W nocie czytamy między innymi: „Wszelkie działania polityczne lub inicjatywy ustawodawcze mająca na celu „osłabienie” nienaruszalności pieczęci sakramentalnej stanowiłaby niedopuszczalne wykroczenie przeciwko "libertas Ecclesiae” [wolności Kościoła], która nie wynika z uznania przez poszczególne państwa, ale pochodzi od Boga”.
Autorzy dokumentu dokonali surowej krytyki współczesnej rzeczywistości medialnej, która „zdaje się dążyć do «zastępowania» rzeczywistość, czy to uwarunkowując jej postrzeganie, czy też manipulując jej rozumieniem” i zauważyli, że niekiedy oddziałuje też ona na Kościół żyjący w świecie, czasami przyjmujący jego kryteria.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Penitencjaria Apostolska zauważa, że „powołując się na opinię publiczną jako ostateczny osąd, zbyt często ujawnia się wszelkiego rodzaju informacje, również dotyczące sfer najbardziej prywatnych i poufnych, które nieuchronnie dotykają życia kościelnego. W ten sposób doprowadza się do osądów lekkomyślnych, bezprawnych, wyrządzających nieodwracalną szkodę dobrej reputacji innych, jak również sprzecznych z prawem każdej osoby do obrony swojej prywatności. W tym kontekście zwrócono uwagę na pewne niepokojące uprzedzenia wobec Kościoła katolickiego.
Reklama
Te uprzedzenia czasami przekładają się na nieuzasadnione roszczenia, aby Kościół w pewnych sprawach dostosował swój własny porządek prawny do systemów państw, w których żyje, jako jedyną możliwą „gwarancję poprawności”.
Dlatego też Stolica Apostolska potwierdza nienaruszalność tajemnicy sakramentalnej, poufności właściwej dla poza sakramentalnego forum wewnętrznego, tajemnicy zawodowej, wskazuje kryteria i ograniczenia wszelkiej innej komunikacji”.
„Nienaruszalna tajemnica spowiedzi pochodzi bezpośrednio z objawionego prawa Bożego - głosi nota - i jest zakorzeniona w samej naturze sakramentu, do tego stopnia, że nie dopuszcza żadnego wyjątku w kontekście eklezjalnym, ani tym bardziej w cywilnym. W celebracji sakramentu pojednania jest bowiem jakby zawarta sama istota chrześcijaństwa i Kościoła”. Przypomniano, że penitent wyznając swe grzechy przed kapłanem, wyznaje je w istocie samemu Bogu.
Podkreślono, że spowiednikowi, zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego, „nie wolno słowami lub w jakikolwiek inny sposób i dla jakiejkolwiek przyczyny w czymkolwiek zdradzić penitenta” (kan. 983, § 1), podobnie jak „bezwzględnie zabrania się spowiednikowi korzystania z wiadomości uzyskanych w spowiedzi, powodujących uciążliwość dla penitenta, nawet przy wykluczeniu wszelkiego niebezpieczeństwa wyjawienia” (kan. 984, , § 1).
Reklama
Zaznaczono, że tajemnica sakramentalna „dotyczy wszystkiego, o co penitent się oskarżył, nawet jeśli spowiednik nie udzieli jemu rozgrzeszenia: jeśli spowiedź była nieważna lub z jakiegoś powodu nie udzielono rozgrzeszenia, tajemnica musi być zachowana”. Wreszcie także penitent nie może zwolnić spowiednika z tajemnicy związanej z sakramentem.
Penitencjaria Apostolska podkreśla, że udzielenie rozgrzeszenia nie może być warunkowane oddaniem się w ręce organów sprawiedliwości. Natomiast wymaga szczerej skruchy.
Nota porusza też kwestie kierownictwa duchowego, to znaczy poza sakramentalnego forum wewnętrznego. Zaznaczono, że kierownictwie duchowym wierzący otwiera „swobodnie” tajemnicę swego sumienia, aby towarzyszono mu w wypełnianiu woli Bożej. Ta misja może być wypełniana jedynie jako „przed obliczem Boga”, a także wymaga tajemnicy „ad extra”. Zatem ta sama tajemnica nakładana jest na kierowników duchowych, jak na spowiedników.
Wreszcie Penitencjaria Apostolska odnosi się do innych tajemnic w Kościele, zwłaszcza do tajemnicy papieskiej. Informacje objęte tą tajemnicą dotyczące zbawienia dusz i dobra Kościoła, może poprawnie zinterpretować sposób jedynie papież. Co do innych tajemnic wskazuje „przykazanie miłości braterskiej” i oraz trzy ewangeliczne stopnie napomnienia braterskiego: upomnienia w cztery oczy, upomnienia w obecności kilku świadków i wreszcie upomnienia publicznego (por. Mt 18,15-17).
„W czasach komunikacji masowej, w której wszystkie informacje są „spalane”, a wraz z nimi niestety często także część życia osób, konieczne jest ponowne nauczenie się potęgi słowa, jego siły konstruktywnej, ale także jego potencjału destrukcyjnego. Musimy czuwać, aby tajemnica sakramentalna nie była nigdy naruszana przez nikogo, a niezbędna poufność związana z wykonywaniem posługi kościelnej była zawsze zazdrośnie strzeżona, mając za jedyny horyzont prawdę i integralne dobro osób” – czytamy w nocie Penitencjarii Apostolskiej.
Penitencjaria Apostolska, zwana także potocznie Trybunałem Pokuty to najwyższy sąd kościelny Kościoła rzymskokatolickiego rozpatrujący sprawy sumienia. W jej kompetencji leżą wszystkie kwestie, które dotyczą zakresu wewnętrznego oraz związane z odpustami. Udziela on rozgrzeszeń, dyspens oraz innych łask zastrzeżonych Stolicy Apostolskiej oraz rozstrzyga sprawy związane ze sprawowaniem sakramentu pokuty. Na czele dykasterii stoi Wielki Penitencjarz (Penitencjariusz), obecnie kardynał Mauro Piacenza. Jego zastępcą jest Regent (Regens) Penitencjarii Apostolskiej. Jest nim obecnie ks. prałat Krzysztof Nykiel.