Pielgrzymka rozpoczęła się od spotkania ewangelizacyjnego, które poprowadzili ojcowie duchowni z Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie: ks. Michał Pabiańczyk i ks. Łukasz Dyktyński. Pielgrzymi wysłuchali również koncertu ewangelizacyjnego w wykonaniu zespołu muzyczno-wokalnego „Your Time” z parafii NMP Częstochowskiej w Częstochowie.
Następnie Mszy św. na błonach przed sanktuarium przewodniczył abp Wacław Depo. Mszę św. koncelebrowali kapłani i duszpasterze ministrantów z terenu archidiecezji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- To radość, że jesteśmy tutaj razem. Bardzo ważna jest ta jedność kapłanów i Liturgicznej Służby Ołtarza. Pomimo, że czasy próbują nas podzielić i odebrać zaufanie młodych ludzi, ministrantów i rodzin wobec kapłanów – mówił na początku Mszy św. abp Depo i przypomniał: „Jasna Góra, Zamość i Danków to miejsca niezdobyte przez Szwedów podczas tzw. potopu”.
- Pokładamy nadzieję w Chrystusie, a z nami jest także Matka. Kiedy na Was patrzę, to proszę razem z Wami o dar nowych powołań kapłańskich i zakonnych, żeby nie brakło ludzi młodych, którzy opowiedzą się po stronie Chrystusa – mówił abp Depo.
Reklama
Następnie w homilii metropolita częstochowski podkreślił, że „stajemy na progu tajemnicy Trójcy Przenajświętszej” - Rozumiemy to, że nie mielibyśmy dostępu do tej tajemnicy, gdyby Pan Bóg nie wszedł w nasze życie poprzez dar swojego Syna Jezusa Chrystusa. Nie tylko wszedł w nasze życie, ale dokonał naszego zbawienia poprzez tajemnicę krzyża i zmartwychwstania. Ta tajemnica ma swoje przedłużenie poprzez wspólnotę Kościoła – mówił metropolita częstochowski.
- Jesteśmy wspólnotą z Bogiem i pomiędzy sobą. To nas odróżnia od różnych grup politycznych czy społecznych – podkreślił arcybiskup.
- Kiedy miałem radość 4 czerwca 1991 r. witać Jana Pawła II na progu seminarium w Radomiu wypowiedziałem słowa: Witam Waszą Świątobliwość słowami Karola Wojtyły jako człowieka, w którym sprawy nieba wiążą się ze sprawami ziemi. A Ojciec Święty odpowiedział mi: A widzisz – wspominał arcybiskup.
- Dzisiaj widzę wspólnotę zjednoczoną w sprawach nieba i ziemi. Trzeba nam dostrzegać piękno tej wspólnoty. Pomimo, że dzisiaj będzie mieli na przekazach interentowych, komórkowych i każdych innych tajemnicę grzechu i brudu w Kościele. Nie dajcie się nabrać na tego rodzaju oszukańcze propozycje. Bo to, że grzech jest, to Pan Bóg dał na to swoją odpowiedź. Dał swojego Syna. To On założył Kościół, żebyśmy w Kościele odnajdywali swoją godność poprzez przeproszenie za nasze grzechy, błędy i słabości –wołał abp Depo.
Metropolita częstochowski zaapelował: „Odkrywajmy piękno Kościoła. Piękno pracy moich współbraci kapłanów, którzy pochylają się nad Wami i chcą Was wychować w duchu Bożym i ludzkim, a nie dla siebie. Odkrywajmy radość współpracy z rodzinami, z nauczycielami, którzy pragną waszego dobra, a nie tylko wykształcenia”.
Reklama
- Kiedy miałem może cztery lub pięć lat mama zabrała mnie w wielki świat, właśnie do Radomia. Wstąpiliśmy do kościoła w środku starego miasta. Jako mały chłopiec zwróciłem uwagę na ambonę w kształcie okrętu z masztem i sieciami przerzuconymi za burtę. I stałem tak wobec tego obrazu Kościoła, jako łodzi. A mama mówi: Idziemy dalej. I podprowadziła
mnie pod ołtarz i piękny duży krzyż. Kiedy modliliśmy się, to zrozumiałem, że przed moimi oczami jest ten sam Pan Jezus, który jest w moim rodzinnym kościele – dzielił się swoim świadectwem abp Depo i dodał: „Życzę wam takiej radości odkrycia na każdym miejscu. Jezus nas uprzedza. I to jest piękno Kościoła, że Jezus jest z nami”.
- Trzeba Go ukochać. Kogo ? Chrystusa w Kościele –wskazał metropolita częstochowski.
Reklama
- Przed wielu laty oglądałem film zatytułowany „Trzeba go ukochać”. Pokazuje tam sytuację pewnej rodziny i tragedię śmierci najbliższych, i pozostaje w tej rodzinie trójka dzieci, w tym niepełnosprawny i nie w pełni zdrowy umysłowo chłopiec. Pokazane są sceny, kiedy jego starszy brat musi zrezygnować nawet z drogi założenia własnej rodziny, bo musiał wybrać, tak jak mu powiedziała owa dziewczyna, pomiędzy nią a jego „głupim bratem”. Kiedy dziewczyna kazała mu dokonać takiego wyboru on wtedy powiedział: Usłyszałem prawdę o twojej miłości, ze ty mnie nie kochasz prawdziwie. I on przygotował później brata, wybierając go do paraolimpiady. Ten chłopiec wygrał dwie konkurencje. Ten starszy brat biegnie z trybun z krzykiem „To jest mój brat! To jest mój brat!”. I kiedy później podrzucają go do góry i ustawiają na płycie boiska, ten chłopiec patrzy na nich szeroko otwartymi oczyma, mówiąc „Jeśli będziecie mnie więcej kochać, dam wam jeszcze więcej radości”- kontynuował arcybiskup.
- Jako młody ksiądz oglądałem ten film płacząc, ale zrozumiałem, że w Kościele jest miejsce dla wszystkich. Bo Jezus kocha nas, oddając życie za nas. Miłość Chrystusa przynagla nas, żebyśmy odkrywali piękno i swoje miejsce w Kościele. Żebyśmy dawali świadectwo Chrystusowi na co dzień poprzez naszą służbę – mówił abp Depo.
Na zakończenie Mszy św. wszyscy zgromadzeni odmówili modlitwę św. Jana Pawła II o powołania kapłańskie.
Podczas pielgrzymki odbyło się losowanie nagród oraz zawody sportowe m. in., w przeciąganiu liny.
Organizatorami VIII Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza Archidiecezji Częstochowskiej było Duszpasterstwo Liturgicznej Służby Ołtarza, pod kierunkiem ks. Pawła Wróbla, Wydział Duszpasterski Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, Wyższe Seminarium Duchowne Archidiecezji Częstochowskiej i parafia św. Stanisława BM w Dankowie.
„Po raz kolejny możemy ucieszyć się dużą ilością ministrantów na naszej pielgrzymce. Docenić trzeba ich wielkie zaangażowanie w to wydarzenie. Ta pielgrzymka przybliżyła postać św. Tarsycjusza, który tak bardzo kochał Eucharystię. Pomogli nam w tym ojcowie duchowni z naszego Wyższego Seminarium ks. Michał Pabiańczyk i ks. Łukasz Dyktyński. Ministrant jest kimś, kto powinien ukochać Eucharystię, nosić Jezusa w swoim sercu i zanosić Go do innych” – powiedział w rozmowie z „Niedzielą” ks. Paweł Wróbel.
Św. Tarsycjusz, patron pielgrzymki miał być akolitą Kościoła Rzymskiego. Przypuszcza się, że św. Tarsycjusz poniósł śmierć męczeńską za panowania cesarza Decjusza (lata 249-251 po narodzeniu Chrystusa). Św. Tarsycjusz zanosił potajemnie Komunię św. więzionym chrześcijanom. W 1675 roku relikwie Świętego przeniesiono z Rzymu do Neapolu, gdzie spoczywają w bazylice św. Dominika w osobnej kaplicy. Trumienka z częścią relikwii św. Tarsycjusza jest także w salezjańskim kolegium w Rzymie przy Via Appia Antica.
I Pielgrzymka LSO Archidiecezji Częstochowskiej odbyła się 16 czerwca 2012 r. do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Bęczkowicach.