O godzinie 15:00 rozpoczęły się kolejne rozmowy przedstawicieli rządu ze związkami zawodowymi nauczycieli - ZNP i FZZ.
Do „Dialogu” przybyli już nim m.in. wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, wiceminister edukacji Maciej Kopeć, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, wiceminister finansów Tomasz Robaczyński i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Stronę związkową reprezentują m.in.: prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych Dorota Gardias oraz szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz.
Dziś wiele szkół pracuje normalnie. Zajęcia odbywają się m.in. w Szkole Podstawowej nr 236 z Oddziałami Integracyjnymi w Warszawie.
Solidaryzujemy się ze strajkującymi, popieramy ich postulaty, ale sami nie prowadzimy akcji strajkowej
— powiedziała dyrektor placówki.
Z kolei w Lublinie, nauczyciele, którzy nie biorą udziału w strajku, zajmują się uczniami.
Według informacji gdańskiego magistratu, we wtorek w strajku bierze udział 128 z 206 publicznych placówek oświatowych.
CO Z EGZAMINAMI?
Dyrektor XXIX Liceum Ogólnokształcącego im. H. Dekutowskiego w Lublinie zapewnia, że mimo protestu egzaminy się odbędą.
Reklama
Dyrektor Szkoły Podstawowej w Opolu-Czarnowąsach poinformowała, że przy pomocy katechetów i księży, egzaminy w środę i czwartek się odbędą. Problem może stanowić piątkowy egzamin z języka. Sama dyrektor przyznała, że lepiej byłoby egzaminy odwołać.
Z kolei kurator oświaty Marek Gralik poinformował, że w co czwartym gimnazjum i szkole z klasami gimnazjalnymi w województwie kujawsko-pomorskim mogą nie odbyć się egzaminy z powodu problemów ze skompletowaniem komisji. Dotyczy to około 120 z 480 placówek.
W Szkole Podstawowej nr 71 we Wrocławiu strajk podjęło niemal 80 nauczycieli z 97 tam pracujących. W środę uda się jednak przeprowadzić egzamin gimnazjalny – zapewnił jej dyrektor Leszek Wesołowski.
W szkole podstawowej nr 2, największej w Olsztynie, mimo strajku nauczycieli trwają przygotowania do egzaminów gimnazjalnych, które rozpoczynają się w środę. Dyrektor placówki zapewniła, że egzaminy się odbędą.
Kuratorium Oświaty w Białymstoku poinformowało, że nie ma informacji o tym, że egzaminy miałyby się nie odbyć. Jak podano, w środę do egzaminu ma przystąpić ok. 10 tys. uczniów.
Również Mazowieckie Kuratorium Oświaty poinformowało, że żadne problemy z przeprowadzeniem egzaminów nie zostały zgłoszone. Uruchomiony został też specjalny numer telefonu, pod którym rodzice mogą zgłaszać informacje o możliwym zagrożeniu terminu egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasistów. Z informacji wiceprezydent Warszawy wynika, że w stolicy brakuje 179 pedagogów do przeprowadzenia egzaminów.
Reklama
W 15 proc. szkół na Warmii i Mazurach przeprowadzenie egzaminu gimnazjalnego może być zagrożone – poinformował we wtorek warmińsko-mazurski kurator Krzysztof Nowacki. Zaapelował do nauczycieli o zawieszenie strajku na czas egzaminu.
Małopolska kurator Barbara Nowak poinformowała, że nie ma obaw co do tego, że gdziekolwiek zabraknie ludzi do komisji nadzorujących egzaminy. Dodała, że w Krakowie potrzeba będzie 120 osób, które zastąpią w nich strajkujących nauczycieli.
Dolnośląski kurator oświaty Roman Kowalczyk poinformował, że podjęto wszelkie starania, by egzaminy się odbyły. Dodał, że do komisji nadzorujących egzaminy zgłosiło się spoza szkół 700 osób – tyle samo, ile potrzebują dyrektorzy placówek.
Egzaminy gimnazjalne w woj. lubelskim powinny odbyć się bez zakłóceń – poinformowali we wtorek w komunikacie wojewoda lubelski Przemysław Czarnek i kurator oświaty Teresa Misiuk. Tylko trzech dyrektorów szkół zgłosiło ewentualne problemy – podali.
Na 47 wrocławskich szkół, w których na środę zaplanowano egzaminy gimnazjalne, pięć zgłosiło problemy kadrowe w związku z ich przeprowadzeniem – poinformowała we wtorek wiceprezydent Wrocławia Renata Granowska. We Wrocławiu strajkuje 150 szkół podstawowych i przedszkoli, a 16 nie strajkuje.
Rozpoczynające się w środę egzaminy gimnazjalne, mimo strajku w oświacie, odbędą się we wszystkich gimnazjach woj. śląskiego – oświadczyła we wtorek śląska kurator oświaty Urszula Bauer. Takie przekonanie wyraził też wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.
Reklama
Wszyscy uczniowie przystępujący do egzaminu gimnazjalnego są zobowiązani do stawienia w szkole wtorek, bez względu na to, czy odbywa się w niej strajk, czy też nie - zapowiedziała wielkopolski kurator oświaty Elżbieta Leszczyńska na konferencji prasowej.
Zachodniopomorski kurator oświaty liczy, że środowy egzamin gimnazjalny odbędzie się w każdej placówce. Do komisji nadzorujących egzaminy na Pomorzu Zachodnim zgłosiło się ponad sto osób - poinformowało we wtorek kuratorium.
Na bieżąco wysyłamy do szkół brakujących członków komisji egzaminacyjnych i mam nadzieję, że egzaminy gimnazjalne odbędą się we wszystkich placówkach w Łódzkiem - podkreślił we wtorek łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski.
Egzaminy gimnazjalne są zagrożone we wszystkich szkołach w Koszalinie. Są takie, które prawie przygotowane mają komisje na środę i czwartek, ale na egzaminy językowe nie – powiedział we wtorek zastępca prezydenta Koszalina Przemysław Krzyżanowski, zaznaczając, że sytuacja jest bardzo dynamiczna.
W województwa opolskim egzaminy gimnazjalne nie są zagrożone - poinformował we wtorek Robert Socha z opolskiego kuratorium oświaty. Jedyną miejscowością, gdzie prowadzone są jeszcze ostatnie ustalenia dotyczące składu komisji, jest Kluczbork.
Egzaminy gimnazjalne odbędą się we wszystkich szkołach – poinformował świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Madzik. Kuratorium przygotowało listę osób z uprawnieniami, które w razie potrzeby miałyby wspomóc nauczycieli przy egzaminach gimnazjalnych, ale ich pomoc nie będzie potrzebna, przynajmniej w środę i czwartek.
Reklama
W trzech z czterech kołobrzeskich szkół, w których mają się odbyć egzaminy gimnazjalne, nadal nie ma kompletu składów komisji egzaminacyjnych na piątkowe egzaminy językowe. Wciąż brakuje nam 11 osób – poinformował we wtorek rzecznik magistratu Michał Kujaczyński.
CO Z REKRUTACJĄ DO SZKÓŁ?
Rzecznik Praw Dziecka zapowiedział, że będzie wnioskował do premiera i MEN o zobowiązanie kuratorów oświaty do przesunięcia terminu składania dokumentów do szkół średnich.
Rzecznik powiedział na konferencji prasowej, że docierają do niego szacunki, z których wynika, że w ok. 50 proc. szkół „mogłyby się nie odbyć egzaminy gimnazjalne”.
Czy to będzie złamanie prawa, czy to będzie złamanie prawa równego traktowania, prawa do edukacji, prawa od ochrony praw dziecka? Moim zdaniem tak. W centrum Europy, w XXI w., w państwie demokratycznym, gdzie jest wolność poglądów, gdzie jest wielu mądrych, wykształconych ludzi, okazuje się, że może dojść do złamania prawa kilkudziesięciu, jeśli nie kilkuset tysięcy młodych ludzi, dzieci. Na to mojej zgody, szanowni państwo, nie ma
— podkreślił Pawlak.
Proszę nauczycieli, abyśmy nie dzielili uczniów na lepszych i gorszych, abyśmy nie powodowali, że ich wyniki w nauce, właśnie na zakończenie szkół, będą realizowane nie z powodu ich dobrych czy złych ocen, tylko z powodu tego, że nie będzie ich kto miał przeegzaminować
— powiedział Mikołaj Pawlak.
ILE SZKÓŁ STRAJKUJE?
Reklama
Na Podkarpaciu we wtorek akcja strajkowa jest prowadzona w 31 proc. szkół i placówek – wynika z danych kuratorium oświaty. To mniej niż w poniedziałek, kiedy rozpoczynał się strajk, wówczas w regionie w proteście uczestniczyło 36 proc. szkół.
Ponad 80 proc. nauczycieli ze szkół w Radomiu nie przystąpiło do pracy w drugim dniu strajku – poinformował wiceprezydent miasta Karol Semik. Dodał, że w placówkach kultury i ośrodkach sportowych zorganizowano przedpołudniowe zajęcia dla uczniów strajkujących szkół.
Nauczyciele z czterech kieleckich przedszkoli pojawili się we wtorek w pracy, przerywając protest. W stolicy regionu świętokrzyskiego strajkują w tej chwili pedagodzy z 48 placówek.
54 z 55 placówek oświatowych w Gliwicach strajkuje – poinformował we wtorek rzecznik magistratu Marek Jarzębowski. Jedyny wyjątek stanowi ośrodek socjoterapii. Udział w strajku bierze 1482 nauczycieli, co stanowi 52 proc. gliwickich pedagogów.
Według danych pomorskiego kuratorium oświaty, we wtorek nauczycielski strajk odbywa się w 78 proc. publicznych placówek oświatowych w województwie. To nieznacznie więcej niż w poniedziałek, kiedy to w proteście brało udział 77,4 proc. placówek.
Według danych pomorskiego kuratorium oświaty, we wtorek nauczycielski strajk odbywa się w 78 proc. publicznych placówek oświatowych w województwie. To nieznacznie więcej niż w poniedziałek, kiedy to w proteście brało udział 77,4 proc. placówek.
UCZNIOWIE I STUDENCI PRZED SIEDZIBĄ MEN
Reklama
Ok. 300 uczniów i studentów protestuje we wtorek pod Ministerstwem Edukacji Narodowej w Warszawie, solidaryzując się ze strajkującymi nauczycielami. Uczniowie deklarują, że przygotowują osiem postulatów dotyczących demokratyzacji edukacji.
Uczniowie mają transparenty z napisami: „Solidarni z belframi”, „Chcemy edukacji o klimacie”, „Politycy do tablicy”, „Mocium panie, me wezwanie, by zakończyć olewanie”, „Krowa +, Nauczyciel - „, „Murem za nauczycielami”. Protest rozpoczął się w południe i ma trwać do godz. 16.
Przypomnijmy, że rządowe propozycje dla nauczycieli to w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. (9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia), skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji. Rząd przedstawił także nowy kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy. Nauczyciel dyplomowany po wprowadzeniu zmian otrzymałby w kolejnych latach, w wariancie pensum 22 h w 2020 – 6128 zł, 2021 – 6653 zł, 2022 – 7179 zł, 2023 – 7704 zł. W przypadku ustalenia pensum na poziomie 24 h (poziom średniej OECD) nauczyciel dyplomowany mógłby liczyć średnio na następujący wzrost wynagrodzenia 2020 – 6335 zł, 2021 – 7434 zł, 2022 – 7800 zł, 2023 – 8100 zł. Zwiększenie pensum byłoby kroczące i obejmowało cykliczne jego podnoszenie co roku, wraz z przyznaną podwyżką, aż do osiągnięcia pułapu 22 (lub 24) godzin przy tablicy w 2023 roku.
Forum Związków Zawodowych i Związek Nauczycielstwa Polskiego w trakcie negocjacji zmodyfikowały oczekiwania (początkowo upominały się o tysiąc zł podwyżki) i obecnie postulują 30 proc. podwyżki rozłożonej na dwie tury – 15 proc. od 1 stycznia i 15 proc. od 1 września br.
Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podpisała w niedzielę porozumienie z rządem. Zapisano w nim 15 proc. podwyżki w 2019 r. - 9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia, skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji.