XII Ogólnopolskie Nauczycielskie „Warsztaty w Drodze” rozpoczęły się 31 lipca o godz. 17.30 w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze godzinną adoracją Najświętszego Sakramentu. Nauczyciele prosili o siły i wszelkie potrzebne łaski na trud 14 dni pielgrzymowania pod hasłem: Prawda o człowieku drogą wyjścia z kryzysu wychowania. Odpowiednie dać rzeczy słowo. „W sferze życia publicznego słowo coraz częściej służy dziś manipulacji niż komunikacji, częściej jest narzędziem reklamy niż dialogu, częściej ma zasłaniać prawdę niż ją ukazywać - mówi o motywach wyboru takiego tematu przewodnik pielgrzymki i dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Biskupiej - ks. Eugeniusz Jankiewicz. - Erozja języka niszczy także nauki pedagogiczne, a zwłaszcza współczesny język oświaty. Bardzo ciąży to na funkcjonowaniu całego systemu edukacji, bo najważniejsze kwestie dotyczące nauczania i wychowania muszą być wyrażone w języku”. Zapytany o to, co jest szansą i źródłem nadziei na przezwyciężenie tego kryzysu, ks. E. Jankiewicz odpowiada: „Polszczyzna Jana Pawła II może stanowić dla nas bezcenny wzorzec - zarówno wtedy, gdy mówił o najbardziej skomplikowanych problemach, jak i podczas swobodnej wymiany zdań z młodzieżą. Jest to język na wskroś współczesny, ale równocześnie wolny od typowych dla dzisiejszego języka słabości. Powstaje więc dzisiaj pytanie o miejsce słów Papieża Polaka w szkolnym programie nauczania i wychowania. Ważne jest także pytanie o sposób obcowania polskich nauczycieli z tym dziedzictwem”. Tego właśnie uczyć się będą nauczyciele podczas tegorocznych „Warsztatów w Drodze” - by odpowiednie dać rzeczy słowo. O duchową formację pątników, jak w latach ubiegłych, dba ks. Zbigniew Kobus z Zielonogórsko-Gorzowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gościkowie-Paradyżu, a w formacji intelektualnej zaplanowano prelekcje i konwersatoria z udziałem m.in. mgr Katarzyny Pedyniak, s. Alicji Rutkowskiej, dr Anny Nowak-Łotewskiej, dr Mariusza Kwiatkowskiego, prof. Władysława Chałupki, prof. Ewy Ferenc czy prof. Andrzeja Urbaniaka.
Mszy św. inaugurującej XII Ogólnopolskie Nauczycielskie „Warsztaty w Drodze” przewodniczył bp Edward Dajczak, delegat Episkopatu Polski ds. Krajowego Duszpasterstwa Nauczycieli. W homilii Ksiądz Biskup, nawiązując do czytanej Ewangelii o rozmnożeniu chleba na pustkowiu, powiedział: „Jesus chce powiedzieć uczniom: nie umywajcie rąk. To jest proste, bo jest pustkowie, nie ma co dać, niech idą, niech sami szukają, niech zapłacą. Jezus się na to nie godzi. I człowiek wtedy jest bezradny. Oczywiście, ta materialna sytuacja jest znakiem całej rzeczywistości ludzkiej, dotyczy też ducha. Jedno jest pewne - w tym opisie Ewangelii Mateuszowej jest tajemnica: Ci, co są zanurzeni w Chrystusa, Jego mocą są w stanie nakarmić człowieka. I nie o chleb tu chodzi”. Zwracając się do nauczycieli, bp E. Dajczak postawił przed nimi trudne zadanie u progu pielgrzymiego szlaku - nauczyć się odkrywać człowieka w każdym człowieku, wtedy bowiem można zacząć go jakoś wychowywać, to znaczy pomóc mu stać się człowiekiem.
1 sierpnia o godz. 8.30 z kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze wyruszyło ponad 70 nauczycieli w długą drogę - drogę modlitwy, wykładów, refleksji, spotkań z ludźmi i Bogiem. 12 sierpnia staną oni przed Panią Jasnogórską, by u Jej stóp złożyć swe otwarte serca.
1 sierpnia na 12-dniową wędrówkę wyruszyli z Gorzowa pątnicy Pieszej Pielgrzymki Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.
Mszy św. inaugurującej rekolekcje w drodze przewodniczył w gorzowskiej katedrze bp Edward Dajczak. Pobłogosławił on pielgrzymom oraz odprowadził do rogatek miasta. 400 pielgrzymów, podzielonych na kilka grup: biało-niebieską, akademicką, biało-czerwoną i brązową, codziennie ma do pokonania ok. 30 km. Kierownikiem gorzowskiej pielgrzymki jest ks. Andrzej Tomys, proboszcz parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Gorzowie Wlkp. To on wraz z całym sztabem ludzi dba o bezpieczeństwo, wyżywienie, zakwaterowanie, opiekę medyczną, a przede wszystkim formację duchową pielgrzymów. Pątnikom fizycznie zdążającym na Jasną Górę towarzyszą pielgrzymi duchowi, czyli ci wszyscy, którzy nie mogli wyruszyć w trasę. Pielgrzymują oni jednak duchowo, przez codzienną modlitwę oraz ofiarowanie dobrowolnych trudów i wyrzeczeń w sobie znanej intencji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu