Spotkamy się ponieważ pragniemy uczestniczyć w tym dziele jakim jest Liga Katolicka, podążając śladami wielkich ludzi takich jak: ks. Alexander Pitas - były proboszcz parafii św. Stanisława, bp Stefan Woźnicki z Ditroit oraz hrabia Jan Drucki-Lubecki, którzy spotkali się ponad 50 lat temu, aby położyć fundamenty pod Ligę Katolicką ds. Pomocy Religijnej dla Polski.
Moja modlitwa dziękczynna jest także wyrazem wdzięczności dla bp. Alfreda Abramowicza oraz ks. Matta Bednarta za ofiarną i wzorową pracę, jaką wykonali, aby podtrzymywać i promować dzieło Ligii Katolickiej. To pod ich kierownictwem i wskazówkami Liga dokonała niewiarygodnych dzieł w Polsce, Francji oraz Włoszech. Niech Bóg błogosławi i wynagrodzi im, ponieważ tylko On może tego dokonać.
Słowa wdzięczności należą się również wszystkim dobroczyńcom, dyrektorom, przewodniczącym oraz członkom, którzy poświęcili swój czas, talent i ofiarę, by urzeczywistniać słowa Jezusa, aby „miłowali się na wzajem tak, jak Ja was umiłowałem”.
Kardynał Stefan Wszyszyński apelował do Polonii Amerykańskiej mówiąc: „Bracia i siostry w wierze i w krwi”. Jego przesłanie było głośne i wyraźne. Powiedział: „Pomóżcie nam zachować wiarę. Wspomóżcie nas w popieraniu i zachowywaniu powołań do kapłaństwa i życia religijnego, które będzie chroniło i promowało Polaków w wierze i determinacji”.
Liga Katolicka zdecydowała, że weźmie sobie do serca słowa Kardynała Wyszyńskiego. Wspierała Polski Instytut im. Jana Pawła II w Rzymie razem z Polsko-Rzymskim Kolegium oraz od 1967 r. Seminarium Duchowne w Paryżu przekazując kwotę ponad 5,8 mln. dolarów, nie wliczając w to donacji przekazanych od 1943 r. Przekazane zostało wtedy ok. 2 milionów dolarów dla księży i personelu religijnego oraz na potrzeby parafii. Ponad 300 tys. dolarów przekazano na stypendia.
W czerwcu 1991 r. Jan Paweł II odbył swoją pierwszą pielgrzymkę do wolnej Polski. Tematem przewodnim Jego pielgrzymki było hasło: „Bogu dziękujcie, Ducha nie gaście”.
Wierzę, że razem z Ojcem Świętym musimy dziękować za to, że Polska dziś jest wolna, musimy dziękować za to, że Kościół w Polsce cieszy się wolnością, co było niemożliwe 50 lat temu.
Jednakże nie możemy spocząć na laurach w naszych wysiłkach i w naszym wspieraniu dzieł religijnych, ale nadal pomagać Kościołowi w Polsce. Musimy nadal wychodzić naprzeciw naszym siostrom i braciom w Polsce, poprzez Ligę Katolicką ds. Pomocy Religijnej dla Polski.
Wierzę w nasze modlitwy i intencje, bo przecież: „Polsko, jestem przy tobie... pamiętam... czuwam...”. Tak, jestem przy tobie... pamiętam.. czuwam. Niech Bóg Was błogosławi.