Wychowanie młodzieży jest sprawą serca.
Ten, kto wie, że jest kochany, sam też kocha. (...)
A kiedy miłość blednie, wszystko przestaje się układać.
(św. Jan Bosko)
Reklama
Starożytni mówili: Uczymy się nie dla szkoły, ale dla życia. Dlatego tak bardzo istotne jest, jakie wartości i ideały zabierzemy z lat dzieciństwa i młodości w dorosłe życie. Ogromna w tym rola samych uczniów, ale też rodziców i nauczycieli, przed którymi stoi wielkie wyzwanie - wychowanie młodego człowieka. Wśród szkół naszej diecezji wiele jest takich, które kształtują wyłącznie pozytywne postawy u młodzieży i które stwarzają młodemu pokoleniu możliwość szybowania na dwóch skrzydłach - w myśl słów Ojca Świętego Jana Pawła II - skrzydle wiary i skrzydle rozumu. Do nich niewątpliwie należą Zespół Szkół w Siewierzu oraz Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Kluczach, które 16 września przeżywały doniosłe chwile nadania imienia Jana Pawła II.
Fakt, że na Patrona obie szkoły wybrały największego z rodu Polaków, z pewnością nikogo nie dziwi. Można o nim mówić bez końca, wyliczając zasługi dla Polski, świata i Kościoła, wskazując na blask jego niezwykłej siły i osobowości, na jego ponadczasowe nauki, przestrogi, wskazówki, również dla młodzieży, która w całym pontyfikacie Papieża zajmowała pierwszorzędne miejsce. Dyrektorzy, nauczyciele, rodzice i uczniowie nie wątpią w słuszność wyboru, choć jednocześnie zdają sobie sprawę, jak wielkim wyzwaniem jest mieć takiego Patrona.
Uroczystości nadania imienia poprzedzone były przygotowaniem spraw formalnych. Zamówiono sztandar, zapewniono środki na sfinansowanie imprezy, opracowano program popularyzujący, na który złożyło się organizowanie konkursów z różnych dziedzin, wyszukiwanie informacji na temat Patrona, redagowanie artykułów do szkolnej gazetki, drukowanie i wysyłanie zaproszeń. Wszystkie ruchy miały na celu przybliżenie młodzieży znanej już przecież postaci Jana Pawła II. Całość organizacji i uroczystości przeprowadzona została na najwyższym poziomie, a powołane do tego osoby czuwały nad organizacją i przebiegiem. Aktywność, zaangażowanie, zapał, jednomyślność i solidarność nauczycieli i wychowawców, uczniów i ich rodziców przyczyniły się niewątpliwie do doskonale przeprowadzonych imprez.
„Budujący jest fakt, że wszystko przebiegało w atmosferze spokoju, zrozumienia i wzajemnej pomocy, a czasem nawet ofiary. Wszelkie wysiłki organizatorów skupiały się wokół realizacji ustalonego wcześniej projektu. Dzięki zgranej ekipie ze wszystkimi pracami udało się zdążyć na czas” - mówi dyrektor Zespołu Szkół w Siewierzu Krzysztof Będkowski. „Na pewno echa tych dziejowych chwil długo pobrzmiewać będą wśród nas” - podkreśla w rozmowie z „Niedzielą” wicedyrektor Gimnazjum w Kluczach Wioletta Auguścik.
Kościół i szkoła to dwa ważne punkty, gdzie człowiek słucha słowa, uczy się, poznaje prawdę i nią żyje, dlatego też obie uroczystości, choć w różnych stronach naszej diecezji, rozpoczęły się uroczystą Mszą św. w kościołach parafialnych. Obu przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Adam Śmigielski SDB. Podczas Eucharystii Ksiądz Biskup poświęcił sztandary szkół oraz pobłogosławił uczestnikom świętej Liturgii. Świadkami wzruszających chwil - poświęcenia sztandaru szkoły, uroczystości nadania imienia byli pracownicy szkoły, gimnazjaliści i absolwenci, rodzice, władze kościelne i samorządowe, wizytatorzy, kuratorzy, przyjaciele i sponsorzy.
... W Siewierzu
Uczniowie Zespołu Szkół w Siewierzu w odświętnych strojach, w towarzystwie nauczycieli, rodziców, kapłanów oraz władz miasta i gminy punktualnie o godz. 9.00 zebrali się na uroczystej Mszy św. w parafialnym kościele pw. św. Macieja Ap. Eucharystię wraz z Księdzem Biskupem Ordynariuszem sprawowali: dyrektor Wydziału Katechetycznego w Sosnowcu ks. kan. dr Ryszard Adrjanek oraz tutejszy rodak, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Zawierciu-Borowym Polu ks. prał. Jan Duda. Zgromadzonych powitał gospodarz miejsca, proboszcz tutejszej wspólnoty ks. kan. Józef Dawczyński. Po Eucharystii cały orszak, przy dźwiękach tutejszej orkiestry dętej, przeszedł ulicą Kościuszki z kościoła do budynku szkoły, gdzie nastąpiło wręczenie Dyrektorowi szkoły uchwały nadania imienia, odczytanie laudacji, czyli uzasadnienia wyboru Patrona szkoły. Głos zabrali także zaproszeni goście, którzy przekazywali słowa uznania i gratulacje z powodu tak wspaniałego wyboru. Uczestnicy mogli obejrzeć również wzruszający teledysk o Ojcu Świętym pokazany na telebimie oraz fotografie z życia Karola Wojtyły. Wreszcie nadszedł długo oczekiwany moment przekazania sztandaru przez rodziców uczniom tutejszego Zespołu Szkół oraz ślubowanie na sztandar uczniów klas pierwszych. Na zakończenie z programem artystycznym wystąpiła młodzież. Rozpoczął go proroczy liryk Juliusza Słowackiego o słowiańskim Papieżu, który zasiądzie na Stolicy Piotrowej. Przewidziano też imprezę towarzyszącą dla uczniów - pokaz filmu Krzysztofa Zanussiego Brat naszego Boga.
... I w Kluczach
Przy dźwiękach orkiestry dętej ponad 350 uczniów Szkoły Podstawowej i ponad 460 gimnazjalistów z Klucz wraz ze swoimi wychowawcami i nauczycielami oraz zaproszonymi gośćmi przeszło ze szkoły do kościoła parafialnego pw. Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy. Na początku Eucharystii głos zabrał proboszcz parafii ks. kan. Stanisław Pułka, który powitał Księdza Biskupa, całą społeczność uczniowską, nauczycieli, przedstawicieli władz miasta i gminy oraz przybyłych kapłanów. Druga część uroczystości odbywała się na terenie szkoły. Przed budynkiem odsłonięto tablicę pamiątkową z wizerunkiem i słowami Papieża Polaka. Na auli natomiast dyrektorzy obu szkół - Elżbieta Kwaczyńska oraz Elżbieta Jaworska zaprezentowały historię placówek oraz wyjaśniły, jak doszło do wybrania Jana Pawła II na patrona. To głównie inicjatywa młodzieży, podjęta w chwilach umierania Ojca Świętego na oczach całego świata. Następnie rodzice przekazali sztandar paniom dyrektor, a te przekazały je uczniom. I tutaj nie zabrakło okolicznościowych przemówień i gratulacji wyboru, które padały z ust zaproszonych gości. Wzruszająca była część artystyczna, którą poparła prezentacja multimedialna. Uczestnicy mieli dobrą okazję raz jeszcze przypomnieć sobie życie Papieża Polaka - od chwili narodzin do śmierci. Nie zabrakło też żartobliwych sytuacji z życia Ojca Świętego oraz jego umiłowanych pieśni - Abba Ojcze czy Barki. Ostatnie słowa umiłowanego Rodaka spowodowały, że w oczach wielu pojawiły się łzy wzruszenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu