Reklama

Wiele radości, ale i niepokoju

„Z każdym dniem pogarsza się sytuacja polskiego rolnika. Nie potrafimy odnaleźć się w nowej, dla nas tak trudnej sytuacji. Często czujemy się doświadczani przez innych, a my przecież wiele nie chcemy: chcemy tylko, by nikt z rządzących nie przeszkadzał nam w naszej pracy, realizowaniu naszego życiowego powołania. Chcielibyśmy, aby ktoś wreszcie zrozumiał, że praca na roli, na polskiej ziemi, jest naprawdę naszym życiowym powołaniem” - powiedział przed uroczystościami dożynkowymi gospodarz Dożynek diecezjalnych w Łomży Ryszard Gocłowski z parafii Czerwin.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rolnicze niepokoje

Reklama

Poranny deszcz, zresztą tak bardzo oczekiwany nie tylko przez rolników, wskazywał, że tym razem uroczystości dożynkowe w diecezji łomżyńskiej odbędą się w sanktuarium Miłosierdzia Bożego, nie natomiast, jak planowano, na papieskim ołtarzu. Z biegiem czasu mogliśmy radować się pięknym, chociaż uciążliwym słońcem. Na długo przed rozpoczęciem Eucharystii rolnicy i nie tylko mogli zwiedzać rolnicze wystawy, konsultować w sprawach dotyczących nowoczesności w rolnictwie. „Cieszymy się, że polskiego rolnika interesują te sprawy, które mają mu pomóc w gospodarowaniu i osiąganiu jeszcze lepszych wyników w swoim gospodarstwie” - powiedział jeden z doradców rolniczych. Chłopi prezentują trochę inne zdanie: „Nie możemy rezygnować z oferowanej nam pomocy. Cieszymy się, że liczne ośrodki rolnicze dbają o nas, ale żeby jeszcze zrozumieli nas inni, od których zależy to, czy sprzedamy nasze produkty, czy też nie” - komentował jeden z dożynkowych gości.
Pytani przeze mnie rolnicy niemal jednogłośnie alarmują, że sytuacja w polskich gospodarstwach pogarsza się z roku na rok. Coraz droższe maszyny, środki ochrony roślin, coraz większe wymagania względem wyprodukowanego towaru, i to co najbardziej dziś boli - cena paliwa. „Myśleliśmy z żoną, że pracując na 20-hektarowym gospodarstwie będziemy mogli spokojnie utrzymać naszą rodzinę. Myśleliśmy nawet o poważnym zainwestowaniu w mleko. Był plan, były marzenia, dzisiaj wiemy, że nie damy rady” - skarżą się gospodarze z podlaskiej wioski. Jak wyjść z tej sytuacji? - każdy rolnik ma na to plan, tylko... kto dzisiaj chce słuchać rolnika.

„Od Boga nas nie odciągną”

Po raz pierwszy na tegorocznych dożynkach spotkałem się z opinią rolników: „To, że traktują nas jak przysłowiowe króliki doświadczalne, to może im się udać, ale niech nie myślą sobie, że polskiego rolnika skłócą z Panem Bogiem”. Podkreślają to rolnicy z Podlasia, Mazowsza, Kurpii, że władze państwowe preferują takie działania, które odciągną rolnika od wartości chrześcijańskich. „Ich polityka jest prosta: masz chłopie więcej problemów, beznadziei, nie będziesz miał czasu na Kościół, na modlitwę, na rodzinę” - wyjaśnił kolejny rolnik. Dożynkowy czas był również refleksją nad pewnymi przeżyciami związanymi z „odwiedzinami w gospodarstwach” pewnych ludzi odpowiedzialnych za sprawy rolnictwa. „Wie ksiądz, zaniepokoiłem się tym, że w ostatnim czasie tak wielu proponuje mi możliwość sprzedaży ziemi. Mówią mi, że nie opłaca się mieć ziemi, bo to tylko kłopot i koszta. Nic nie mówią, jak tę ziemię zagospodarować, by przynosiła zysk” - skarżył się rolnik. „My wiemy, że jesteśmy solą w oku dla europejskiego rolnictwa, chętnie by się nas pozbyli, ale jeszcze bardziej boli ich to, że polski chłop przywiązany jest i do ziemi, i do rodziny, i do Boga” - dodał inny.

„Oby go nam starczyło”

Dożynkowa Eucharystia zgromadziła na łomżyńskich błoniach ok. 1000 wiernych z całej diecezji. Mszy św. przewodniczył bp Stanisław Stefanek i on skierował do zgromadzonych mszalną homilię. Na początku zgromadzonych powitał diecezjalny duszpasterz rolników ks. kan. Ryszard Niwiński. Podziękował za przybycie i obiecał modlitwę w intencji polskiej wsi. Zgodnie z tradycją przed rozpoczęciem Mszy św. gospodarze dożynek wręczyli Celebransowi bochen świeżego chleba. Ksiądz Biskup apelował do rolników, aby za wszelką cenę zabezpieczyli chleb na naszą codzienność. Aby uczynili wszystko, by nikomu go nie zabrakło. Ponownie, tym razem zwracając się w imieniu rolników do Boga, powiedział: „Potrzebujemy Ciebie Zmartwychwstały Panie”. Zachęcał również, abyśmy wzięli odpowiedzialność za przyszłość ojczyzny i uczestniczyli w nadchodzących wyborach. „Problem jest w tym, aby przez nas wybrani ludzie pozwolili w przyszłości mówić Bogu swoimi ustami” - powiedział biskup Stanisław.
Jak każdego roku imponująco wyglądała procesja z dożynkowymi wieńcami. W tym roku zaprezentowano ich ok. 80.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdzie niebo się otwiera

2024-08-25 09:28

[ TEMATY ]

Świebodzin

Świebodzin sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Uroczysta procesja wejścia

Uroczysta procesja wejścia

Bp Adrian Put 24 sierpnia przewodniczył Mszy świętej z okazji 25-lecia istnienia parafii Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie.

W kościele obok parafian zgromadzili się goście, m.in. przedstawiciele władz samorządowych. Na uroczystość zostali zaproszeni wszyscy kapłani, którzy w ciągu 25 lat posługiwali w tym miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Norweg Jakob Ingebrigtsen czasem 7.17,55 pobił w Chorzowie rekord świata w biegu na 3000 m

2024-08-25 16:32

[ TEMATY ]

rekord

PAP/EPA/LAURENT GILLIERON

Za Norwegiem uplasowali się trzej Etiopczycy. Drugi Berihu Aregawi poprawił rekord kraju na 7.21,28. Trzeci był Yomif Kejelcha (7.28,44), a czwarty Telahun Haile Bekele (7.30,97).

Ingebrigtsen w Paryżu został mistrzem olimpijskim w biegu na 5000 m, a w czerwcu triumfował w mistrzostwach Europy w Rzymie na dwóch dystansach - 1500 i 5000 m.(PAP)
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: modlę się za strażaków, którzy zginęli w Poznaniu

2024-08-25 14:42

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

strażacy

flickr.com/episkopatnews

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Modlę się za strażaków, którzy zginęli w pożarze kamienicy w Poznaniu, za ich najbliższych, którym składam wyrazy serdecznego współczucia, za wszystkich poszkodowanych. Dziękuję też służbom ratunkowym i wolontariuszom Caritas za zorganizowaną pomoc - napisał na profilu X abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański.

Pożar kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu wybuchł w nocy z 24 na 25 sierpnia. W wyniku zdarzenia dwóch strażaków poniosło śmierć, kilkanaście osób, w większości strażaków, zostało rannych i wymagało hospitalizacji. W momencie zdarzenia w kamienicy przebywało ok. 20 osób. Ewakuowani mieszkańcy znaleźli schronienie u rodzin, a pozostali zostali zakwaterowani w hotelu przy ul. Łozowej w Poznaniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję