Intencją senatorów było sprostowanie nieścisłości czy też nieprawdziwych informacje, które w poprzednim tygodniu przedstawił prezydent Krzysztof Matyjaszczyk i jego współpracownicy. Mówił on m.in. o „dziurze” w budżecie miejskim – 125 mln zł, dowodząc, że winę za to ponosi partia rządząca PiS.
Kłopoty finansowe Częstochowy są spowodowane fatalnymi rządami w mieście, a nie „rabunkowymi rządami PiS” (jak twierdzi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk) – mówił podczas konferencji prasowej Artur Warzocha. Przypomniał fakty, że w latach 2016-2018 dzięki polityce fiskalnej rządu PiS wpłynęło do budżetu miasta Częstochowy dodatkowo 116 mln zł i dotąd nie wiadomo, gdzie się te pieniądze podziały. Podkreślił także, że filozofia działania rządu PiS jest taka, żeby dać jak najwięcej pieniędzy Polakom, m.in. poprzez programy 500+ na każde dziecko, 13. emerytury i renty, zwolnienie z podatku PIT podatników do 26. roku życia, obniżenie stawki PIT z 18% do 17% oraz inne, bardzo korzystne dla ludzi zmiany. W tym kontekście niezrozumiała jest narracja prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka o tym, że partia Jarosława Kaczyńskiego „prowadzi wojnę z obywatelami Częstochowy i okrada ich”. Senator Artur Warzocha powiedział także, że przydałaby się kompleksowa kontrola NIK, aby wyjaśnić wreszcie wszystkim, dlaczego miasto Częstochowa ma tak duże kłopoty finansowe w sytuacji, kiedy kraj dobrze się rozwija.
Senator Ryszard Majer zwracał uwagę m.in. na sytuację zupełnego zaniechania współpracy prezydenta Matyjaszczyka z senatorami PiS, która mogłaby przyczynić się do poprawy warunków życia mieszkańców Częstochowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu