Św. Urszula Ledóchowska, Apostołka Łodzi, w sposób szczególny nosiła w swoim sercu problemy mieszkańców naszego miasta i tu inicjowane dzieła. Jedno z nich, wyjątkowe i niepowtarzalne, to Krucjata Eucharystyczna, która została założona przez matkę Ledóchowską w 1925 r.
Celem Krucjaty, w myśl matki Urszuli, było włączenie dzieci do pracy nad szerzeniem Królestwa Serca Jezusowego na Ziemi. Ten wielki i szczytny ideał miał bardzo konkretne, jednoznaczne i życiowe przełożenie. Dzieci były motywowane przykładem, zachętą, troską, otrzymywaną pomocą do nawiązywania żywej i wciąż pogłębianej więzi z Jezusem Eucharystycznym. Częsta Komunia św. była najistotniejszym sposobem realizowania owego zadania. Ponadto systematyczna modlitwa, praca nad sobą, której wyniki dzieci osobiście odnotywywały w tzw. skarbczykach, które były świadkami ich sukcesów i porażek w życiu duchowym. Były wychowywane do wzorowych postaw, sumiennego wypełniania obowiązków, ofiarności na rzecz innych, wytrwałości w dążeniu do ideałów, do pogłębiania swej świadomości odnośnie roli i znaczenia łaski nadprzyrodzonej, jako pomocy na drodze do zbawienia.
Sens tej organizacji polegał na uformowaniu w dziecku właściwych postaw moralnych, silnego charakteru, ukazanie potrzeby samowychowania. Fundament, na którym opierała się idea Krucjaty Eucharystycznej, wynikał z założeń pedagogiki katolickiej, która zakorzeniona w personalistycznej koncepcji człowieka ukazuje osobie ludzkiej jej ostateczne przeznaczenie.
Jednym ze sposobów szerzenia Królestwa Serca Jezusowego na ziemi była gorliwa modlitwa za Ojca Świętego, który był duchowym wodzem Krucjaty. W duchowości św. Urszuli szczególne miejsce ma jej niezwykłe przywiązanie, cześć i miłość dla Namiestnika Chrystusa na ziemi. Każdego papieża otaczała żarliwą modlitwą i duchową troską. Ten wymiar swojego serca z gorliwością przekazywała innym, a szczególnie rycerkom i rycerzom Krucjaty Eucharystycznej, które modliły się za papieża, pisały do niego listy.
Wielką radością była dla Matki audiencja u Ojca Świętego Benedykta XV, w marcu 1926 r., podczas której ofiarowała Papieżowi piękny album z fotografiami różnych grup dzieci należących do Krucjaty Eucharystycznej w Polsce.
Od stycznie 1928 r. Krucjata była zatwierdzona przez władze Łódzkiego Kuratorium Oświaty i na równi z innymi organizacjami mogła się rozwijać na terenie szkół. Matkę zaś zaczęto zapraszać na różne zjazdy, kongresy, spotkania z prośbą o wygłaszanie odczytów mówiących o idei i założeniach Krucjaty. Zawsze chętnie przyjmowała te zaproszenia i w różnych środowiskach z zapałem propagowała istotę i sens tej organizacji.
Dla członków Krucjaty publikowała Orędowniczek Eucharystyczny, ilustrowany miesięcznik, który zrobił błyskawiczną karierę. Pierwszy numer pisma w roku 1925 ukazał się w nakładzie 200 egzemplarzy. Rok później, w 1926 r., Orędowniczek miał już 7 tys. egzemplarzy, a w roku 1939 osiągnął nakład 100 tys. egzemplarzy. Matka Ledóchowska pisała artykuły, opowiadania, powieści. Poprzez konkursy ogłaszane w Orędowniczku uaktywniała dzieci do współpracy w redagowaniu pisemka. Dzieci pisały do gazetki, wypowiadały się na jej łamach.
Łódzkie dzieci z wielkim entuzjazmem i zapałem garnęły się do członkostwa w Krucjacie. W Łodzi, jako dużym mieście, nie brakowało różnorakich atrakcji dla dzieci, to jednak liczne rzesze młodych łodzian wybierały przynależność do Krucjaty. Dom urszulański przy ul. Czerwonej, który łódzki fabrykant Ludwik Geyer ofiarował w 1921 r. łódzkiemu Kościołowi, był sercem tej organizacji. Zawsze otwarty dla łódzkich dzieci tętnił radością. Tu odbywały się cotygodniowe zebrania Krucjaty, przedstawienia, akademie religijne i patriotyczne, gry, zabawy, śpiewy, konkursy. Coniedzielne adoracje Najświętszego Sakramentu, wystawionego w monstrancji w kaplicy zakonnej, były nie tylko dla dzieci, ale też dla dorosłych, źródłem duchowych mocy, dzięki którym łatwiej było nieść trud codziennych trosk i zmagań.
W osobie bp. Tymienieckiego matka Ledóchowska miała życzliwą i bratnią duszę. Biskup wspierał dzieło Matki i był bardzo zaangażowany w Krucjatę Eucharystyczną. Już wówczas, w latach daleko przedsoborowych zarządził, by we wszystkich kościołach diecezji raz w miesiącu była odprawiana adoracja Najświętszego Sakramentu. Polecił, by w każdej parafii zakładać Krucjatę Eucharystyczną, preferował comiesięczną spowiedź i Komunię św. dzieci. Ważnymi wydarzeniami w skali diecezji były też zainicjowane przez bp. Tymienieckiego Kongresy Eucharystyczne: w Łodzi w roku 1928, w Łęczycy w 1930, w Piotrkowie Trybunalskim w 1931, w Łasku w 1933 r.
Krucjata Eucharystyczna sukcesywnie rozszerzała się na całą II Rzeczpospolitą i obejmowała swym oddziaływaniem wprost nieprzeliczone rzesze dzieci. W 1939 r. liczyła około 200 tys. dzieci, przy czym najwięcej członków miała w Łodzi. W Łodzi też powstawała i wciąż była udoskonalana cała struktura organizacji. Tutaj były produkowane odznaki, szyte mundurki, sztandary. Po różnych kolejach losu, przed kilkunastu laty, Krucjata Eucharystyczna, w zmienionej nieco nazwie, która brzmi Eucharystyczny Ruch Młodych, reaktywowała swoją działalność i dzisiaj przedłuża i realizuje w całej Polsce misję apostolstwa Eucharystii rozpoczętą w Łodzi przez św. Urszulę.
Łodzianie w osobie św. Urszuli mają powód do dumy, mogą się chlubić świętością życia tej, która zapisała wspaniałą kartę w historii tego miasta. Zostawiła tu duchowe dziedzictwo, wielką spuściznę. Łodzianie odziedziczyli po Apostołce swojego miasta spadek niezwykłej wartości, bogactwo nieprzemijające, którego - jak mówi Ewangelista - „ani mól, ani rdza nie niszczą, i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną”.
Całe swoje aktywne, twórcze i święte życie budowała na Skale. Niewzruszona Opoka nadawała sens Jej wysiłkom. Mocno wsparta na Chrystusie zwycięsko przeszła życiowe przeciwności i trudy. W jej życiu spełniła się Dobra Nowina, bo rzeczywiście stała się solą ziemi i światłością świata. Teraz zbiera obfity plon łaski Bożej. Szczęśliwa z obcowania z Bogiem twarzą w twarz spoczywa na Sercu Jezusa i kosztuje wiecznej radości i chwały.
Pomóż w rozwoju naszego portalu