Msza św. odpustowa była także okazją do świętowania dwóch pięknych jubileuszy kapłaństwa: 60-lecia ojca Konstantego Dryji i 25-lecia ojca Zdzisława Weissbrota.
- Bogu niech będą dzięki - powiedział donośnym głosem o. Konstanty. - Bogu niech będą dzięki za dar życia, jakim mnie obdarzył. Za dar życia wiary, którą otrzymałem na Chrzcie św., za dar dobrych, kochanych, pobożnych rodziców. Nie zapomnę nigdy jak tata długo klęczał i modlił się i widoku mamusi z różańcem w ręku. A czasy były bardzo trudne. Pamiętam wybuch wojny, ciężki okres okupacji. Były różne trudności i człowiek jakoś dzięki tym staraniom rodziców dobrze to wszystko przeżył, nie stracił wiary. Za to niech będą Bogu dzięki. Jak w życiu każdego człowieka, miałem potknięcia i upadki, ale zawsze ktoś się za mnie modlił, żebym miał siłę powrotu i naprawienia tego co popsułem. I za to Bogu dziękuję, że dał mi tę siłę i łaskę powrotu do życia Bożego - dziękował kapłan, prosząc wiernych by zawsze pamiętali, że Bóg ich kocha i aby zwracali uwagę na Eucharystię, poza którą nie istnieje na świecie nic bardziej pięknego i wartościowego.
Ojciec Zdzisław powtórzył za słowami Ojca Świętego Jana Pawła II ,,Tu wszystko się zaczęło”. - Jan Paweł II wypowiedział te słowa w Wadowicach. Dla mnie wszystko zaczęło się we Wrocławiu: tutaj ukończyłem studia, przeżyłem swój diakonat i przyjąłem wieczyste śluby zakonne. Dziękuję Bogu za to, że mogę doświadczać Jego miłości w swoim życiu. I Wam za to, że trwacie przy Nim. On jest Miłością!
Pomóż w rozwoju naszego portalu