Warszawska AWF udostępniła młodzieży boiska piłkarskie, stadion do lekkiej atletyki, pływalnię, trasy do biegów przełajowych itd. Oddała również swoje tereny zielone, na których rozbito miasteczko namiotowe. Przez 6 dni młodzież zmagała się w 13 dyscyplinach i kilkudziesięciu konkurencjach sportowych, walcząc o puchary, medale i dyplomy. Zwycięzcom rozdano ich ok. 800. Ogromnym powodzeniem cieszyły się zwłaszcza rozgrywki piłki nożnej, siatkowej, tenisa stołowego i badmintona. Konkurencje sportowe rozgrywano codziennie po kilka godzin, a oceniało je ponad 60 sędziów.
Oto jak uczestnicy z parafii św. Anny w Sterdyni wspominają sportowe święto:
„«Ruch rzeźbi umysł, serce i ciało» - to hasło XVII Międzynarodowej Parafiady Dzieci i Młodzieży, która odbyła się w Warszawie w dniach 25 czerwca - 2 lipca tego roku. Grupa z parafii św. Anny ze Stredyni składała się z 15 uczestników ze szkoły podstawowej i gimnazjum i 2 opiekunów: ks. Krzysztofa Dobrogowskiego - naszego wikariusza i p. Marcina Zduniaka - nauczyciela kultury fizycznej w Zespole Szkół w Sterdyni. Ksiądz Krzysztof był organizatorem tego wyjazdu. Zadbał o wszystko: dojazd, bezpieczny pobyt i wypoczynek. W Parafiadzie wzięli udział nasi rówieśnicy z Polski, Ukrainy, Litwy, Rosji, Słowacji i Białorusi.
Wyjechaliśmy w sobotę 25 czerwca sprzed kościoła w Sterdyni. Gdy przyjechaliśmy na teren AWF-u, zakwaterowaliśmy się w wojskowych namiotach. Otrzymaliśmy pamiątkowe koszulki, program Parafiady i specjalne identyfikatory, które decydowały o naszej przynależności do wspólnoty parafiadowej.
W niedzielę udaliśmy się autokarami do kościoła siekierkowskiego. Tam odbyła się Msza św. inaugurująca Parafiadę. Od rodziców wiemy, że kamerzyści byli dla naszej grupy bardzo życzliwi i wielokrotnie gościliśmy na ekranach telewizorów, ponieważ Msza św. była transmitowana przez TV Polonia. Potem czekały na nas różne rozrywki: strzelanie z łuku, chodzenie na szczudłach, wielka, dmuchana zjeżdżalnia oraz inne atrakcje. Następne dni to czas, w którym rywalizowaliśmy w konkurencjach sportowych i intelektualnych. Braliśmy udział w rozgrywkach w piłkę nożną, siatkową, w tenisie stołowym, lekkiej atletyce, badmintonie. Mieliśmy czas na pływanie rekreacyjne oraz na korzystanie z hal sportowych AWF-u.
Codziennie rano budziliśmy się o 6.00, by wziąć udział we Mszy św. o godz. 7.00. Można było też indywidualnie adorować Najświętszy Sakrament. Bardzo podobało mi się radio parafiadowe, które przez cały dzień nadawało ważne komunikaty, ogłoszenia, pozdrowienia wysyłane przez uczestników i dużo dobrej muzyki. W czwartek odbył się mecz piłki nożnej pomiędzy księżmi a aktorami polskimi, który wygrali ci pierwsi. W ostatni dzień pobytu odbyło się uroczyste zakończenie Parafiady.
Przez cały tydzień dopisywała nam pogoda. Chociaż w rozgrywkach sportowych nie zdobyliśmy żadnego medalu, sam udział w rywalizacji sportowej był już dla nas nagrodą. Ja mam swój osobisty sukces. Zająłem l miejsce w Parafiadowym konkursie wiedzy o sporcie Piłka nożna i koszykowa - zasady gry i sędziowania - kategoria szkoła podstawowa. Puchar oraz wiele innych nagród zdobią półkę w moim pokoju i długo jeszcze będą przywoływać przeżycia i wspomnienia z pierwszego tygodnia tych wakacji.
Myślę, że każdy z nas będzie pamiętał Parafiadę jako świetny wypoczynek i spotkanie z Panem Bogiem. Zawarliśmy tam nowe znajomości i zintegrowaliśmy się z dziećmi z innych krajów. To świetny pomysł na każde wakacje. (Mateusz Jenda, klasa VI a, Zespół Szkół w Sterdyni)
Wszyscy długo oczekiwaliśmy na ten wyjazd. Parafiada organizowana jest corocznie przez Stowarzyszenie Parafiada im. św. Józefa Kalasancjusza. Jest największym europejskim spotkaniem o charakterze sportowo-kulturalno-religijnym, w którym każdego roku uczestniczy ok. 2000 dzieci i młodzieży wraz z opiekunami.
W niedzielę 26 czerwca odbyła się uroczysta Msza św. otwierająca Parafiadę, pod przewodnictwem bp. Mariana Florczyka, delegata Komisji Episkopatu Polski. W homilii Ksiądz Biskup wskazał na konieczność niesienia krzyża cierpień i trudów. Takim krzyżem może być też porażka sportowa - my jednak musimy być silni i na wzór Jezusa nieść swój krzyż.
Tego dnia odbył się festyn sportowo-rekreacyjny. Każdy uczestnik Parafiady mógł wziąć udział w różnych konkurencjach sportowych, takich jak: minigolf, siatkówka balonem z wodą, kręgle z piłką nożną, strzelectwo, wspinaczka po ścianie i innych. Ok. godz. 16.00 rozpoczął się wielki koncert inauguracyjny prowadzony przez Monikę Grajewską i Jarosława Idziego. To wydarzenie transmitowała TVP Polonia.
We wtorek graliśmy w piłkę nożną (chłopcy z gimnazjum). Zakwalifikowaliśmy się do następnej rundy rozgrywek. Ostatecznie drużyna gimnazjum ze Sterdyni zajęła 9. miejsce. Po turnieju w piłkę nożną graliśmy w siatkówkę. Niestety, nie powiodło się nam. Zawody w siatkówkę skończyliśmy na 3. miejscu w grupie, nie awansując do grupy finałowej.
W środowe popołudnie odbył się także konkurs wiedzy o sporcie: Piłka nożna i siatkowa - zasady gry i sędziowania. W tym konkursie Tomasz Rusiniak uzyskał - 19 pkt., zajmując 6. miejsce, a Adrian Kur otrzymał - 17 pkt. i zajął 8. miejsce.
W czwartek i piątek każdy gimnazjalista brał udział w dowolnej konkurencji sportowej.
W sobotę 2 lipca XVII Międzynarodowa Parafiada Dzieci i Młodzieży zakończyła się uroczystym podsumowaniem. Tego dnia rozdano nagrody specjalne w dziedzinie sportu i kultury. Odbył się także koncert laureatów Przeglądu Programów Artystycznych i konkursu piosenki. Wszyscy gimnazjaliści z parafii św. Anny w Sterdyni wkrótce potem wyruszyli do domów zapowiadając, że jeśli będzie taka możliwość, to przyjadą na Parafiadę za rok, ponieważ to dobry sposób na spędzenie kilku dni wakacji. Jesteśmy wszyscy bardzo wdzięczni ks. Krzysztofowi Dobrogowskiemu za wielki trud, jaki musiał włożyć, aby doszło do tego wyjazdu, m.in. znalezienie sponsorów oraz za to, że przygotował nas duchowo i fizycznie do Parafiady, spędzając z nami długie godziny na treningach. (Adrian Kur, klasa II b gimnazjum, Zespół Szkół w Sterdyni)
To wielkie, coroczne przedsięwzięcie jest dziełem Zakonu Pijarów, ale, oczywiście, można je zrealizować tylko dzięki sponsorom i finansowemu wsparciu wielu instytucji.
Do domu wróciliśmy pełni wspaniałych wrażeń i z nadzieją, że w następnym roku weźmiemy udział w tej wspaniałej imprezie. Pragnę serdecznie podziękować wszystkim, m.in.: Urzędowi Gminnemu w Sterdyni, Zarządowi Powiatowego Banku Spółdzielczego w Sokołowie Podlaskim, panu Bernardowi Kur i wielu rodzicom za to, że dzięki ich wsparciu tak wspaniale rozpoczęliśmy wakacje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu