Zatrzymamy się dzisiaj nad pierwszym elementem Modlitwy Eucharystycznej, na prefacji, czyli dziękczynieniu.
Rozpoczyna się ona od pięknego dialogu kapłana z wiernymi, który przypomina nam o Bożej obecności („Pan z wami” - „I z duchem twoim”), wzywa do oderwania się od świata i zwrócenia całej uwagi na Boga („W górę serca” - „Wznosimy je do Pana”) i wreszcie podkreśla słuszność wszelkiego dziękczynienia, jakie zanosimy do Boga („Dzięki składajmy Panu, Bogu naszemu” - „Godne to i sprawiedliwe”).
Ten dialog zostaje przedłużony przez modlitwę kapłana, który, przytakując naszym słowom („Zaprawdę godne to i sprawiedliwe”), rozwija je i podkreśla zbawienne działanie modlitwy dziękczynnej („słuszne i zbawienne”), która nie może nic dodać ani ująć samemu Bogu, ale kierując nasze serca ku Niemu, otwiera nas na działanie Jego łaski. Wreszcie kapłan przypomina nam o tym, że dziękować mamy „zawsze i wszędzie”, bo nie ma takiego momentu, w którym Bóg przestałby się nami opiekować, w którym odmówiłby nam swojej łaski.
Po tym wprowadzeniu następuje część prefacji zwana embolizmem, która mówi o tym, za co dziś szczególnie chcemy Bogu dziękować. Jest ona dostosowana do okresu liturgicznego lub do obchodzonego aktualnie święta i ukazuje to, co Bóg dla nas uczynił.
Prefację kończy przypomnienie, że nasze dziękczynienie łączy się z dziękczynieniem aniołów i świętych, tak jak nasza liturgia łączy się z ich niebieską liturgią i jest zadatkiem naszego zbawienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu