Niestety, ulewny deszcz nie pozwolił, by Eucharystia, jak planowano, była sprawowana na placu Jana Pawła II przed katedrą. Zabytkowa świątynia nie pomieściła więc wszystkich wiernych, którzy w tym szczególnym dniu chcieli Bogu składać dziękczynienie. Kilkaset osób stało przed bazyliką, chroniąc się przed deszczem pod parasolami.
Modlitewne spotkanie rozpoczęło się dwie godziny wcześniej. Był to czas na wspólną modlitwę, śpiew, zagajenie historyczne.
W uroczystej Mszy św. wzięli też udział Biskupi kieleccy, bp Jan Wątroba z Częstochowy, delegat biskupa tarnowskiego, parlamentarzyści, przedstawiciele samorządu wojewódzkiego oraz gminnego, jak również kapłani oraz wierni z całej diecezji.
Dostojnych gości na czele z kardynałem Franciszkiem powitał pasterz diecezji bp Kazimierz Ryczan, który przypomniał, jaka okoliczność zgromadziła tak wiele osób w kieleckiej katedrze. „Świętowanie nasze sprawujemy w sanktuarium Matki Bożej Łaskawiej Kieleckiej. Z Nią dziękujemy Trójcy Przenajświętszej za historię zbawienia dokonującą się w ostatnich 200 latach”. Zapraszając do świętowania przeszłości, ponieważ „przeszłość żyje w teraźniejszości”, Biskup Kielecki wspomniał tych wszystkich, którzy tworzyli historię regionu i kieleckiego Kościoła przez ostatnie 200 lat. Mówił o synach tej ziemi, którzy byli wywożeni na Sybir, mordowani przez Niemców i Rosjan oraz przez swoich braci Polaków, o żołnierzach, którzy z Kielc wyjechali, by walczyć na Westerplatte, o partyzantach i kapłanach niesłusznie skazywanych i katowanych, przypomniał, że o nich „Kościół pamięta, a nasze świętowanie bez nich nie byłoby pełne”.
W wygłoszonej homilii kard. Franciszek Macharski, nawiązując do obchodzonego jubileuszu, mówił m.in. o tym, że właśnie pamięć jest bardzo ważna „i dla narodów, i dla Kościoła, i dla każdego z nas osobiście”. Pamięć jest warunkiem koniecznym do poznania swojej tożsamości - mówił, zauważając, że „pamięć i tożsamość idą razem”. Tak nawiązał do ostatniej książki Jana Pawła II, w której autor dał odpowiedź na pytanie, „jak to było i jak to będzie”. Zauważył, że także dziś dla nas jest najważniejsze „zrozumienie samych siebie, zrozumienie naszego życia, a tego nie można dokonać bez pamięci, która wskazuje na naszą tożsamość”.
Kard. Franciszek wskazał, że Chrystus „zna to prawo pamięci, które przeciwstawia się zapomnieniu”. Jezus w kluczowych momentach swojego posłannictwa do niego się odwołał - choćby wtedy, kiedy ustanawiał Eucharystię, podczas Ostatniej Wieczerzy, wypowiadając słowa: „To czyńcie na moją pamiątkę”. Tak więc Kościół - zauważył Kaznodzieja - „jest poniekąd żywą pamięcią Chrystusa, Chrystusowego misterium, Jego męki, śmierci i zmartwychwstania”.
Swoje rozważania, dotyczące pamięci, tożsamości i walki dobra ze złem, zakończył słowami: „Boże, pochyl się nad nami grzesznymi, ulecz naszą słabość, przezwycięż wszelkie zło, pozwól wszystkim mieszkańcom Ziemi doświadczyć Twojego miłosierdzia, abym w Tobie, Trójjedyny Boże, zawsze odnajdywał źródło nadziei”.
Podczas Mszy św. księża biskupi, kapłani oraz wierni przekazali na ręce kard. Macharskiego dary ołtarza przeznaczone dla parafii katedralnej, Wyższego Seminarium Duchownego, kilku wspólnot parafialnych diecezji oraz misjonarzy posługujących na Ukrainie i Białorusi.
Na zakończenie Mszy św. zebrani w bazylice katedralnej odśpiewali dziękczynne Te Deum laudamus, po którym bp Kazimierz Ryczan dokonał aktu zawierzenia Kościoła kieleckiego. Biskup Kielecki zakończył ten dzień słowami: „Boże, przyjmij dziękczynienie za Kościół kielecki, który przez głoszenie Słowa i sakramenty święte kształtował sumienie ludzi i prowadził ich do Domu Ojca”.
W piękno tej dziękczynnej Eucharystii wpisał się śpiew połączonych chórów katedralnego i gdańskiego. Cała Eucharystia była zaś transmitowana przez Telewizję Trwam.
Pomóż w rozwoju naszego portalu