Zawitaj Matko, cudami wsławiona,
Tu w Zielenicach od wieków wielbiona.
Do Ciebie Matko, grzeszni wołamy,
Do Syna Twego módl się za nami.
30 km na północ od Krakowa, a już jesteśmy w diecezji kieleckiej. Jeszcze kilka kilometrów dalej i stoimy na miejscu słynnej w historii Polski bitwy z Rosjanami - pod Racławicami.
Zielenice - nieduża, lecz malownicza wioska. Na górującym nad otoczeniem Wzgórzu Opatrzności wznosi się kościół parafialny pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, jeden z najstarszych w Polsce ośrodków kultu maryjnego. U stóp wzgórza wije się szosa, nad nią wysoko przerzucony most, łączący kościół z plebanią.
Matka Boża otaczana jest tutaj od blisko 400 lat szczególną czcią. Stąd nieprzerwanie promieniuje Jej chwała. Tutaj, do miejsca, w którym tak wielu doświadczało opieki Naszej Orędowniczki przed Panem i Szafarką łask, przychodzą po pociechę i nadzieję coraz to nowe pokolenia wiernych, którzy z ufnością składają u stóp Matki swoje bóle i radości.
Pierwsza wzmianka o istnieniu parafii zielenickiej pochodzi z 1346 r. Ok. 1613 r. przywieziono do Zielenic obraz Matki Bożej, kopię wizerunku Maryi, czczonego w jezuickim kościele Świętych Macieja i Mateusza w Krakowie. Dekret biskupi uznaje go za cudowny już w 1654 r. Mniej więcej od tego roku prowadzona jest, nieprzerwanie aż do naszych czasów, kronika, poświadczająca ciągłość kultu maryjnego w Zielenicach i uzyskane łaski. Jedno z największych cudownych wydarzeń miało miejsce w 1682 r. Wówczas zapisano w kronice, że przybył do Zielenic ciężko chory Franciszek Szembek, ówczesny starosta bielecki, a z czasem kasztelan sanocki i kamieniecki. Szembek, przedstawiciel jednego z najzamożniejszych rodów w ówczesnej Rzeczpospolitej, za przyczyną Matki Bożej odzyskał zdrowie, a w dowód wdzięczności ufundował obecny kościół, do którego dobrodziejów zaliczyli się również jego dwaj synowie - biskupi. Jeden z nich - Krzysztof, biskup na dalekiej Warmii, szczególnie dbał o wyposażenie sanktuarium. Troszczył się o nie także Michał, sufragan krakowski.
Uzdrowienie kasztelana ukazuje duży, realistyczny obraz, umieszczony za barokową amboną z końca XVII wieku.
Cały wiek XIX, po kasacie zakonu Ojców Jezuitów w 1773 r., to utrata znaczenia sanktuarium z powodów politycznych i ekonomicznych. W 1979 r. parafię przejmują Księża Orioniści i już w 1983 r. ma miejsce koronacja obrazu matki Bożej Zielenickiej papieskimi koronami, dokonana przez Ojca Świętego Jana Pawła II na Jasnej Górze.
Obraz wzorowany jest na słynnej ikonie Matki Bożej Śnieżnej z rzymskiej bazyliki Santa Maria Maggiore. Rzymski pierwowzór Maryi stał się niezmiernie popularny w całej Europie po tym, jak w 1571 r. w obliczu zagrożenia tureckiego modlono się przed nim o zażegnanie niebezpieczeństwa, a wielkie zwycięstwo zjednoczonej floty chrześcijańskiej nad Turkami pod Lepanto przypisano orędownictwu Matki Bożej. Powstały wówczas i otaczane były wielką czcią niezliczone, mniej lub bardziej wierne kopie rzymskiego obrazu. W Polsce, wśród koronowanych, jest ich ok. 30. Zupełnie polską tradycją jest włożenie w rękę Maryi białej chusteczki „do ocierania łez płaczących”. To bardzo piękny i wzruszający element wizerunku.
Kard. Stefan Wyszyński nazwał matkę Bożą Zielenicką Salus Populi Polonici - Zbawienie Ludu Polskiego.
W latach 2001-03 przy kościele została urządzona droga krzyżowa z monumentalnymi rzeźbionymi stacjami - miejsce modlitwy i kontemplacji.
Niezbyt znane jest Zgromadzenie Księży Orionistów, dzisiejszych gospodarzy Zielenic. Bł. Alojzy Orione (1872-1940) był wychowankiem św. Jana Bosco, wychowawcą zaniedbanych i osieroconych chłopców. Założył Zgromadzenie Księży Orionistów (małe Dzieło Bożej Opatrzności) i Sióstr Orionistek (Małe Misjonarki Miłosierdzia). Został beatyfikowany w 1980 r. przez Jana Pawła II. Zgromadzenie to jest obecne w Polsce od 1923 r. Zgodnie z dewizą: „Odnowić wszystko w Chrystusie”, Księża Orioniści stawiają sobie za cel szerzenie znajomości i miłości do Chrystusa i Kościoła. Realizują go przez pracę duszpasterską, szczególnie wśród młodzieży, pracę na misjach, prowadzenie domów dla ubogich, chorych, niepełnosprawnych, pozostają otwarci na nowe wyzwania, jakie niesie życie. Na co dzień starają się sprostać zaleceniu swego Założyciela: „Czyńcie dobrze zawsze. Czyńcie dobrze wszystkim. Źle nigdy i nikomu”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu