Skąd wziął się pomysł i jaki cel miała ta niezwykła wyprawa? Rok temu z inicjatywy Mariana Sadłosa z Lublina, katolickiego społecznika i ekologa, powstała idea posadzenia w diecezji zamojsko-lubaczowskiej 1000 dębów dla upamiętnienia pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II. Po przedstawieniu pomysłu i akceptacji bp. Jana Śrutwy 24 maja 2004 r. założono Kapitułę, która po uzupełnieniu składała się ze starostów i przewodniczących rad powiatów diecezji zamojsko-lubaczowskiej oraz osób zaangażowanych w akcję.
Prezydentem Kapituły został ks. prał. Roman Marszalec wspomagany przez kapelana Okręgowej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie ks. Wiesława Oleszka. Przygotowaniem sadzonek dębów zajął się nadleśniczy Nadleśnictwa Tomaszów Lubelski Andrzej Kulas, a poświęcenie miało odbyć się pierwotnie podczas oczekiwanej w tym roku wizyty Ojca Świętego w Polsce. Niespodziewana śmierć Ojca Świętego jeszcze bardziej zdeterminowała nas do kontynuowania akcji złożenia hołdu naszemu Papieżowi poprzez nawiedzenie grobu i gorące modlitwy oraz posadzenie symbolicznego drzewka w Ogrodach Watykańskich.
Z taką nadzieją 10 kwietnia wyruszyła 24-osobowa delegacja Kapituły wraz z pielgrzymami naszej diecezji, zabierając 10 dębów, transparent i flagę narodową. Rozpoczęliśmy Mszą św. w kaplicy Domu Księży Seniorów w Biłgoraju.
Nawiązaliśmy kontakt telefoniczny z sekretarzem Papieża Jana Pawła II ks. prał. Mieczysławem Mokrzyckim. Czwartego dnia pielgrzymki zabraliśmy dęby, transparent, flagę i ruszyliśmy metrem do Watykanu. Przed Bazyliką św. Piotra niecierpliwie czekaliśmy na ks. prał. Mokrzyckiego. Przyszedł do nas i poprowadził całą pielgrzymkę do Ogrodów Watykańskich. Podczas zwiedzania Ogrodów jeden z dębów uroczyście, przy pomocy dyrektora ogrodów i jego służby, posadziliśmy w wybranym miejscu. Na pamiątkę zakopaliśmy w tubie akt posadzenia drzewka trzeciego tysiąclecia oraz przekazaliśmy takie akty dla Dyrektora Ogrodów oraz do archiwum. Fakt posadzenia drzewka został potwierdzony na dokumencie przez przedstawicieli Watykanu.
Po wyjściu z Ogrodów Watykańskich ustawiliśmy się w kolejce do grobu Ojca Świętego. Tak się złożyło, że był to pierwszy dzień, w którym umożliwiono złożenie hołdu wraz z krótką modlitwą zmarłemu Janowi Pawłowi II. W tym momencie został osiągnięty cel główny, ale czekały nas jeszcze niemałe przeżycia.
Później zwiedzaliśmy Bazylikę św. Piotra, wrażenie niespotykane i nie do opisania. Na Mszę św. tego dnia podążyliśmy do pobliskiego kościoła pw. Świętego Ducha. Tam odbyła się doroczna Msza św. polskich górali, której przewodniczył kard. Zenon Grocholewski w koncelebrze z kilkunastoma księżmi, w tym naszym ks. Wiesławem. Występ kapeli góralskiej, śpiewy i deklamacje trwały ok. 2 godz.
W drodze powrotnej, po przekroczeniu granicy, wstąpiliśmy do Wadowic, zwiedzając najważniejsze zabytkowe miejsca, a po dotarciu do Krakowa odbyła się uroczysta Msza św. w Łagiewnikach.
Najważniejsze jednak były przeżycia duchowe. Ta pielgrzymka stała się dla nas rekolekcjami w drodze prowadzonymi przez ks. Wiesława. Rozpoczynaliśmy od modlitw porannych i śpiewów poprzez Anioł Pański w południe, później Różaniec. Modliliśmy się też w czasie Apelu Jasnogórskiego o 21.37. Ks. Wiesław modlitwy poprzedzał komentarzem, czytaniem listów i homilii Ojca Świętego Jana Pawła II, a także swoimi przemyśleniami.
W imieniu członków Kapituły oraz uczestników tej wspaniałej pielgrzymki pragniemy wyrazić serdeczne podziękowanie ks. Wiesławowi. Wyrazy wdzięczności należą się pomysłodawcy całej idei Marianowi Sadłosowi. Za przykładny, aktywny udział w pielgrzymce na podziękowanie zasługują: starostowie Józef Michalik z Lubaczowa, Stanisław Schodziński z Biłgoraja, sekretarz Rady Powiatu Zamojskiego Jerzy Zawadzki, wszyscy uczestnicy pielgrzymki, przewodnik i obsługa firmy Super-Tramp z Lublina.
30 kwietnia, po uroczystej Mszy św. o godz. 10.00, w katedrze zamojskiej bp Jan Śrutwa poświęcił 1000 dębów dla wszystkich parafii diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Staną się one żywymi pomnikami upamiętniającymi pontyfikat naszego Rodaka Jana Pawła II na naszej ziemi zamojsko-lubaczowskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu