W miejscowości Hengelo w Holandii spłonął całkowicie kościół katolicki i sąsiadujące z nim mieszkania. Przyczyna pożaru świątyni na granicy holendersko-niemieckiej jest na razie nieznana. Miejscowa policja poinformowała jedynie, że nikt nie doznał obrażeń.
Według lokalnych mediów kościół św. Matki Teresy był jeszcze nowy. Poświęcono go w 1998 r. Miał miejsca dla 300 wiernych i zastąpił trzy stare świątynie.
„To straszne, aż nie mogę uwierzyć, że z kościoła nic nie zostało”, powiedział proboszcz ks. Marc Oortman holenderskiej rozgłośni Oost. Kapłan jest załamany, gdyż jeszcze w niedzielę sprawował liturgię, a już następnego dnia stanął przed ruiną. „Najważniejsze, że nikt nie został ranny, nikt nie zmarł, ale mimo to strata boli dotkliwie”, stwierdził ks. Oortman.
Jak poinformowała stacja Oost, w poniedziałkowy ranek przed zniszczonym kościołem zgromadziła się grupa wiernych, niektórzy z nich udzielali się w parafii. „Nic nie ma, dosłownie nic! To straszne”, ubolewali. Członek rady parafialnej Gerard ter Ellen poinformował, że zostały już zorganizowane dla parafii pomieszczenia zastępcze.
We wtorek wieczorem blisko 30 zastępów straży pożarnej nadal gasi pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym, gdzie palą się tereny bagienne - poinformowała PAP straż pożarna. W ocenie strażaków, sytuacja jest "w miarę opanowana".
Pożar w parku wybuchł w niedzielę wieczorem, jest przygaszany, ale susza i silny wiatr sprawia, że znowu się roznieca - informował wcześniej park i straż pożarna. We wtorek nad ranem straży pożarnej udało się przygasić pożar, ale we wtorek rano straż otrzymała nowe zgłoszenie o zadymieniach i zarzewiach ognia.
Ojciec Święty zadzwonił na Ukrainę, do przebywającego tam kard. Krajewskiego. Chciał wiedzieć, jak przebiega nasza misja - mówi papieski jałmużnik, który już po raz dziesiąty udał się w imieniu Franciszka do tego kraju. „Powiedzieliśmy Papieżowi, że jest bardzo zimno, że marzniemy. Odpowiedział: ‘przecież wiesz, jak należy się rozgrzać’ i udzielił nam swego błogosławieństwa. To on nas rozgrzał tym telefonem i jego błogosławieństwo umacnia nas w tym, że czynimy rzeczy dobre i zgodne z Ewangelią".
Nie miała wykształcenia. Nie miała znajomości. Co oczywiste, nie miała smartfona, zasięgów w mediach społecznościowych czy po prostu platformy, dzięki której przebiłaby się ze swoim przekazem. A jednak. To właśnie jej - Helenie Kowalskiej, prostej dziewczynie z ziemi łęczyckiej, późniejszej siostrze Faustynie, Jezus powierzył jedną z najważniejszych misji XX wieku. Misję Bożego Miłosierdzia.
Już 26 kwietnia odbędzie się wielkie wydarzenie artystyczno-modlitewne Symfonia Miłosierdzia. Z nowoczesnej sceny usytuowanej niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach popłynie na świat w 16 językach utwór, wykonywany przez około 200 artystów, w pełni złożony ze słów siostry Faustyny i sławiący Boże Miłosierdzie. Będzie to nie tylko modlitwa o Miłosierdzie, ale też wielkie wołanie o pokój, które za pośrednictwem telemostu jednocześnie będzie płynąć z sześciu kontynentów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.