Reklama

Homilie

Papież Franciszek: miłosierdzie najmocniejszym orędziem Jezusa

[ TEMATY ]

papież

Msza św.

homilia

Franciszek

Kazachstan

BostonCatholic / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla mnie najmocniejszym orędziem Pana jest miłosierdzie – wyznał Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii sprawowanej w watykańskiej parafii św. Anny.

Nawiązując do Ewangelii czytanej w V niedzielę Wielkiego Postu, mówiącej o kobiecie, którą pochwycono na cudzołóstwie, a do której Jezus powiedział: „Idź, a od tej chwili już nie grzesz!” papież Franciszek podkreślił piękno tej sceny poprzedzonej samotną modlitwą Pana Jezusa na górze Oliwnej. Dodał, że następnie Chrystus ponownie udał się do Świątyni, a cały lud schodził się do Niego. Jezus pośród ludu, a potem, na końcu zostawiają Go samego z kobietą – zauważył papież. „Ta samotność Jezusa jest owocna, jest to samotność modlitwy w jedności z Ojcem i będąc tak bardzo piękną jest ona właśnie dzisiejszym orędziem Kościoła, orędziem miłosierdzia wobec tej kobiety” – stwierdził Ojciec Święty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z kolei papież Franciszek podkreślił, że pośród ludu można dostrzec pewną różnicę: były bowiem rzesze, które schodziły się do Niego, a On usiadłszy nauczał je - to lud, który chciał słuchać słów Jezusa, lud o otwartym sercu, odczuwający potrzebę Słowa Bożego. Byli też jednak inni, którzy nic nie słyszeli, nie byli zdolni, by usłyszeć, przyszli z tą kobietą chcąc ją potępić. „Sądzę, że także i my jesteśmy tym ludem, który z jednej strony pragnie słuchać Jezusa, ale z drugiej czasami ma ochotę pobić innych, potępić innych, nieprawdaż? potępić innych. Zaś orędzie Jezusa to miłosierdzie. Dla mnie - mówię to z pokorą - najmocniejszym orędziem Pana jest miłosierdzie: Ale to On sam powiedział: Nie przyszedłem dla sprawiedliwych, sprawiedliwi usprawiedliwią się sami. Jezus przyszedł do grzeszników” – przypomniał papież Franciszek.

Na zakończenie Mszy św. Ojciec Święty przedstawił księdza z Urugwaju, pracującego wśród dzieci ulicy i prosił o modlitwę w jego intencji.

Po Eucharystii Ojciec Święty zszedł przed schody prowadzące do kościoła św. Anny i przywitał się z poszczególnymi wiernymi wychodzącymi po niedzielnej Mszy św., zamieniając z każdym kilka słów. Nie zabrakło gestów serdeczności, uścisków. Niektóre osoby przedstawiali regens Prefektury Domu Papieskiego, ks. prał. Leonardo Sapieza i komendant Żandarmerii Watykańskiej, gen. Domenico Giani. Zgromadzeni wznosili okrzyki "Francesco, Francesco"

2013-03-17 11:16

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boża miłość może nas uzdrowić i uczynić szczęśliwymi

Niedziela podlaska 11/2016, str. 5

[ TEMATY ]

Msza św.

Ks. Artur Płachno

Indywidualne nałożenie rąk kapłańskich to rodzaj uroczystego błogosławieństwa

Indywidualne nałożenie rąk kapłańskich to rodzaj uroczystego błogosławieństwa

– Każdy potrzebuje Bożego miłosierdzia. Dlatego też każdy w tym sanktuarium może zwrócić się do Jezusa Miłosiernego. Jest to czas łaski, czas otwierania serc w sakramencie pojednania. Tymi słowami rozpoczął Eucharystię proboszcz sanktuarium Miłosierdzia Bożego ks. Krzysztof Kisielewicz, który sprawował Najświętszą Ofiarę w koncelebrze z ks. Stanisławem Boguszem oraz z gościem o. Jakubem Mentlem, franciszkaninem z Krakowa

