Reklama

Trudne pytania

Z łamania przepisów też trzeba się spowiadać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lubię szybką jazdę, po to mam samochód, żeby nim jeździć a nie spacerować. Moja żona jest mniej zachwycona tempem naszego podróżowania i ciągle robi mi wymówki z tego powodu. Ostatnio znalazła nowy argument - nasz sąsiad po pijanemu potrącił przechodnia. Moja żona twierdzi, że jazda po pijanemu to grzech i porównuje jego przypadek z moją szybką jazdą. Ale to przecież nie to samo, ja tylko czasem łamię przepisy drogowe, nie miałem jednak jeszcze wypadku, nikogo nie skrzywdziłem i nie jeździłem po pijanemu. Moja żona upiera się jednak, że to też grzech. Czy to prawda?
Marek z Zielonki

Odpowiada: ks. Marian Midura, krajowy duszpasterz kierowców
Katechizm Kościoła Katolickiego mówiąc o cnocie umiarkowania, wspomina o winie prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwym i o nadmiernym upodobaniu do prędkości. Jeśli ktoś naraża bezpieczeństwo swoje lub innych na drogach, na morzu lub w powietrzu, ponosi winę.
W powszechnym mniemaniu traktuje się jako grzech tylko zabicie lub zranienie człowieka. Ale grzechem jest także narażanie życia. Tak np. jest przy przebieganiu przez jezdnię na czerwonym świetle, przy wsiadaniu za kierownicę po pijanemu czy jeżdżeniu z nadmierną prędkością. W tych przypadkach także popełniamy grzech. Świadomość tego zależy od dobrze ukształtowanego sumienia człowieka.
Do niedawna ludzie nie zastanawiali się czy przepisy ruchu drogowego mają jakiś związek z przykazaniami Bożymi. W MIVA Polska, organizacji kościelnej, która zajmuje się zbieraniem pieniędzy na środki transportu dla misjonarzy, staramy się uświadamiać kierowcom, że ich zachowanie na drogach ma znaczenie także jako zachowanie chrześcijan. Łamanie przepisów to łamanie przykazania o poszanowaniu życia. Po to jest np. akcja „Krzyś”, która promuje trzeźwość wśród kierowców. Staramy się nakłonić ludzi, by wybierając się większą grupą na imprezę, wesele lub imieniny, oznaczali jedną osobę znaczkiem zaprojektowanym przez Andrzeja Mleczkę. Przedstawia on mężczyznę z kaskiem na głowie, kask ma kształt samochodu. To symbol ochrony przed namowami ze strony innych uczestników imprezy, by napił się z nimi alkoholu. Jego funkcja kierowcy tego wieczoru ma oznaczać abstynencję. Ta właśnie wybrana osoba ma potem bezpiecznie rozwieźć swoich znajomych do domów. Umownie nazwaliśmy znaczek, całą akcję i tego wybieranego kierowcę-abstynenta „Krzysiem”, od imienia patrona podróżujących św. Krzysztofa. Co roku też rozdajemy „Złotą kierownicę św. Krzysztofa” dla kierowców, którzy odznaczają się kulturą na drogach.
Musimy pamiętać, że niebezpieczne sytuacje, których jesteśmy sprawcami na drodze, obciążają nasze sumienia i powinniśmy się z nich spowiadać.

(not. Izabela Matjasik)

Ks. Marian Midura jest pierwszym krajowym duszpasterzem kierowców, od lat jest także dyrektorem MIVA Polska, organizacji zbierającej fundusze na środki transportu dla misjonarzy.

Drodzy Czytelnicy, czekamy na Wasze pytania do duszpasterzy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kobieta czynu

Niedziela Ogólnopolska 5/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron

pl.wikipedia.org

Św. Koleta z Corbie

Św. Koleta z Corbie

Mniszka, córka prostego cieśli z francuskiej Pikardii, w XV wieku podjęła misję odnowy w Kościele.

Była długo wyczekiwanym dzieckiem. Starsi rodzice jej narodziny przypisywali wstawiennictwu św. Mikołaja – z tej racji otrzymała żeńską formę tego imienia: Koleta. Gdy miała ok. piętnastu lat, rozpoczęła życie zakonne. Wstąpiła do beginek, lecz kilka razy zmieniała zakon i ostatecznie została klaryską. Czując powołanie do radykalnego życia pustelniczego, pozwoliła się zamurować w celi jako rekuza. Był to dla niej czas intensywnej modlitwy, duchowego rozwoju i przeżyć mistycznych. Po otrzymaniu wizji św. Franciszka z Asyżu, wzywającego ją do zreformowania zakonów franciszkanów i klarysek, uzyskała zwolnienie ze ślubów odosobnienia – celę opuściła w 1406 r. Jak przystało na kobietę czynu, natychmiast udała się do papieża, szukając u niego wsparcia dla idei odnowy zgromadzeń. Wywarła tak duże wrażenie na Benedykcie XIII, że zaakceptował on jej plany reformy zakonu według ewangelicznych cnót ubóstwa i posłuszeństwa. Wkrótce powstała pierwsza zreformowana wspólnota. Koleta główny nacisk kładła na powrót do pierwotnego, surowego ubóstwa sióstr, dlatego jej reforma nie wszędzie spotykała się z aprobatą. Z czasem jednak jej dzieło zaczęło przynosić owoce i doprowadziło do odnowy duchowej zakonów braci mniejszych i klarysek, wyznaczając im nowe kierunki rozwoju. Koleta zmarła w opinii świętości.
CZYTAJ DALEJ

Czy moje świadectwo jest prawdziwe?

2025-01-14 08:41

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 14-29.

Piątek, 7 lutego
CZYTAJ DALEJ

Skandal! 75 dni aresztu dla... różańca

2025-02-08 09:09

[ TEMATY ]

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

25 kwietnia 2024 roku osadzona urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości, przebywająca w areszcie śledczym, otrzymała paczkę z książkami. Po jej otwarciu okazało się, że znajdują się tam także dwa różańce, które – jak twierdzi administracja więzienna – znalazły się tam bez zgody organu prowadzącego śledztwo.

Zamiast natychmiastowego przekazania tych przedmiotów osadzonej, zostały one zatrzymane i trafiły do magazynu depozytowego. Dopiero po 75 dniach i napisaniu specjalnej prośby, przedmioty kultu religijnego zostały jej zwrócone.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję