W sobotę 14 maja o godz. 12.30 odbyło się uroczyste otwarcie nowego centrum kulturalnego, a dokładniej galerii, siedzibą której stał się powszechnie znany wszystkim szczecinianom Dworzec Niebuszewo. Obiekt ten do niedawna jeszcze w dużym stopniu zdewastowany dzisiaj, dzięki inicjatywie rodzinnej państwa Elżbiety i Stanisława Jakubas wraz z dziećmi (Paweł, Aleksandra i Antoni) od lat związanych z klubem „Stella Maris” w Szczecinie, zachwyca swą oryginalnością i smakiem.
Poświęcenia obiektu dokonał ks. inf. Roman Kostynowicz w asyście ks. Eugeniusza Krzyżanowskiego - duszpasterza ludzi morza. W słowie skierowanym do licznie zgromadzonych gości z kraju i z zagranicy Ksiądz Infułat podkreślił rolę rodziny w przeprowadzaniu podobnych inicjatyw. Zauważył, iż wspólna praca jest zawsze elementem scalającym rodzinę. Wspólne przeżywanie wzlotów i upadków umacnia wspólnotę rodzinną i prowadzi w konsekwencji do jej rozwoju. Po oficjalnym otwarciu galerii przez Hannę Orską, znaną w Szczecinie organizatorkę wystaw, i Stanisława Jakubas, gospodarza galerii, zespół akordeonowy pod kierownictwem mgr. Tadeusza Prokurata z Zespołu Szkół Muzycznych im. Feliksa Nowowiejskiego w Szczecinie rozpoczął nieoficjalną część spotkania. Kolejnymi wykonawcami byli: zespół saksofonowy przygotowany przez prof. Dariusza Samóla (również z Zespołu Szkół Muzycznych) oraz Marcin Diling, który na skrzypcach wykonał kompozycję własną. Artysta gra na instrumencie od 7. roku życia. Średnią szkołę muzyczną ukończył w Szczecinie, natomiast studia muzyczne kontynuował w Rostocku. Ciekawa oprawa muzyczna sprzyjała delektowaniu się sztuką, w różnych jej przejawach.
W galerii obejrzeć można nie tylko obrazy wielu artystów, ale także ciekawe gobeliny oraz fotografie, w których przoduje ks. Eugeniusz Krzyżanowski ze szczecińskiego klubu „Stella Maris”. „W ciągu 2 ostatnich lat zostało wykonanych 74 tys. fotografii. Zaledwie w ciągu jednego popołudnia robionych jest ok. 300 zdjęć, które następnie trafiają do rąk marynarzy wypływających w morze” - wyznaje Ksiądz Eugeniusz. Galeria prezentuje również niezwykły kącik aniołów, wykonanych z rozmaitych materiałów i w różnych kształtach. „Anioły - jak mówi Elżbieta Jakubas - powinny znajdować się w każdym domu i jak dobry duszek czuwać nad bezpieczeństwem i pomyślnością całej rodziny”.
Mimo iż galeria w dużej mierze powstała z myślą o ludziach morza (wiele artystek wystawiających swe prace to żony marynarzy), to jednak otwarta jest na współpracę ze wszystkimi artystami (także amatorami), którzy zechcą zaprezentować w tym miejscu swoje prace.
Biorąc pod uwagę lokalizację nowo otwartej galerii, pozostaje mi tylko życzyć państwu Jakubas szczęśliwej i bezpiecznej podróży - wiodącej ku realizacji kolejnych wielkich celów i marzeń...
Pomóż w rozwoju naszego portalu