"Przyczyną tej tragedii jest przede wszystkim brak współczucia, brak zainteresowania ze strony wielu osób oraz nikła wola społeczna i polityczna do wypełnienia międzynarodowych zobowiązań. Brak żywności i wody nie jest sprawą wewnętrzną i wyłączną krajów najuboższych i najbardziej narażonych, lecz dotyczy ona każdego z nas. Postawa, jaką przyjmujemy, czyni nas odpowiedzialnymi, w taki czy inny sposób, za zwiększenie lub złagodzenie cierpienia wielu naszych braci i sióstr. Wszyscy musimy usłyszeć ich rozpaczliwy płacz i znaleźć sposób na to, by mogli przeżyć i by uszanowane zostały ich najbardziej podstawowe prawa” – podkreślił Ojciec Święty.
Zdaniem Papieża jednym ze środków jest ograniczenie marnotrawienia pożywienia i wody. W tym celu potrzebna jest większa świadomość społeczna, zwłaszcza wśród młodych pokoleń.
"Istnieje oczywisty związek pomiędzy brakiem stabilności środowiska, brakiem bezpieczeństwa żywnościowego i ruchami migracyjnymi. Wzrost liczby uchodźców na całym świecie w ostatnich latach pokazał nam, że problem jednego kraju jest problemem całej rodziny ludzkiej. Z tego powodu należy promować rozwój rolnictwa w regionach najbardziej narażonych, wzmacniając odporność i trwałość gruntów. Można to osiągnąć jedynie poprzez inwestowanie w rozwój techniczny, a z drugiej strony poprzez opracowanie innowacyjnych i solidnych strategii politycznych na rzecz rozwoju. FAO i inne organizacje międzynarodowe są odpowiednimi podmiotami do koordynowania niezbędnych i zdecydowanych środków mających na celu zapewnienie wszystkim, zwłaszcza najuboższym, dostępu do podstawowych dóbr. Te wielostronne organy muszą być wspierane przez zaangażowanie rządów, przedsiębiorstw, środowisk akademickich, instytucji społeczeństwa obywatelskiego i osób prywatnych” - powiedział Papież.
Pomóż w rozwoju naszego portalu