Reklama

Mój komentarz...

Zbrodnia cudownie przygwożdżona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze nie przebrzmiały echa oburzenia ludzi dobrej woli wobec sądowego morderstwa, popełnionego na Terri Schavio Shivo, pogrążonej w śpiączce i odłączonej od aparatury podtrzymującej życie, gdy świat obiegła informacja o wybudzeniu się z 10-letniej śpiączki amerykańskiego strażaka, również do tej pory podtrzymywanego przy życiu przy pomocy techniki medycznej! Co ciekawe, o ile zwolennikom odłączenia Terri Schavio od aparatury lewicowe media udzielały chętnie czasu antenowego i łamów prasowych, o tyle fakt przebudzenia się amerykańskiego strażaka z 10-letniej śpiączki przeszedł prawie niezauważony, skwitowany nawet nie prasowym „newsem” - ot, jedną z wielu informacji, która zginęła w natłoku innych.
Zwolennicy popełnienia morderstwa na Terri Schavio argumentowali, że „w świetle nauki medycznej” jest ona martwa, chociaż samo środowisko lekarskie w Ameryce, i nie tylko, było podzielone. Na decyzji sądu zaważyła, jak się wydaje, prasowa wrzawa, zorganizowana przez lewicowe media, prawdziwa nagonka, ten krzykliwy relatywizm moralny, którego nośnikiem był kiedyś marksizm-leninizm, a dziś stała się „polityczna poprawność”. Podobnie jak mordowane „pod aborcją” dzieci czy „pod eutanazją” starcy, tak i Terri Schavio stała się ofiarą współczesnej zbrodniczej ideologii, popłuczyn po marksiźmie-leniniźme: politycznej poprawności. Jednak... „prosto pisze Pan Bóg na krzywych liniach”: po wybudzeniu się z 10-letniej śpiączki innego Amerykanina, tuż po zamordowaniu Terri Schavio, nikt już przynajmniej nie ośmieli się przywoływać „naukowej argumentacji” dla mordowania ludzi, których współczesna medycyna nie jest w stanie ze śpiączki wybudzić. Pewnie dlatego politycznie poprawna prasa wolała nie zauważyć, że będący w identycznej śpiączce jak Terri Schavio amerykański strażak wcale nie był martwy, a jeśli nawet twierdzili tak niektórzy lekarze, powołując się na „naukę medycyny”, to albo mylili się zasadniczo, albo zwyczajnie łgali za pieniądze lub inne korzyści...
Zauważył ktoś trafnie: „Gdy nie wiesz, jak się zachować - zachowaj się przyzwoicie”. Przyzwoitość w życiu polega na stosowaniu się do zasad etycznych i moralnych, kształtowanych przede wszystkim przez religię. Toteż i podobnie jak kiedyś marksizm-leninizm traktował religię jako swego zasadniczego, głównego wroga, przeszkadzającego komunistom przekształcać społeczność ludzką w odmóżdżone, wyprane z ducha stado, kierujące się już tylko „odruchami Pawłowa” - tak i dzisiejsi socjaliści i socjaldemokraci chcą przy pomocy politycznej poprawności (kontynuacja marksizmu-leninizmu w sferze kultury i obyczaju!), w ramach „demokracji”, a jakże, i „praw człowieka” - przekształcać współczesne społeczeństwa i narody w wytresowane stada, bezmyślnie, po zwierzęcemu reagujące na „prasowe komendy”, jak ów pies Pawłowa. To dlatego ów amerykański sędzia, lewak ze skomunizowanego „pokolenia 68” zareagował jak pies Pawłowa na nagonkę lewicowej prasy i wydał morderczy werdykt... Ale oto - cud? Przestroga? Upomnienie? Ostrzeżenie? Bo po 10 latach identycznej śpiączki samorzutnie budzi się z niej inny pacjent, którego - szczęśliwie - kochająca małżonka nie pozwoliła wcześniej zabić pod pretekstem, że „nauka medyczna uznała go za trupa”!
Gdy więc w podobnych przypadkach rozmaici „politycznie poprawni” będą się powoływać na „naukę współczesną” - z całym szacunkiem dla nauki współczesnej - trzeba im odpowiadać stanowczym: „Paszoł won”. Bo jaki sens ma dyskusja z ludźmi złej woli, nieposzukującymi prawdy, ale pragnącymi wyłącznie oszukać bliźniego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto będzie przewodniczył pochówkowi papieża?

2025-04-23 13:39

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Vatican Media

Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Farrell będzie przewodniczył w sobotę obrzędowi pochówku papieża Franciszka w bazylice Matki Bożej Większej - poinformował w środę Urząd Celebracji Liturgicznych. Obecni podczas ceremonii będą dwaj polscy kardynałowie, Stanisław Ryłko i Konrad Krajewski.

W komunikacie wydanym w Watykanie ogłoszono, że po mszy pogrzebowej, która zostanie odprawiona w sobotę na placu Świętego Piotra, trumna z ciałem papieża zostanie przewieziona do bazyliki Matki Bożej Większej, gdzie zostanie złożona.
CZYTAJ DALEJ

Izrael: MSZ usunęło wpis z kondolencjami po śmierci papieża

2025-04-23 14:30

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ABIR SULTAN

Izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych umieściło, a następnie usunęło z mediów społecznościowych wpis z kondolencjami po śmierci papieża Franciszka. Skasowanie wiadomości należy łaczyć z krytykowaną w Izraelu twardą postawą Franciszka wobec wojny w Strefie Gazy - napisał dziennik "Jerusalem Post".

"Papieżu Franciszku, spoczywaj w pokoju. Niech jego pamięć będzie błogosławiona" - napisano w poniedziałek po śmierci papieża na oficjalnych kontach prowadzonych przez izraelskie MSZ w serwisach X, Facebook i Instagram. Do wykasowanych kilka godzin po opublikowaniu wiadomości załączono zdjęcie Franciszka przed jerozolimską Ścianą Płaczu podczas jego wizyty w 2014 r. MSZ poinformowało później, że wpisy ogłoszono "przez pomyłkę".
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek i relacje z KUL

2025-04-24 08:44

Archiwum KUL

Papież Franciszek ma kilka związków z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

Jednym z nich jest jego kontakt z osadzonymi w Areszcie Śledczym w Lublinie, gdzie KUL prowadzi Centrum Studiów dla Osadzonych. To także korespondencja z rektorem KUL i wspólne przedsięwzięcia. „Wszyscy popełniamy w życiu błędy; Bóg nie męczy się przebaczeniem" – podkreślił papież Franciszek w liście do studentów Centrum Studiów KUL dla Osadzonych przy Areszcie Śledczym w Lublinie. List z Watykanu został przesłany do rektora KUL, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego, z okazji inauguracji roku akademickiego w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Uroczystość była połączona z dziesięcioleciem kształcenia więźniów przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Ojciec Święty, za pośrednictwem listu, skierował błogosławieństwo do więźniów, prosząc ich jednocześnie o modlitwę: „Proszę, nie zapominajcie się modlić za mnie. Dziękuję!" – napisał Franciszek. Osadzeni odpowiedzieli na korespondencję, która dotarła do biskupa Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję