Jeden z piorunów trafił w kopułę szczytową Giewontu w momencie, gdy znajdowała się tam grupa turystów.
Prezydent Andrzej Duda złożył wyrazy współczucia dla wszystkich dotkniętych tragedią.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Potworna burza w Tatrach. Zakopiańczycy mówią, że od kilkudziesięciu lat nie było takich wyładowań atmosferycznych nad górami. Wielu turystów zostało poszkodowanych. Trwa akcja ratunkowa. Wyrazy współczucia dla Wszystkich dotkniętych kataklizmem — napisał prezydent Andrzej Duda.
Mimo fatalnych warunków pogodowych w Tatry został wysłany helikopter ratunkowy.
Do Zakopanego zostało wezwane duże wsparcie ratownicze. Pojawiło się kilka śmigłowców LPR. Między innymi z Krakowa, Katowic, Kielc i Krosna. Poza ratownikami TOPR w akcjach ratunkowych udział biorą także ratownicy GOPR z Podhala oraz liczne zastępy straży pożarnej PSP i OSP. W akcjach ratunkowych biorą udział także inne służby w tym straż graniczna czy straż miejska. Schronisko na Polanie Kondratowej zostało przekształcone w szpital polowy, gdzie wstępnie opatrywani są ranni.
Poszkodowani są transportowani do szpitala w Zakopanem. Tam po selekcji rozwożeni są do innych szpitali. Przynajmniej troje z nich trafiło do szpitala w Krakowie.
Do Zakopanego przyjechał wieczorem premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego, które rozpoczęło się przed godz. 20.
"Osób poszkodowanych jest ponad 100 i te dane spływają cały czas" - powiedział premier po zakończeniu posiedzenia sztabu kryzysowego. "Bardzo wiele osób jest również w stanie szoku psychologicznego, w kiepskim stanie psychicznym, to wszystko zrozumiałe" - powiedział premier.