Reklama

Caritasowskie wakacje w Łukęcinie

Poznajemy Jezusa

Budowali łódź Piotrową, organizowali wesele w Kanie Galilejskiej, a także konkurs palm. Ponad 200 dzieci, m.in. z Głuszycy, Starych Bogaczowic i Legnicy, wypoczywających na koloniach w Łukęcinie nad morzem oprócz beztroskich zabaw na plaży poznawało życie i działalność Jezusa i Jego uczniów. 2- tygodniowy wypoczynek zorganizowała Caritas Diecezji Legnickiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

12 lipca br. kolonistów odwiedził biskup legnicki Stefan Cichy wraz z dyrektorem Caritas ks. Józefem Lisowskim i dyrektorem ośrodka Caritas we Lwówku Śląskim ks. Krzysztofem Kiełbowiczem.
„Ogólnie życzę wszystkim dzieciom wypoczywającym tego, czego życzył Ojciec Święty wszystkim młodym Polakom, czyli dobrych i pogodnych wakacji, a wam życzę słońca, ale także pogody ducha. Abyście się jak najwięcej tutaj dowiedzieli, doświadczyli Ewangelii i tego jak ją wprowadzać w życie” - powiedział bp Stefan Cichy.
Jesteśmy tu na koloniach po to, żeby poznawać bliżej Chrystusa i żeby realizować drugą zasadę Eucharystycznego Ruchu Młodych - opowiada 10-letnia Kinga. A zasady Eucharystycznego Ruchu Młodych są następujące: 1. Żyj Mszą św.; 2. Czytaj Ewangelię; 3. Kochaj bliźnich; 4. Bądź trzynastym apostołem.
„W tym roku przeżywamy drugą zasadę Eucharystycznego Ruchu Młodych - Czytaj Ewangelię - opowiada katechetka Regina - stąd cały program poświęcony jest zgłębianiu Ewangelii. Dzieci poznają Jezusa przez Jego publiczną działalność, np. wspominając chrzest Jezusa w Jordanie przypomnieliśmy sobie dzień, w którym sami zostaliśmy ochrzczeni. Dzieci przygotowały białe szarfy - symbole białych szat, które dostały w czasie chrztu św., zrobiły też wizytówki w kształcie rybki, które symbolizowały chrześcijaństwo. Z zapalonymi świecami poszliśmy nad morze, aby tam zanurzyć się w wodzie i przypomnieć sobie to wydarzenie z życia Jezusa. Później wróciliśmy do ośrodka, gdzie odbyło się uroczyste odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych”.
Był dzień wesela w Kanie Galilejskiej. Wówczas dzieci lepiły stągwie, robiły dzbany, do których włożyły swoje intencje i prośby, a następnie złożyły je podczas Mszy św. w procesji z darami.
„Pragnęliśmy, by dzieci poznały Jezusa nie tylko jako człowieka, który gdzieś tam żył, nauczał, czynił cuda, ale przede wszystkim dążyliśmy do tego, by uświadomić dzieciom, że Jezus jest żywy, obecny teraz w Eucharystii, w osobie drugiego człowieka. Stąd przewodnie hasło „Jezus moim przyjacielem” - dodaje katechetka Regina.
Dzieci mieszkają w ośrodku „Niedźwiadek” położonym w lesie niedaleko morza. Pobudkę mają o godz. 7.00 rano. O godzinę 8.00 jest Msza św. a później śniadanie. Potem wychowawcy przekazują zadania do zrealizowania na każdy dzień.
Dzieci zostały podzielone na grupy, każda z nich otrzymała swojego patrona. Jest więc grupa św. Pawła, św. Bartłomieja, św. Filipa i św. Jana. Codziennie koloniści przygotowują scenki teatralne poświęcone jednemu z apostołów. „Była scenka z Ewangelii o Janie Chrzcicielu. - Pokazaliśmy jak Jan Chrzciciel ochrzcił Jezusa w Jordanie, że był ubrany w skórę wielbłąda i żywił się szarańczą oraz miodem - opowiadają koloniści.
Grupa św. Pawła podczas pogodnego wieczoru przedstawiła scenkę nawrócenia św. Pawła.
„My przedstawialiśmy wybranie św. Macieja za Judasza i ja grałam takiego co trzyma losy, Św. Maciej wyciągnął los, i został dołączony do Apostołów w miejsce Judasza - wyjaśnia 12-letnia Dominika. - W ten sposób każdy z nas ma szansę poczuć się takim małym aktorem.
„Nasze domki są bardzo ładnie udekorowane symbolami, które charakteryzowały 12 Apostołów - mówi 10- letnia Ewa. - Jesteśmy grupą św. Jana, dlatego też nasz domek jest przystrojony pszczółkami i słoikami z miodem wyciętymi z kolorowych wycinanek. Domek, w których mieszka 14-letnia Ania - domek św. Łukasza przyozdobiono Pismem Świętym, ponieważ św. Łukasz był ewangelistą. Grupa św. Piotra zrobiła klucze, a grupa św. Filipa miała skałę i krzyż.
Eucharystia odprawiana jest na ołtarzu w kształcie łodzi, którą w świetlicy budują sami koloniści. „Mamy już sieć - symbol pierwszego połowu, tam umieściliśmy imiona pierwszych apostołów i papierowe rybki z naszymi imionami, koło ratunkowe - symbol, który przypomina nam, że ucieczki w chwilach trudnych mamy szukać w modlitwie, poście i jałmużnie, oraz ster, do którego włożyliśmy Pismo Święte. Nadaje ono nam kierunek, w którym mamy podążać w życiu. Przez kolejne dni naszego pobytu będziemy uzupełniać nasz ołtarz” - opowiada Katarzyna.
„Często chodzimy na plażę. Kąpiemy się w morzu, a pan ratownik nas pilnuje. Na plaży robimy zamki z piasku, gramy w piłkę i próbujemy dokopać się do morza” - mówi Ewa. Elwira pierwszy raz w życiu widziała morze. Jak sama przyznaje jest to piękny widok: „szum morza.... jest super na tej kolonii” - uśmiecha się Elwira.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję