Główną intencją pielgrzymki były sprawy Kościoła oraz osobiste intencje powierzone przez osoby proszące o modlitwę.
Na pątniczy szlak wyruszyli w piątek spod częstochowskiego Choronia. Trasa biegła przez Pustynię Siedlecką, Złoty Potok, św. Annę, Gidle, Rzerzęczyce, Mstów, Przeprośną Górkę i dopiero w niedzielę dotarli do Częstochowy. W sumie zamiast 20 km w linii prostej, pokonali odległość 90 km.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Rzeczywiście na Jasną Górę idzie się z Choronia 6 godzin, ale to jest zbyt mało na rekolekcje w drodze. Więc tak, jak Izraelitów na pustyni, Pan Bóg prowadził nas dokoła! I chcieliśmy też odwiedzić inne sanktuaria jak św. Anna i Gidle, jako miejsca dominikańskie, ponieważ jesteśmy w rodzinie dominikańskiej" - wyjaśnia s. Albane. Mała siostra dodaje również, że termin nie był przypadkowy, gdyż "24 maja obchodzone było święto przeniesienia relikwii św. Dominika, które jest dla nas ważną datą".
Reklama
Okazuje się, że chociaż grupa nie była zbyt liczna, to tworzyli ją nie tylko siostry i bracia, ale także delegaci młodzieży z Gdańska, Warszawy, Łodzi, Częstochowy, Głogowa, Bolesławca czy okolic Wrocławia. Spotkać można było również pielgrzymów spoza granic Polski, ponieważ oprócz Polek, we Wspólnocie są także siostry i bracia z Francji, ze Stanów Zjednoczonych i z Luksemburga. A jako „wyjątkowy pielgrzym” szła z nimi św. Tereska z Lisieux, której relikwie noszone były na zmianę przez kolejnych pielgrzymów.
Oprócz tego, co jest wpisane w program każdej pielgrzymki, czyli Mszy św., konferencji czy wspólnego różańca, grupa z Choronia każdego dnia mandukowała Ewangelię. "Mandukacja to "przeżuwanie", powtarzanie Słowa Bożego zdanie po zdaniu, żeby to Słowo weszło w naszą pamięć, z pamięci do serca, a z serca do naszego życia" - tłumaczy s. Dorota. Wieczorami, na miejscu noclegu, całą grupa spotykała się w parafialnym kościele modląc się Słowem Bożym, proklamując fragmenty Ewangelii św. Jana, których uczyła się na pamięć w drodze.
Szczytem i zakończeniem 3-dniowej wędrówki była Eucharystia sprawowana w Dniu Matki przed Cudownym Obrazem Matki Bożej na Jasnej Górze.
Wspólnota Baranka to założona we Francji 6 lutego 1983 r. przez abp Jean’a Chabbert’a, biskupa diecezji Perpignan jest nową gałęzią wyrastającą z pnia Zakonu Kaznodziejskiego. 16 lipca 1983 r. ojciec Vincent de Couesnongle, ówczesny generał Zakonu Kaznodziejskiego uznał, że przynależy ona do Rodziny świętego Dominika. Od 1996r. odpowiedzialnym za Wspólnotę jest kard. Christoph Schönborn OP, arcybiskup Wiednia. Tę rodzinę zakonną tworzą zarówno małe Siostry Baranka, jak i męska odnoga Zgromadzenia, czyli Mali Bracia Baranka. Wspólnota gromadzi dziś ponad sto sześćdziesiąt Małych Sióstr i ok. trzydziestu Małych Braci. Mają oni ten sam charyzmat wyrażony w „Postanowieniu Życia” i tą samą liturgię, często sprawowaną wspólnie. Ich życie domowe jest jednak całkowicie oddzielne.
W Polsce Siostry obecne są od 2001r., a Bracia przybyli do naszego kraju przed 7 laty. Klasztor Małych Sióstr Baranka znajduje się w Choroniu pod Częstochową, a Mali Bracia, licząc na Opatrzność Bożą i dobre serca ofiarodawców, rozpoczynają właśnie budowę własnego klasztoru. Do Wspólnoty przynależą także kapłani Baranka oraz ludzie świeccy w różnym wieku i z różnych miast.