Dotychczas tradycją pielgrzymki była Msza św. we Mstowie, która była celebrowana ostatniego dnia pielgrzymki. Tam łączyły się wszystkie kolumny diecezjalnej pielgrzymki z Radomia, Opoczna, Skarżyska-Kamiennej i Starachowic. W tym roku wprowadzono istotną zmianę. Odbyło się nabożeństwo pokutne, w czasie którego wierni przepraszali Boga za profanację wizerunków maryjnych i każdy bluźnierczy akt.
Nabożeństwu przewodniczył bp Henryk Tomasik, ordynariusz radomski. Przypomniał, że w ostatnich tygodniach dokonały się w przestrzeni publicznej wydarzenia, które uderzają w najświętsze tajemnice naszej wiary, a więc: parodiowanie Mszy świętej, czy z procesji z Najświętszym Sakramentem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Przepraszamy Cię Chryste za brak odwagi w wyznawaniu wiary, powierzchowną pobożność, za wszystkie grzechy przeciwko rodzinie, małżeństwu i dziecku nienarodzonemu. Za zdrady małżeńskie i grzechy pedofilii, przepuść nam Panie Jezu. Przepraszamy za tych, którzy odrzucają prawo Boże dotyczące człowieka, rodziny i małżeństwa, za tych, którzy demonstrują nienawiść do prawa Bożego, a przy tym zarzucają nam wierzącym, że jesteśmy nietolerancyjni - mówił bp Tomasik.
Na koniec ks. Mirosław Kszczot, dyrektor diecezjalnej pielgrzymki, poinformował, że na Jasną Górę dotarło ponad 6 tys. osób. Razem z nimi było 108 księży, 17 sióstr zakonnych, 5 braci zakonnych, 46 alumnów, 16 lekarzy, 105 pielęgniarek, 14 ratowników medycznych. Byli także pątnicy z Białorusi, Litwy, Ukrainy, Niemiec, Holandii, USA i Brazylii. Przed oblicze Matki Bożej Częstochowskiej dobiegło też 50 osób w pielgrzymce biegowej oraz kilka grup rowerowych m.in. z Szydłowca (90 osób) i Bliżyna.
Warto dodać, że pątnicy z Bliżyna modlili się w intencji swojej parafii z racji 100-lecia jej powstania.