6 czerwca br. Sieniawa k. Jarosławia była miejscem doniosłych uroczystości religijnych. Do kościoła parafialnego pw. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej - gdzie znajdują się groby rodziny Czartoryskich, wśród których przez ponad 70 lat spoczywały doczesne szczątki ks. Augusta Czartoryskiego - po kilkudziesięcioletniej przerwie ks. Czartoryski powrócił już w chwale ołtarzy, w swych relikwiach, jako błogosławiony.
August Czartoryski urodził się w Pałacu Lambert w Paryżu 2 sierpnia 1858 r., gdzie został ochrzczony i spędził wczesne dzieciństwo. Jednak ze względu na wątłe zdrowie, rodzice często wysyłali go do Sieniawy, jednej ze swych posiadłości. To tutaj dorastał nabierając sił. W tutejszym kościele parafialnym przyjął jako 13-letni chłopiec I Komunię św., niestety już przy trumnie swojej matki. Gdy wkroczył w 16. rok życia jego stan zdrowia znacznie się pogorszył. Ojciec, książę Władysław Czartoryski zadecydował, że dalszą edukację młody August pobierał będzie prywatnie. Jednym z jego nauczycieli i wychowawców został późniejszy św. Rafał Kalinowski. To pod jego wpływem młody August przeżył przełom duchowy, który ostatecznie skierował go na drogę kapłańską. Zrobił to mimo znacznych oporów ze strony rodziny. Porzucił bogactwo i radości życia doczesnego, wstąpił do Zgromadzenia Salezjanów założonych przez św. Jana Bosko, który przepowiedział mu spełnienie jego marzenia. Święty nie mylił się. Młody książę został wzorowym kapłanem a niedługo potem rozdał odziedziczony po matce majątek. Niestety, jego stan zdrowia stale się pogarszał i kapłanem nie był długo. Umarł w 1893 r., zaledwie po roku od swoich święceń, w domu salezjańskim w Alasio, siedząc w fotelu ks. Bosko. Miał wtedy niespełna 35 lat. Tuż przed śmiercią napisał o swoim powołaniu: „Jestem przekonany, że tutaj jest miejsce, na którym chciał mnie sam Bóg mieć”.
Właśnie o tym wielkim Polaku i Kapłanie, który pozostawił bogactwo i wybrał drogę świętości mówił w homilii w czasie uroczystej Mszy św. w kościele sieniawskim abp Józef Michalik, stawiając go za przykład do naśladowania.
Zanim to nastąpiło, wcześniej cała Sieniawa przygotowała się na przyjęcie swojego wielkiego Rodaka. Miasto odświętnie się przystroiło. W tym dniu w miejscowym kinie „Sokół” przedstawiony został w wykonaniu młodzieży szkolnej spektakl teatralny o życiu Błogosławionego.
Główne uroczystości rozpoczęły się przed Pałacem Czartoryskich, gdzie liczne rzesze wiernych z Sieniawy i okolic, jak też z parafii św. Józefa w Przemyślu zgromadziły się, aby powitać i przyjąć przywiezione przez Salezjanów z Przemyśla relikwie bł. Augusta, gdzie od 1964 r. spoczywał. Relikwie przywiózł ks. Lesław Leś, proboszcz parafii salezjańskiej w Przemyślu, i przekazał je na ręce Księdza Arcybiskupa a następnie społeczności sieniawskiej. Rangi tej chwili dodała obecność księżniczki dr Barbary Czartoryskiej z Instytutu Psychiatrii i Neurologii Zakładu Genetyki w Warszawie oraz licznie zgromadzonych Salezjanów z Krakowa, Oświęcimia i Przemyśla, władz wojewódzkich, oświatowych, samorządowych, Burmistrza miasta i dyrekcji miejscowych szkół. Po przekazaniu Relikwii nastąpił uroczysty przemarsz spod pałacu do kościoła parafialnego, w czasie którego Relikwie nieśli: prowincjał Salezjanów z Krakowa ks. inspektor Tadeusz Rozmus, burmistrz Sieniawy Wacław Mikulski, dyrekcja i młodzież Gimnazjum w Sieniawie.
Przed wejściem do kościoła parafialnego miało miejsce poświęcenie nowo wybudowanego Pomnika Ojca Świętego Jana Pawła II, którego dokonał abp Józef Michalik. Pomnik został ufundowany przez Rodaka Wincentego Kulpę. Do świątyni Relikwie wnieśli proboszcz ks. Jan Grzywacz i jego wikariusze. Tutaj nastąpił moment ich uroczystego przywitania.
Następnie rozpoczęła się uroczysta Msza św. celebrowana przez metropolitę przemyskiego abp. Józefa Michalika w asyście Prowincjała Salezjanów, ks. inf. Stanisława Zygarowicza, ks. Lesława Lesia, proboszcza Salezjanów z Przemyśla oraz księży dekanatu sieniawskiego i pochodzących z Sieniawy. W czasie tej Mszy św., jeszcze przed homilią abp Józef Michalik poświęcił Sztandar Gimnazjum w Sieniawie, które od tego dnia otrzymało imię bł. Augusta Czartoryskiego. Wymowny jest napis na szkolnym sztandarze: „Mądrość, silna wola i odwaga prowadzą do doskonałości”. Te cechy posiadał Wielki Rodak a teraz bł. Książe August. To właśnie dlatego, kierując się tymi cechami i troską o wychowanie swoich dzieci, nauczyciele i rodzice pragnęli postawić go im za przykład i obrali go jako patrona tej szkoły.
Uroczystą Mszę św. zakończyło dziękczynne Te Deum, po którym głos zabrał Prowincjał Salezjanów, który dziękował Księdzu Arcybiskupowi i ks. inf. Zygarowiczowi za wszelką pomoc w prowadzeniu procesu beatyfikacyjnego. Dziękował też Ksiądz Proboszcz wyrażając swoją radość, że teraz kult bł. Augusta będzie mógł się rozwijać w miejscu Jego młodości. Ksiądz Proboszcz w swoim podziękowaniu wyraził również radość, że ten powrót wielkiego Rodaka wyniesionego na ołtarze odbył się w dniu, kiedy wspólnota parafialna otrzymała Pomnik Ojca Świętego Jana Pawła II, który przed rokiem wyniósł go na ołtarze. Jest więc podwójny powód do radości i tę radość wyraził też w imieniu wszystkich swoich parafian.
Po uroczystościach w kościele parafialnym wszyscy zgromadzeni, przy dźwiękach orkiestr dętych z Przemyśla i Sieniawy, udali się do miejscowego gimnazjum, gdzie odbyło się uroczyste nadanie mu imienia bł. Augusta Czartoryskiego. Tutaj najpierw dyrektor placówki Grażyna Kotowska przedstawiła, jakimi motywami kierowali się rodzice i nauczyciele przy wyborze Patrona Szkoły. Mówiła o potrzebie powielania takich wzorców, jakim był bł. August, który mimo choroby nie zrażał się i wytrwale dążył do obranego celu. Następnie poprosiła Księdza Arcybiskupa o odsłonięcie okolicznościowej tablicy pamiątkowej umieszczonej w holu gimnazjum, po czym wszyscy zaproszeni goście wpisali się do kroniki szkolnej. Uroczystości zakończyło spotkanie w stołówce szkolnej.
W nawiązaniu do tych uroczystości pragnę przedstawić jedną z wypowiedzi dr Barbary Czartoryskiej: „Ks. August jest przykładem uniwersalności Kościoła i uniwersalności świętości. Wychowywał się w Paryżu, łączyły go silne związki z Włochami - właśnie tam wstąpił do Salezjanów. Jednak przede wszystkim czuł się Polakiem. Polskę najbardziej umiłował. Uczucie i szacunek dla narodów, z którymi był związany potrafił połączyć na płaszczyźnie miłości Boga i Kościoła. Dlatego jego postać niesie w sobie posłanie na każde, również i dzisiejsze czasy. Jego świętość polegała nie na ogromnych dziełach, ale na wierności w rzeczach małych - na posłuszeństwie głosowi Bożemu. Rozumiał i czuł, że potrzebuje go rodzina i ojczyzna, ale wiedział też, że najważniejsze jest posłuszeństwo woli Bożej. Ks. August jest przykładem głębokiej pobożności. Dziś również i to słowo stało się niemodne i wyświechtane. I trzeba mu przywrócić blask. Nasz Błogosławiony takim był. Tę postawę powinien naśladować dzisiejszy świat, dzisiejsza Europa, która jakże często zaprzecza swoim chrześcijańskim korzeniom. Tę postawę zjednoczenia z Bogiem powinniśmy naśladować my wszyscy”.
Niechaj będzie to zadanie dla młodzieży i całej społeczności sieniawskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu