Reklama

Spotkania z misjonarzami

Pamiętajcie o misjonarzach

Pierwsi zakonnicy z franciszkańskiej prowincji krakowskiej przybyli do Boliwii w 1976 r. Dzisiaj tworzą już kustodię, czyli samodzielną jednostkę terytorialno-personalną. Pracują w siedmiu klasztorach, a kapituła kustodialna, która odbyła się w listopadzie 2004 r., podjęła decyzję o założeniu nowego, ósmego klasztoru i centrum duszpasterskiego w Ivirgarsama. Rdzenni Boliwijczycy stanowią prawie połowę zakonników. Franciszkanie pracują na terenie czterech diecezji, podejmując działalność duszpasterską, społeczną i charytatywną. Na kontynencie południowoamerykańskim, oprócz Boliwii, krakowska prowincja franciszkanów prowadzi także misje w Peru i Paragwaju.

Niedziela przemyska 38/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z o. Janem Kuklą, franciszkaninem, misjonarzem w Montero w Boliwii, rozmawia o. Witold Pobiedziński OFMConv.

O. Witold Pobiedziński: - O. Janie, kto razem z Ojcem pracuje w Montero?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. Jan Kukla: - Nasza wspólnota jest międzynarodowa, tworzy ją dwóch Polaków, Gwatemalczyk i Boliwijczyk. Ta wielonarodowość w niczym nam nie przeszkadza, ponieważ łączy nas wspólny franciszkański cel - głoszenie Ewangelii na ziemi boliwijskiej, a konkretnie w jej tropikalnej części.

- Jakie było najważniejsze wydarzenie w życiu Waszego klasztoru i parafii?

Reklama

- Patrząc w kalejdoskopowym skrócie na mijający czas, z całą pewnością należy przyznać, że wielkim wydarzeniem dla nas były przygotowania i obchody 400-lecia założenia diecezji Santa Cruz, w której od 27 lat jako franciszkanie zapisujemy karty współczesnej historii. Główne obchody odbyły się 5 lipca 2005 r. Między innymi nasz kościół w Montero został mianowany kościołem jubileuszowym, ze wszystkimi możliwymi odpustami przewidzianymi na tę okazję dla całego regionu północnego Santa Cruz. Obejmuje on cztery prowincje, odpowiednik polskich powiatów, w sumie 26 tys. kilometrów kwadratowych. Cały ten obszar podzielony jest pomiędzy 13 parafii, z których dwie nie mają proboszcza. W innych trzech proboszczowie obchodzili w latach poprzednich jubileusz 50-lecia święceń kapłańskich. Wspominam o tych szczegółach, żeby uświadomić, jak wiele potrzeba modlitwy o powołania kapłańskie wśród miejscowej młodzieży.

- Jak wygląda Wasza codzienna praca?

- Skupiamy się przede wszystkim na pracy duszpasterskiej, nie zaniedbując również działalności charytatywnej. Do tej ostatniej zaliczyć należy pracę wśród dzieci ulicy. Od sierpnia 2004 r. funkcjonuje codzienna stołówka dla dzieci, pracujących na ulicy jako czyścibuty, gazeciarze, tragarze, a czasem jako kieszonkowcy… Caritas parafialna pomaga ponad 100 biednym rodzinom, w każdy czwartek specjalna grupa przygotowuje posiłek dla ponad 120 więźniów.

- Jednak pracujecie nie tylko w mieście. Na czym polega praca w ośrodkach dojazdowych?

Reklama

- Wiele czasu poświęcamy na obsługę wiosek. Pokrótce o kilku z nich: na początku września miał miejsce odpust ku czci Narodzenia Matki Bożej. Jak zawsze przy takiej okazji były chrzty, spowiedzi. Miał miejsce nawet sakrament chorych. Dlatego zawsze zabieramy ze sobą oleje święte, ponieważ nie wiadomo, o co ludzie poproszą. Fiesta została zakończona procesją po drogach wioski, to bardzo ważny element odpustu.
Pod koniec września ma miejsce odpust parafialny ku czci Matki Bożej Las Mercedes - Łaskawej, liturgicznie wspominamy ją 24 września. W ubiegłym roku zgromadził on bardzo dużo ludzi. Na Sumę odpustową zaprosiliśmy naszego o. Stanisława Dowlaszewicza, który jest biskupem pomocniczym w Santa Cruz. Przeprowadził całą celebrację odpustową, włącznie z procesją po ulicach miasta, bardzo uroczyście, jak przystało na Polaka. Następny wyjazd na wioski ma miejsce w październiku, tym razem ku czci Matki Bożej Różańcowej. Zawsze przenosimy ten odpust na najbliższą niedzielę. Jak zauważyliście, większość kaplic jest pod wezwaniem Matki Bożej.

- W zasadzie Wasze nabożeństwa odbywają się najczęściej w niedzielę. Dlaczego nie organizujecie ich w tygodniu?

- W tygodniu trudno zebrać ludzi, ponieważ większość z nich od maja do listopada pracuje na plantacjach trzciny cukrowej. Jest to praca bardzo trudna i marnie wynagradzana. Nie brakuje jednak chętnych, którzy przyjeżdżają z części andyjskiej, aby w nieznośnych i ciężkich dla nich warunkach tropikalnych, zarobić kilka przysłowiowych groszy. Wielu z nich umiera, nie wytrzymując tropikalnych upałów, wielu też zostaje po prostu oszukanych przez właścicieli ziemskich.

- Kapłan, który odwiedza mieszkańców tropikalnych wiosek raz na kilka tygodni, zapewne ma do wykonania bardzo dużo pracy…

Reklama

- Pewnego razu podczas jednej Mszy św. przypadło mi celebrowanie czterech z siedmiu sakramentów. Najpierw przed rozpoczęciem Mszy św. miała miejsce spowiedź dzieci przed I Komunią św., po Ewangelii odbył się chrzest trojga dzieci z grupy pierwszokomunijnej. Przed Ojcze nasz jedna para zawarła ślub, a w czasie Komunii św. sześcioro dzieci celebrowało swój pierwszy pełny udział w Eucharystii. Mało brakowało, a „wybierzmowałbym” narzeczonych przed ślubem, lecz zgodzili się przyjść do parafii, gdzie w najbliższą niedzielę mieliśmy bierzmowanie. Rzeczywiście przyszli. Bierzmowanie więc odbyło się po ślubie. Byli to stosunkowo młodzi ludzie, lecz ich bieda widoczna była na każdym kroku. Nawet nie mieli obrączek. Na czas celebracji jeden pierścionek pożyczyła siostra zakonna, a drugi jeden z młodzieńców, którzy towarzyszyli nam w wyprawie.
Nie jest dobrze podróżować samemu. W zasadzie nigdy tego nie robimy. Napad na samotnych kierowców to nowy przejaw przestępczości w Boliwii. Nigdy nic nie wiadomo, co się może wydarzyć. Ktoś bliski zawsze może się przydać, choćby po to, aby popchać samochód, kiedy silnik nie chce zapalić...
Prawie jednocześnie z wyjazdami na wioski, w mieście miało miejsce przygotowanie do sakramentów. W sumie przygotowaliśmy do bierzmowania 800 młodych ludzi, a do I Komunii św. ponad 100 dzieci. Właściwie taki maraton rozpoczyna się co roku na początku września i praktycznie trwa do końca roku.

- W jakich warunkach żyją ludzie w wioskach w tropiku?

- Warunki do życia mają bardzo trudne. Powodem do radości w pewnej wiosce, było poświęcenie i symboliczne zapalenie pierwszej żarówki. Dzień wcześniej doprowadzono w tym rejonie, po raz pierwszy „od stworzenia świata”, energię elektryczną. Jednak problem zaczyna się z opłatami. Za instalację licznika trzeba zapłacić 450 dolarów. Suma ta została rozpisana właścicielom na raty: 5 dolarów miesięcznie przez 10 lat. Naturalnie, że na tym stracą. Lecz taka jest polityka w biednych państwach...

- Dziękuję za rozmowę.

- Serdecznie pozdrawiamy z Montero przyjaciół naszej misji i zapraszamy do odmawiania codziennego Różańca.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Autor podręcznika do HIT-u przedstawia 81 historii nawróceń z całego świata

2025-01-17 20:46

[ TEMATY ]

prof. Wojciech Roszkowski

Karol Porwich/Niedziela

Prof. Wojciech Roszkowski

Prof. Wojciech Roszkowski

Wybitny pisarz i naukowiec prof. Wojciech Roszkowski przedstawia w swej kolejnej książce 81 niewiarygodnych historii życiowych ludzi, którzy będąc bardzo daleko od Boga, w ten czy inny sposób znaleźli jednak drogę do Niego.

I tak na przykład poznamy mordercę i gwałciciela, który po dziesięcioleciach więzienia i pokuty odnalazł w sobie wiarę, a żywota dokonał w klasztorze. Albo zobaczymy żołnierza, który w konającym towarzyszu w okopach zauważył twarz Chrystusa. Wzruszy nas męczeństwo młodej Saudyjki, która w surowym środowisku islamskim przyjęła chrzest, za co została zabita, i to przez własnego brata. Każda opowieść jest inna, jedna bardziej niezwykła od drugiej.
CZYTAJ DALEJ

"Czy wierzysz w to?" - rozpoczyna się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan

2025-01-17 14:37

[ TEMATY ]

ekumenizm

Karol Porwich/Niedziela

Pod hasłem "Czy wierzysz w to?" (J 11,26), przebiegać będzie rozpoczynający się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Tym razem modlitwy i rozważania zostały przygotowane przez wspólnotę monastyczną Bose w północnych Włoszech. Hasło wydarzenia i tematyka rozważań jest związana z przypadającą w tym roku 1700. rocznicą Soboru Nicejskiego oraz ze sformułowanym podczas tego wydarzenia Credo, które jest wyrazem wspólnej wiary chrześcijan.

Ks. Sławomir Pawłowski SAC, sekretarz Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu przypomniał, że Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan miał swój początek w roku 1908. Nawiązując do 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego, który odbył się w 325 roku zaznaczył, że owocem tego soboru jest pierwsza część znanego nam z Symbolu Wiary - Wyznania Wiary, czyli Credo Nicejskiego, którego drugą część dopracował kolejny sobór w Konstantynopolu w 381 roku.
CZYTAJ DALEJ

"Tyś Mój" to najnowszy utwór zespołu Pokój i Dobro

2025-01-17 16:58

[ TEMATY ]

muzyka

Pokój i dobro

Materiał prasowy

To piosenka, która powstała w wyniku osobistych przeżyć. Opowiada ona o trudnym doświadczeniu ucieczki w samotność i smutek, które ostatecznie prowadzi donikąd i nie przynosi ukojenia. Najważniejszym przesłaniem tego utworu są słowa, jakie Bóg kieruje do każdego z nas osobiście – Nie lękaj się, bo Cię wykupiłem, wezwałem Cię po imieniu; tyś mój (Iz 43,1).

Tworząc ten utwór i teledysk, chcieliśmy, aby każdy usłyszał głos Boga w swoim sercu, który mówi, że jesteśmy Jego ukochanymi dziećmi. Głęboko wierzymy w to, że życie bez lęku jest możliwe, jeśli zaufamy Ojcu i damy się prowadzić Jego Miłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję