W podniosłym nastroju rozpoczął się tegoroczny - XLI Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim. Jeszcze przed jego oficjalną inauguracją odbył się 21 czerwca koncert nadzwyczajny, którym oddano hołd Honorowemu Obywatelowi Kamienia Pomorskiego Janowi Pawłowi II. Serdeczny, ciepły uśmiech Ojca Świętego na portrecie zdobiącym kamieńską katedrę oraz zapalone lampki wzdłuż świątyni sprzyjały stworzeniu przyjaznej atmosfery koncertu. Poprzedziły go krótkie przemówienia proboszcza kamieńskiej parafii - ks. Dariusza Żarkowskiego, który zacytował też poetyckie strofy Marka Skwarnickiego o Ojcu Świętym, oraz burmistrza miasta Andrzeja Jędrzejewskiego. Obaj mówili o duchowym testamencie Jana Pawła II, o jego umiłowaniu sztuki, w tym muzyki. Toteż właśnie muzyką postanowiono złożyć mu hołd, wybierając w tym celu wspaniałe dzieło, jakim jest oratorium Mesjasz Georga Friedricha Haendla. Wykonacy: Zespół Wokalistów i Instrumentalistów „Camerata Nova”, Grażyna Flicińska-Panfil - sopran, Katarzyna Suska - alt, Wojciech Maciejowski - tenor, Jarosław Bręk - bas i Eugeniusz Kus - dyrygent włożyli wiele starania o jak najlepszą prezentację Haendlowskiego dzieła, które w rezultacie pięknie zabrzmiało, do czego przyczyniły się także warunki akustyczne kamieńskiej świątyni. Śpiewano w języku niemieckim, zaś przed każdą z trzech części oratorium zapowiadający koncert Mikołaj Szczęsny recytował polskie teksty, wprowadzając w jej treść. Wykonanie Mesjasza spotkało się z długotrwałym aplauzem słuchaczy wypełniających tłumnie świątynię.
24 czerwca, w dniu św. Jana Chrzciciela, patrona kamieńskiej katedry, o godz. 16.00 rozpoczęła się Msza św. odpustowa inaugurująca zarazem VII Dni Kultury Chrześcijańskiej „Ottonalia”. Po niej ks. Żarkowski, nawiązując do zakończonego remontu organów, podziękował wszystkim instytucjom i osobom, które się do niego przyczyniły, a następnie odmówiwszy stosowną modlitwę poświęcił instrument przy dźwiękach pieśni Niby echo ku czci św. Cecylii, patronki muzyki sakralnej, w wykonaniu chóru parafialnego prowadzonego przez kamieńskiego organistę Władysława Lupę. Tenże organista zademonstrował „odmienione” po remoncie brzmienie tego „króla instrumentów”, grając Fanfarę Antonio Solera, dwa chorały Johanna Sebastiana Bacha i Marsz uroczysty Feliksa Rączkowskiego. Napisałem „odmienione”, bowiem z remontem wiązało się przerobienie organów na instrument zbliżony do oryginału barokowego o mechanicznej trakturze i pozbawiony tzw. wolnej kombinacji. Stanowi to pewne utrudnienie dla goszczących tu wielokrotnie artystów, którzy muszą się teraz przyzwyczaić do tych zmian. Poradził z tym sobie świetnie Joachim Grubich, który w tym dniu wystąpił podczas wieczornego koncertu inaugurującego XLI Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Formalnego otwarcia imprezy dokonał w zwięzłym słowie wstępnym burmistrz Andrzej Jędrzejewski. W programie występu solisty znalazły się: dostojny dyptyk - preludium i fuga Es-dur Johanna Sebastiana Bacha i kontemplacyjne preludim chorałowe O Gott, du frommer Gott Johannesa Brahmsa oraz szeroko rozbudowany III Chorał a-moll Cesara Francka, gdzie przeplatają się odcinki kantylenowe i fragmenty figuracyjne. W drugiej części koncertu licznie zgromadzeni w katedrze słuchacze wysłuchali I symfonii c-moll Na równinach Zelandii - programowego dzieła dziewiętnastowiecznego kompozytora duńskiego Nielsa Wilhelma Gadego, które zagrała North Sealand Symphony Orchestra z miejscowości Hillerod w pobliżu Kopenhagi, pół amatorski, lecz dobrze przygotowany do wykonania tej niełatwej muzyki zespół po dyrekcją Ester Bobrowej Lange. Występ polskiego wirtuoza organów i duńskiej orkiestry został owacyjnie przyjęty przez festiwalową publiczność.
Pomóż w rozwoju naszego portalu