnej, oczekiwanie na bliskie narodziny Mesjasza odzwierciedla prozaiczność ludzkich losów, zwłaszcza sytuacji matek spodziewających się narodzin swoich dzieci. Syn poczęty z dotąd niepłodnych i już sędziwych rodziców, Zachariasza i Elżbiety, został dany przez samego Boga.
Czytanie z Księgi proroka Micheasza ukonkretnia mesjańskie oczekiwania i zapowiedzi rozproszone w całym Starym Testamencie. Na wiele stuleci przed narodzinami Jezusa Chrystusa prorok wskazuje na Betlejem jako miejsce, skąd wyjdzie „Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności”. „Władanie w Izraelu” zapowiada radykalne wejście Boga w historię, z jej uwarunkowaniami kulturowymi, religijnymi, społecznymi i politycznymi. „Pochodzenie Jego od początku” wskazuje na prawdziwą tożsamość Mesjasza i stanowi subtelną intuicję tajemnicy Boga Trójjedynego. Betlejem było jednym z najmniejszych miast na terytorium Judei, a bliskość Jerozolimy jeszcze bardziej pomniejszała jego rolę i znaczenie. A jednak to właśnie Betlejem zostało wybrane przez Boga jako miejsce, w którym dokonało się przejście od nadziei starotestamentowej do nadziei chrześcijańskiej. Narodziny Jezusa w Betlejem potwierdzają, że wszystko dzieje się tak, jak zapowiadało Pismo, a jednocześnie przekraczają wszystko, czego się spodziewano.
Kto przyniesie ziemi pokój? Już za parę dni siądziemy do wigilijnego stołu, składając sobie życzenia i śpiewając kolędy, ale i ze świadomością, że w różnych miejscach na świecie trwają działania zbrojne, giną ludzie, że w tym roku przy świątecznym stole gdzieś kogoś zabraknie… Modlimy się o pokój, prosimy Boga, aby przyszedł, zstąpił, odmienił ludzie serca. Czy i my sami możemy zanieść Boga miłości i pokoju innym, czy możemy Go innym dać?
Jezus do domu Elżbiety i Zachariasza przybywa pod sercem Maryi. Maryja idzie pomóc swej krewnej, o której dowiedziała się, że jest już w szóstym miesiącu, że zbliża się do momentu porodu. Przynosi jej jednak coś znacznie większego niż pomoc – radość z obecności Jezusa. Jest to obecność ukryta, ale realna, którą wyczuwa nawet mały Jan jeszcze pod sercem Elżbiety.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.