Drodzy Diecezjanie
Pan Bóg darował nam szczególny czas, a Jan Paweł II ogłosił go jako Rok Eucharystii. W tym roku powołał Bóg do nieba Sługę Eucharystii. Z uwagą wpatrywaliśmy się w postać umierającego Ojca. Mogliśmy towarzyszyć odchodzeniu człowieka świętego.
Niedługo Kościół pozostawał bez pasterza. Możemy cieszyć się błogosławieństwem Benedykta XVI, dobrego przyjaciela Polaków. Z jego woli stało się, że w Warszawie na zakończenie Kongresu Eucharystycznego ogłoszonych zostało trzech nowych błogosławionych w osobach ks. Bronisława Markiewicza - opiekuna ubogich dzieci, ks. Władysława Findysza - męczennika więzień komunizmu i ks. Ignacego Kłopotowskiego - założyciela wielu dzieł charytatywnych. Pan Bóg obdarzył nas nowymi orędownikami. Ze świadomością zatem, że uczestniczymy w wielkich Bożych dziełach, wyruszamy na szlak XXIV Pieszej Pielgrzymki Kieleckiej na Jasna Górę.
- Czy nie ma innych sposobów przeżywania Bożych tajemnic, tylko pielgrzymka? Czy nie jest to przestarzała forma pobożności, i czy nie pachnie tradycjonalizmem?
- Są inne sposoby i można je wymieniać. Diecezjalne duszpasterstwo sięga do starej tradycji znanej Polakom wędrującym do miejsc, gdzie spodobało się Bogu rozdzielać szczególne łaski. Tak Maryja i Józef pielgrzymowali do świątyni w Jerozolimie, gdzie za zasłoną było miejsce Świętego Świętych. Tak Jezus z Apostołami pielgrzymował do Jerozolimy na święto Paschy. Tak Jan Paweł II od dzieciństwa nawiedzał kalwaryjskie sanktuarium. Gdy został papieżem wprowadził miliony ludzi na pielgrzymkowe szlaki do Lourdes, Fatimy, Guadalupe, do Częstochowy i do Bożego Grobu w Jerozolimie.
- Dlaczego nie zmienił formy pobożności?
- Może dlatego, gdyż był przekonany, że Bóg jest ten sam. Człowiek w istocie pozostaje ten sam i ma te same tęsknoty i pragnienia. Ewangelia jest ta sama, co dawniej. Zbawienie dokonane przez Jezusa pozostaje to samo. Niebezpieczeństwa czyhające na człowieka pochodzą zawsze od szatana, który ma jeden cel i zawsze ten sam - oderwać człowieka od Boga.
Wyruszają wierni świętokrzyskiej diecezji na pielgrzymkę: jedni, aby podziękować Bogu za łaski, drudzy - by wyprosić Boże błogosławieństwo, często konkretnie adresowane, jeszcze inni - by w atmosferze pielgrzymkowej pogłębić swoją miłość do Boga i swoją wiarę. Wyruszają, bo mają w pamięci naukę płynącą z ewangelicznego zdarzenia. Oto uczniowie powracają z rozesłania i cieszą się, że nawet duchy złe były im posłuszne. Jeden tylko duch nie dał się wypędzić. Jezus wyjaśnił, że ten rodzaj duchów można wyrzucić modlitwą, jałmużną i postem.
Są takie duchy. Są duchy zabójcy miłości małżeńskiej. Są duchy zabójcy dzieci nienarodzonych. Są duchy wrogowie życia ludzkiego, gotowe pozbawić życia człowieka starszego i wykluczyć z życia ludzi chorych. Są duchy terroryzmu, gotowe niszczyć dla niszczenia. Są duchy laicyzmu z tysiącami zwolenników, gotowi walczyć z Imieniem Boga, z Kościołem, z krzyżem niosącym zbawienie. Takie duchy można zwyciężyć modlitwą, postem i jałmużną. Szatan nie przysporzy dobra. Dobro pochodzi od Boga. Miłość pochodzi od Boga. Pokój pochodzi od Boga
Nie dziwcie się temu religijnemu zawierzeniu. Złego ducha można zwyciężyć tylko przez religijne przylgnięciem do Pana Boga. Pole oddziaływania złego ducha może ograniczyć jedynie Pan Bóg. Dlatego chrześcijanin wyrusza na pielgrzymkę, podejmuje trud drogi, wyrzeczenie, modlitwę, by stać się mocnym Bogiem, by wypędzić ze swojego środowiska Złego, by samemu stać się lepszym.
Drodzy Diecezjanie.
XXIV Piesza Pielgrzyma Kielecka pod hasłem: Ja jestem chlebem żywym wyruszy z Wiślicy, gdzie 5 sierpnia będzie miało miejsce pierwsze zgromadzenie eucharystyczne. Pójdzie przez wioski i miasta naszej diecezji z modlitwą i umartwieniem. Poniesie eucharystyczne przesłanie o pokarmie dającym zbawienie. Do Kielc przybędzie 8 sierpnia i zostanie przywitana na Kawecczyźnie. U stóp Matki Bożej Częstochowskiej uklękną wszyscy po dziewięciu dniach modlitwy, postu i pielgrzymkowego umartwienia.
Zachęcam wszystkich, młodszych i starszych, którym na to pozwala stan zdrowia, przyłączcie się do pielgrzymów, którym przewodniczył będzie Ksiądz Biskup Kazimierz Gurda. Zachęcam kapłanów, diakonów, alumnów i siostry zakonne. Pielgrzymka bez przewodników duchowych staje się zimnym marszem.
Proszę wszystkich diecezjan: otoczmy pielgrzymów modlitwą. Otwórzmy dla nich serca i mieszkania. Niech mają gdzie skłonić głowę na noc. Przyjęcie pielgrzyma jest wkładem w dzieło pielgrzymowania. Pozostawajmy w tych dniach zjednoczeni duchowo.
Niech błogosławieństwo † Boga Ojca i † Syna i † Ducha Świętego spocznie na pielgrzymach, organizatorach, współpracownikach i na pozostających z nimi w łączności modlitewnej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu