Reklama

Parafialna stacja

„Budujemy Parafialną Stację Tankowania Gazu!” - mówią z dumą ks. Piotr Banach SAC, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Kutnie na Dybowie, oraz jego parafianie. Budowa stacji ruszyła 7 lipca i zbliża się już ku końcowi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Proboszcz tak wyjaśnia okoliczności zaistnienia tej niecodziennej inicjatywy parafialnej: „Pomysł pojawił się półtora roku temu. Proboszczem jestem tu od 2 lat. Zastałem tu dość trudną sytuację, wiele pracy do podjęcia. Wraz z Radą Parafialną rozważaliśmy, co zrobić, żeby rozwiązać problemy finansowe i podjąć prace w kościele, bo jest nowy i wymaga wykończenia”.
Pomysł wybudowania Parafialnej Stacji Tankowania Gazu pojawił się jako odpowiedź na pytania, jak zdobywać środki na potrzeby charytatywne i kultowe parafii. Poprzedziła go podróż po Polsce i odnalezienie miejsca, „gdzie było dużo baniek na podwórzu”. Następnie Ksiądz Proboszcz nawiązał kontakt z projektantem z Lublina. Długo trwało tworzenie dokumentacji i zdobywanie uzgodnień - tym dłużej, że w Kutnie brakuje planu zagospodarowania przestrzennego.
Na stacji będzie sprzedawany gaz propan-butan dla samochodów. Można powiedzieć, że jest to paliwo ekologiczne, bo ze wszystkich analiz wynika, że najmniej szkodliwe dla środowiska są właśnie spaliny po gazie. Również samo użytkowanie stacji jest bezpieczne i ekologiczne: nie zanieczyści ziemi, wody ani powietrza.
Powstanie stacji czyni koniecznym wybudowanie tzw. budynku obsługi stacji. „Będzie się tam znajdował kiosk do sprzedaży wydawnictw katolickich oraz przykościelna toaleta - wyjaśnia Ksiądz Proboszcz. - Porządkujemy też parking przed kościołem, powiększamy go i pokrywamy kostką”.
Stację buduje parafia, że środków parafialnych. Zaoszczędzono na ten cel pieniądze z kolędy, ale nie pokryją one całości wydatków. „Myślałem nawet, że może rzucamy się z motyką na słońce - wyznaje ks. Banach - ale moi parafianie stwierdzili, że skoro dotarliśmy tak daleko, to musimy to kontynuować”. „Na Dybowie jest dużo firm budowlanych, więc się podzielimy; każda weźmie na siebie kawałek ściany, instalacje i sobie poradzimy!” - przekonywali z entuzjazmem.
Obietnice Rady Parafialnej się spełniły: i urządzenia gazowe, i budowa stacji to dzieło parafian. Do niektórych prac trzeba zatrudnić fachowców, ale dużo robót zabezpiecza parafia. Na razie nie ma jeszcze terminu oddania inwestycji, bo skoro prowadzi się ją sposobem gospodarczym, to nie można tego przewidzieć. Ale na dzień dzisiejszy wiadomo, że stacja jest prawie gotowa i trwa etap odbiorów budowlanych i technicznych. „Mam nadzieję, że do miesiąca stacja ruszy” - twierdzi Ksiądz Proboszcz.
Czy parafia Matki Bożej Wspomożenia Wiernych może spodziewać się konkretnych zysków z tej inwestycji? Ks. Piotr Banach studiował w Austrii doradztwo dla Kościoła i organizacji non profit, ale przyznaje, że w tej sprawie on i jego parafianie bardziej zdają się na wiarę i intuicję niż biznesplan. Na razie wiadomo, że sprzedaż gazu to słaby interes, bo wielu sprzedawców jest nieuczciwych i omija akcyzę, więc dochód ze sprzedaży jest niewielki. Ale w tej inwestycji chodzi nie tylko o zarabianie na gazie. W sklepiku będą sprzedawane dewocjonalia, książki, prasa. Uruchomiony zostanie punkt ksero. Ta sama osoba będzie obsługiwała kiosk i stację tankowania, więc „grosze będą się zbierały”. „Chcemy zatrudnić czy włączyć w tę stację naszego kościelnego i organistę oraz jedną osobę bezrobotną - wyjaśnia Ksiądz Proboszcz. - W ten sposób odciążymy parafię, jeśli chodzi o pensje kościelnego i organisty”.
Oprócz wymiaru finansowego i integracyjnego, inwestycja ma też wymiar prawny. Proboszcz i parafianie musieli powołać do istnienia tzw. Konsorcjum Gospodarcze przy Parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Jest to odrębna jednostka organizacyjna, która ma za zadanie wypracowywać środki na działalność kulturalną i charytatywną parafii. Konsorcjum prowadzi działalność według odrębnych ustaw, przy pomocy własnej księgowej. Właśnie w ramach Konsorcjum będzie pracowała stacja. Czasem mówi się o takiej jednostce „gospodarstwo pomocnicze”. W ramach Konsorcjum możliwa jest rozmaita działalność gospodarcza, z naciskiem na organizowanie szkoleń i warsztatów. Parafia przygotowała zatem bogaty program i ofertę szkoleniową do końca 2005 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, ucz mnie pięknej wrażliwości na potrzeby bliźnich i wielkiej ofiarności!

2024-11-08 07:52

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

João Zeferino da Costa/ en.wikipedia.org

Ważne jest, by chcieć i umieć dzielić się z innymi. Trzeba to robić mądrze, w taki, sposób, jak jest to możliwe, na ile mnie stać. Jezus nie żąda, bym oddał wszystko, co posiadam. On chce natomiast, bym dał drugiemu to, czego w danej chwili potrzebuje najbardziej, co jest mu niezbędne do życia. Muszę zatem prosić Pana o dobre oczy i wrażliwe serce, by patrzeć na innych, widzieć ich potrzeby i wychodzić naprzeciw.

Jezus, nauczając rzesze, mówił: «Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok». Potem, usiadłszy naprzeciw skarbony, przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie».
CZYTAJ DALEJ

Bł. Jan Duns Szkot - doktor maryjny

Niedziela przemyska 45/2003

Urodził się ok. 1266 r. w Szkocji w miasteczku Duns. W 1279 r. wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych i odbył nowicjat w Dumfries. Od 1280 r. studiował najpierw w Szkocji, później w Anglii. Święcenia kapłańskie otrzymał w marcu 1291 r. W latach 12931297 studiował w Paryżu. Prowadził wykłady na uniwersytetach w Combridge, Oxfordzie i w Paryżu. W Paryżu w 1305 r. uzyskał stopień magistra teologii. Za obronę Papieża Bonifacego VIII przed królem francuskim Filipem IV Pięknym musiał opuścić Francję i od 1304 r. wykładał w Oksfordzie. W 1307 r. wyjechał do Kolonii (Niemcy), gdzie wykładał teologię. Zmarł 8 listopada 1308 r., ciało jego zostało pogrzebane w podziemiach klasztoru franciszkańskiego w Kolonii, gdzie wierni przez Jego wstawiennictwo wypraszają po dzień dzisiejszy łaski. Wielką cześć odbiera także w diecezji Nola k. Neapolu. Żył ok. 40 lat i w ciągu tego okresu bł. Jan zyskał sławę wielkiego filozofa i teologa, nie tylko w zakonie franciszkańskim. Jego rozważania teologiczne były skoncentrowane na Bogu, który jest Miłością. Obok nauki o Bogu w tajemnicy Trójcy Świętej, bł. Jan zwraca na siebie uwagę nauką o Matce Bożej, która wywarła decydujący wpływ na rozwój doktryny o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Przez dokładny wykład tego dogmatu oraz żarliwą jego obronę bł. Jan zdobył sobie tytuł doktora maryjnego (doctor marianus lub docktor immaculatae conceptionis). Szczególnie był rozmiłowany w Eucharystii, której przypisywał wyjątkową rolę pośród innych sakramentów. Papież Paweł VI z okazji 700. rocznicy urodzin Jana Dunsa Szkota w liście apostolskim do biskupów Anglii, Walii i Szkocji określił jego naukę mianem antidotum przeciw ateizmowi. Przypomniał także jego mistrzostwo w prowadzeniu dialogu opartym na Ewangelii i starożytnych tradycjach. Drugim tytułem, jakim obdarzono Błogosławionego był tytuł doktora subtelnego (doctor subtilis). Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie pielgrzymki do Niemiec w 1981 r. nawiedził grób Franciszkanina nazywając go duchową twierdzą wiary. Po dziesięciu latach 6.07.1991 r. Ojciec Święty oficjalnie potwierdził jego kult w Kościele, a 20.03.1993 r. ogłosił go błogosławionym. Jego wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 8 listopada.
CZYTAJ DALEJ

Projekt nowelizacji kodeksu ws. częściowej dekryminalizacji aborcji skierowany do dalszych prac

2024-11-08 22:11

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe.Stock

Sejm skierował w piątek do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji.

Przeciwko wnioskowi o odrzucenie projektu i tym samym za skierowaniem go do komisji nadzwyczajnej zagłosowało w piątek 232 posłów z 452 biorących udział w głosowaniu. Przeciw było 216 posłów, a 4 wstrzymało się od głosu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję