16 października br. o godz. 12.00 w parafii wojskowej św. Jerzego w Łodzi miała miejsce uroczystość intronizacji obrazu bł. ks. komandora ppor. Władysława Miegonia - jednego ze 108 męczenników II wojny światowej, beatyfikowanych przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Warszawie 13 czerwca 1999 r. Pomysłodawcą i organizatorem liturgicznej uroczystości był obecny proboszcz parafii ks. ppłk. Marek Strzelecki. Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył ks. płk. Bogusław Wrona, dziekan Marynarki Wojennej, delegat biskupa polowego Wojska Polskiego Tadeusza Płoskiego. Homilię przybliżającą postać Błogosławionego wygłosił postulator jego procesu beatyfikacyjnego ks. komandor por. Zbigniew Jaworski. W koncelebrze wzięli udział ponadto byli kapelani parafii garnizonowej w Łodzi.
Kościół przy ul. św. Jerzego wypełnil i w tym dniu żołnierze różnych formacji, m.in. dowódca XXV Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim wraz z oddziałem reprezentacyjnym komandosów. Wraz z dowódcą V Batalionu Radiolokacyjnego ze Zgierza przybył oddział żołnierzy okresu unitarnego. Kompanię honorową wystawił I Batalion Szwoleżerów z Leźnicy Wielkiej. Obecna była delegacja Akademii Marynarki Wojennej z Gdyni z zastępcą komendanta szkoły komandorem Bogusławem Bąkiem. Ze Strzebielina k. Wejherowa przyjechała schola uczniów z Gimnazjum im. bł. ks. komandora Władysława Miegonia wraz z pocztem sztandarowym. Z Samborca, w ziemi sandomierskiej, przyjechali członkowie rodziny Błogosławionego. Licznie reprezentowane były związki i stowarzyszenia kombatanckie. Na zaproszenie Księdza Proboszcza odpowiedziało wielu łódzkich parlamentarzystów. Uroczystość zakończyło złożenie kwiatów pod pomnikiem Jana Pawła II, na placu przed świątynią.
W homilii Ksiądz Postulator przypomniał, że dla Papieża Jana Pawła II człowiek był podmiotem nieustannej troski i zainteresowania. Poszukiwanie odpowiedzi na pytania, kim jest człowiek i jakie jest jego ostateczne przeznaczenie, zajęło wiele miejsca w nauczaniu naszego Papieża. Ojciec Święty wskazywał jak czytać znaki czasu, którymi są okoliczności lub osoby, które Bóg stawia na naszej drodze, by nas uwrażliwić, przestrzec lub pouczyć. Pomocą w umacnianiu wiary i wytrwaniu na drogach Bożych są dla wierzących święci i błogosławieni Kościoła. Janowi Pawłowi II świat zawdzięcza setki nowych osób wyniesionych na ołtarze. Należy do nich bł. ks. komandor Władysław Miegoń, którego obraz został uroczyście zainstalowany w bocznym ołtarzu kościoła garnizonowego w Łodzi. Ten Męczennik nie ma grobu, do którego jego czciciele mogliby pielgrzymować i upraszać za jego pośrednictwem łaski u Boga. Prochy jego umęczonego ciała, spalonego przez hitlerowców w krematorium obozowym w Dachau 15 października 1942 r., są rozsiane po świecie. Wybrał drogę męczeństwa ze względu na miłość do oddanych sobie pod opiekę duszpasterską marynarzy, dobrowolnie poszedł z rannymi na obozową tułaczkę. Był, jak Chrystus, dobrym pasterzem.
Dziś bł. komandor ppor. Władysław Miegoń patronuje żołnierzom i ich rodzinom. Mogą mu oni powierzać w modlitwie swoje troski i dziękczynienia. Nie zawiedzie nikogo, tak jak nie zawiódł za życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu