Wypowiadając się dla telewizji Trwam biskup włocławski akcentował, że poprawność polityczna zamieszkała w naszych umysłach tak mocno, że nie chcemy się narażać, nie chcemy wypowiadać tez, które nie znajdą powszechnego uznania.
– Natomiast wielu ludzi świeckich potrafi bardzo jasno określać swoje stanowiska. Tyle, ile słyszałem pięknych słów ze strony ludzi świeckich o pracy duchownych, to już dawno tego nie było – mówił ordynariusz diecezji włocławskiej. - W dzisiejszych czasach Kościół szczególnie potrzebuje świadków, którzy są gotowi dawać radosne świadectwo Ewangelii. Dlaczego się nie mówi, o tych, którzy w Kościele znajdują oparcie, siłę do przebaczenia, o tych, którym Kościół pomógł? – wskazywał biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Mering powiedział, że postawa arcybiskupa Marka Jędraszewskiego jest wyrazem jego odwagi i mądrości: "metropolita krakowski nie bał się sprzeciwić panującym trendom poprawności politycznej. Jako filozof, a przede wszystkim, jako kapłan, czyli sługa Chrystusa, głosił słowa ewangelicznej prawdy".
Reklama
– Przecież arcybiskup nie powiedział niczego innego, niż powinien myśleć każdy normalny, zdrowy: świecki, ksiądz, czy biskup. Jak możemy godzić się z tak chorą ideologią, jaką jest LGBT? Przecież Ojciec Święty Franciszek – tego nie znajdziemy na łamach ani „Gazety Wyborczej”, ani „Newsweeka”, ani wielu innych organów prasowych – mówił, że to jest coś tak chorego i coś tak niedobrego, czego jeszcze w historii nie było – zaznaczył biskup włocławski.
Ordynariusz włocławski stwierdził, że nieuzasadniony atak na arcybiskupa Jędraszewskiego miał zamknąć usta polskiemu Kościołowi, jednak prawda Ewangelii jest silniejsza.
– Księdzu arcybiskupowi wyrażam uznanie i podziw za to, że miał odwagę. Nie poddał tej obecnej w naszych umysłach poprawności politycznej, że nie wypada o czymś mówić, gdy się chce mieć spokój. Chrystus nam nie obiecywał spokoju, mówił: „Jeżeli mnie prześladowali i was prześladować będą”, ale jeżeli to jest prześladowanie za wierność Ewangelii to drogi Marku, podziw i wdzięczność za to, co powiedziałeś i co zrobiłeś – powiedział bp Wiesław Mering.