Po Mszy św. odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, następnie miało miejsce indywidualne błogosławieństwo ludzi przez nałożenie rąk oraz poświęcenie sakramentaliów: wody, soli, oleju i świec. Modlitewnej atmosferze wieczoru sprzyjały barwna iluminacja oraz śpiew młodzieży pod przewodnictwem państwa Grochowskich, którzy przygotowali pieśni doskonale komponujące się z treścią rozważań. Podczas kazania o. Jakub starał się zachęcić zebranych do częstej lektury Pisma Świętego i wierzenia we wszystko, co mówi do nas Bóg. To Jego słowa mogą być lekarstwem na nasze dolegliwości. Ojciec Jakub mówił, że prawda o tym, że Bóg nas kocha, jest trudna do przyjęcia, zwłaszcza przez ludzi poranionych przez bliźnich. Radził, jak pozbyć się chorób fizycznych, psychicznych i duchowych. Najważniejsze to zaakceptować historię swojego życia taką, jaka jest. Należy sobie uświadomić, że w każdej sytuacji był i jest z nami Pan Jezus, a zwłaszcza w chwilach trudnych, o których chcemy zapomnieć i wyrzucić ze swojego życiorysu. Nie należy tak czynić, ponieważ w ten sposób odrzucamy samego Boga i blokujemy dostęp do naszej duszy Bożego miłosierdzia, a przecież tylko Boża miłość może nas uzdrowić i uczynić szczęśliwymi.
CZYTAJ DALEJ

Przy grobie ks. Popiełuszki ludzie odkrywają na nowo wiarę i powracają do Kościoła

2024-10-17 21:26

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Łukasz Krzysztofka

Kult ks. Popiełuszki rozpoczął się niemal od chwili, gdy dotarła wiadomość o jego uprowadzeniu. Ludzie przybywali tłumnie do kościoła św. Stanisława i czuwali tam - dzień i noc. Cały czas trwały spowiedzi, księża byli świadkami nawróceń i powrotów do Kościoła - nieraz po wielu latach. Pogrzeb zamordowanego kapłana zgromadził 3 listopada 1984 r. od 450 tys. do 1 mln. wiernych. Stał się wielką publiczną manifestacją pokoju.

Przez kilkanaście miesięcy po pogrzebie pielgrzymi przybywali tak tłumnie, że w kolejce do grobu stać trzeba było nawet kilka godzin. I ludzie stali - bez względu na pogodę. Tak rodziło się nowe sanktuarium i kult, który wciąż się rozwija. Każdego dnia do grobu ks. Popiełuszki przybywają grupy pątników. Jak dotąd przybyło ich ponad 23 miliony.
CZYTAJ DALEJ

39. Jasnogórska Noc Czuwania w intencji polskich emigrantów i ich duszpasterzy

2024-10-18 20:07

[ TEMATY ]

Jasna Góra

czuwanie

Episkopat Flickr

W intencji polskich emigrantów, ich duszpasterzy, a także całej Polonii świata modlić się będą dziś na Jasnej Górze uczestnicy 39. Jasnogórskiej Nocy Czuwania. Odbywa się ona zawsze w trzeci piątek października w okolicy urodzin założyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej kard. Augusta Hlonda. Jego też słowa wybrano i w tym roku na przesłanie: „Nasze pielgrzymowanie tułacze ma sens i wartość, bo idziemy przez kraje z posłannictwem sprawiedliwości i z wiarą niezłomną". Na emigracji żyje co dziesiąty Polak.

- W tym roku szczególnie myślimy o powołaniu emigranta. Choć los czasami może być niełatwy, to jednak jesteśmy powołani, aby jako chrześcijanie dawać świadectwo wierze ojców w świecie wielokulturowości. Wiele razy doświadczyłem osobiście, że katolicy w innych krajach są nam wdzięczni za odwagę wyznawania wiary i piękne świadectwo - czytamy w przesłaniu bp. Piotra Turzyńskiego. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej zwrócił uwagę, że jesteśmy powołani do tego, aby mówić o Chrystusie, opiece Maryi, pięknie rodzinnego życia, Kościele i o miłosierdziu, o którym przesłanie rozeszło się po świecie właśnie z polskiej ziemi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję